Forum

Sex friend
Jaki stosunek macie do takzwanej przyjazni z benefitami? Moze ktos tutaj to praktykuje badz praktykowal? Jesli tak byl bym wdzieczny za glebsze przyblizenie owej relacji.
Czasem jest tak że z różnych powodów ktoś nie decyduje się na związek.

Czasami jest to sytuacja rodzinna, czasami zawalenie pracą, czasami fakt że na związkach wychodził kiepsko - różnie to bywa.

Wiemy że w łóżku z kimś kto się o nas troszczy, dla kogo coś znaczymy jest fajniej niż z obcym. A przyjaciel to jest właśnie ktoś taki. Ktoś kto się troszczy, kto jest blisko.

Z moich doświadczeń, taka relacja sprawdza się lepiej niż tradycyjne związki, i jest o niebo przyjemniejsza niż seria przypadkowych krótkotrwałych "przygód".

Można powiedzieć że można przecież mieć kochanka/kochankę na dłużej, spotykać się tylko na seks przez dłuższy czas i wszyscy są zadowoleni.

Jednak na kochanka nie można liczyć. Jak się potrzeba pożalić na koszmarne życie, nie ma pewności że znajdzie czas.
A przyjaciel, prawdziwy przyjaciel - tak.

Mój przyjaciel dzwoni do mnie w środku nocy z problemami, czasami wzywa na pomoc jak zepsuje coś w kuchni i jakaś potrawa potrzebuje kobiecej ręki, woził mnie z dzieckiem na pogotowie i naprawiał cieknąca rurę w łazience.
Toczymy ze sobą "kilometrowe dialogi" przez komunikatory, tudzież wielogodzinne dysputy na żywo.

To jak bardzo jesteśmy na siebie otwarci w innych dziedzinach oczywiście ma swoje przełożenie w seksie.

Nie, nie chcielibyśmy być parą. Nie jesteśmy w sobie zakochani, mamy różne upodobania, cele i aspiracje.

Uważam to za najlepszą rzecz w moim życiu. Przyjaciel, prawdziwy przyjaciel to największy skarb. Jeśli do tego jest to najlepszy kochanek z jakim było się w życiu, jest to skarb tysiąckrotny, bezcenny.

MarySue, dziekuje Ci za tak doglebne opisanie tej relacji, zreszta - jak zwykle. Jednakze zdaje mi sie, ze opuscilas pewien aspekt - zazdrosc. W koncu obydwoje mozecie sobie kogos znalesc, zakochac sie. Co wtedy? Ja przyznam sie szczerze, ze tez nad tym dlugo i gleboko sie zastanawialem. W koncu jakby nie bylo sila rzeczy czlowiek sie przywiazuje. (Stad tez duzo ludzi mysli, ze nie moze byc przyjazni damsko-meskiej, lecz ci ludzie myla zakochanie z przywiazaniem sie)
Widzisz, to jest taki powracający blues.

Były takie okresy, kiedy jedno z nas albo oboje nawet z kimś się spotykało, próbowało zbudować związek, relację. Najdłuższa taka przerwa trwała osiem lat.

I jedyne co sie wtedy między nami zmieniało , to fakt że nie sypialiśmy ze sobą.
I może to że poświęcaliśmy sobie mniej czasu, bo jednak budowanie związku i bycie z druga osobą wymaga sporo czasu i poświęcenia.

Jednak dalej mogliśmy na siebie liczyć.
I mam nadzieję że to się nigdy nie zmieni.
Mnie jakoś to nie kręci, ale znam laski, które lecą na sponsorów. Jeśli kogoś to kręci, to ok- nie mam nic przeciwko.
Seaman, masz rację- trochę pokręciłam pojęcia 🙂 Moja znajoma jest w takiej relacji, o której wspominacie i powiem tylko tyle, że widać jak się dziewczyna męczy. Jestem zdania, że jeśli obojgu to pasuje, to czemu nie, ale w tym konkretnym przypadku nie jest to nic dobrego.
Avangarda, skoro się tak męczy to czemu tego nie przerwie? Nie rozumiem. Chyba, że nie udało się jej dotrzymać braku zobowiązań, w takim razie współczuję.

Co do tematu, uważam, że dobry seks i przyjaźń to relacja idealna.
Bez chorych scen zazdrości, gierek (komu zależy bardziej ten przegrywa, bo jest wykorzystywany) etc. W dodatku można spełniać wzajemnie swoje fantazje, do których wstydzilibyśmy się przyznać swoim drugim połówkom. A wynika to z tego, że przecież nikt nie ma napisane na czole, co lubi w łóżku, a czego nie. I to właśnie jest fajne, że szukając przyjaciela do seksu mamy możliwość weryfikacji upodobań i dobrania go pod tym kątem.

Mogę opisać swoje doświadczenia w tym temacie choć nie wiem czy one do końca spełniają zasady takiej relacji:

1 relacja to było parę ładnych lat temu, znałem dziewczynę ze 2-3 lata, zaprzyjaźnilismy się i akurat po upływie 3 lat znajomości rozstała się ze swoim facetem co jeszcze bardziej nas zbliżyło, bywało że spędzaliśmy razem każdą naszą wolną chwilę no i pewnego dnia kiedy było jej źle i chciała pogadać przy wódce po prostu się stało. Żadne z nas nie żałowało i od tamtej chwili jeszcze przez jakieś 2 lata dosyć często sobie nie żałowaliśmy. Nie było mowy o zakochaniu się w sobie, dalej była przyjaźń z tą tylko różnicą że doszedł do tego wspaniały seks za każdym razem kiedy mieliśmy na to ochotę.
No właśnie 2 lata to trwało bo potem poznała faceta dla którego straciła głowę i nie tylko zerwała z naszymi "zwyczajami" ale także pozrywała wszelkie kontakty nie tylko ze mną ale z całą naszą paczką, ze mną pozostał jedynie jako taki kontakt telefoniczny który z czasem także się urwał na tyle że jak kilka miesięcy temu widziałem ją z facetem to mnie nawet "nie widziała". Nie wiem więc czy była to przyjaźń z bonusem, jeśli była to krótkotrwała 😉 Może na takie jej zachowanie wypływ miał ten nasz wcześniejszy sex.

2 relacja to także nie do końca coś takiego ale ona obecnie trwa, choć nie wiadomo jak długo jeszcze będzie? Otóż przyjaźnię się z kobietą kilka lat starszą, oboje zawsze możemy na siebie liczyć i kiedyś nie było mowy o pójściu do łóżka a jednak stało się i od ponad roku sex jest dodatkiem w relacji między nami. Niby nic takiego bo to jest spotykane z tą tylko różnicą że ja jestem wolny a ona ma rodzinę. Nie wiem które z nas postępuje gorzej ale nie potrafimy sobie poradzić z naszymi pragnieniami i co jakiś czas znowu lądujemy w moim łóżku.
Proszę nie oceniać 😉
Witam, myślę, że wszytko zależy od podejścia. Osoby z Którymi się spotykamy można podzielić na 3 grupy. Przyjaciele(z którymi seks mógłby zburzyć naszą bliską relację), "przyjaciele"(z którymi łączy nas silna więź oparta między innymi na seksie) oraz osoby z którymi się spotykamy tylko dla seksu, gdzie wszelkie kontakty poza fizycznymi pozbawione są jakichkolwiek emocji. W moim przypadku najlepiej sprawdza się trzecia opcja. Wszędzie tam gdzie wkradają się zbędne, głębsze uczucia, potem są problemy, dlatego wolę unikać takich relacji, bo potem tylko zawody, bóle i cierpienia.
Chcesz wziąć udział w dyskusji? Zaloguj się
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.