Kochana ciocia (II)

14 lipca 2011

Opowiadanie z serii:
Kochana ciocia

7 min

Po powrocie do domu wciąż miałem przed oczami widok tych wspaniałych piersi, których dotykałem. Tego dnia jeszcze parę razy waliłem małego ciągle myśląc o cioci. Może kiedyś jeszcze znowu dostanę tę nagrodę bym mógł je jeszcze dotykać. Gdy tylko mogłem w internecie ciągle szukałem fotek z pulchnymi nagimi kobietami, ale ich piersi nie mogły się równać z tymi, które dotykałem.

Mama była bardzo zapracowana i nie wybierała się do cioci na pogawędki tylko rozmawiały przez telefon, a ja sam od siebie nie mogłem tam jechać, bo trochę głupio by to było jak bym tam jechał, tak minęło dosyć czasu z okazji świąt dostałem telefon komórkowy tak, że mama mogła zawsze być ze mną w kontakcie gdy wychodzę z kolegami.

Pewnego dnia mama powiedziała mi czy nie wybiorę się z nią do cioci w odwiedziny, bo tak dawno tam nie byliśmy, ja bez namysłu od razu się zgodziłem, bo pomyślałem, że znowu zobaczę te cudowne piersi chociaż ubrane, ale na żywo.

Minęło parę dni i jechaliśmy do cioci już na samą myśl, że zobaczę ciocię byłem podniecony.

Drzwi otworzyła nam ciocia była ubrana w t-ski, przez którą było widać koronkowy stanik, który wspaniale uwydatniał jej piersi oraz spódnice do kolan. Mama weszła od razu do salonu, ja w przedpokoju chcąc być miły dla cioci poczekałem, aż zamknie drzwi chciałem pójść jako ostatni, ale jakie było moje zdziwienie, kiedy ciocia widząc, że czekam by weszła pierwsza puściła mi oczko i sexi poprawiła piersi tak bym tylko ja to widział. Pomyślałem więc może kiedyś znowu będę mógł je dotknąć na pewno nie dziś przy mamie, ale kiedyś jak będziemy sami.

Ciocia od razu usiadła z mamą na tapczanie i zaczęły plotkować, po pewnym czasie ciocia przypomniała sobie, że nie zaproponowała nic do picia, mama poprosiła o kawę, a ja jakby dla przypomnienia tego wspaniałego dnia, kiedy ją dotykałem poprosiłem o mrożoną herbatę, ciocia poszła do kuchni przygotować to wszystko i po czasie zawołała mnie czy nie mógł bym jej pomóc przynieś tego wszystkiego.

Z salonu nie było bezpośrednio widać do kuchni, mama coś tam głośno mówiła do cioci ja gdy wszedłem nie myślałem, że coś się stanie ciocia kiwnęła bym wszedł do środka by mama na pewno mnie nie widziała, ciągle gadając z nią chwyciła moje dłonie i dotknęła swoje piersi nimi tak przez ubranie, ale jakie to znowu było piękne trochę je ścisnąłem, mnie mały znowu stanął na baczność. Trochę go poprawiłem by mama nic nie zauważyła zanieśliśmy szklanki do salonu, ja przeprosiłem i poszedłem do łazienki walnąć go, po wejściu zajrzałem do kosza z bielizną, ale nic tam nie było, a szkoda, bo znowu miałem chęć dotykać jej bielizny.

Po powrocie znowu usiadłem na fotelu naprzeciw cioci jakieś plotki ja nie zwracałem na to uwagi nie słuchając co mówią zacząłem bawić się swoją komórką.

Ciocia zaczęła mówić z mamą coś na mój temat, że zmężniałem od ostatniego razu, gdy mnie widziała, nawet zwróciła uwagę na mój telefon, pochwaliła mamę iż w końcu mnie doceniła, że jestem już dorosły jak mam swój telefon nawet zażartowała czy dostanie mój numer by mogła mnie prosić o pomoc w razie czego jakby coś się stało. Ja oczywiście wiedziałem jak jej kiedyś pomogłem tak więc trochę się pośmialiśmy.

Gdy ciocia powiedziała mamie, że okropnie boli ją kręgosłup i czy nie pogniewa się jak usiądzie prosto, a nie bokiem, bo ją zaczyna boleć, znowu jakieś plotki. Ja niby bawiąc się telefonem ukradkiem obserwowałem ciocie, te wspaniałe boskie piersi pulchne ciało i to, że sama znowu pozwoliła mi dotknąć swych piersi. Zauważyłem, że ciocia też spogląda tak na mnie ukradkiem jakby ją to podniecało.

Patrząc na nią niekiedy zerkałem na jej nogi, może raczej na jej uda i wyżej. Ciocia tak jakby się poprawiała i za uwarzyłem jak trochę sukienkę tak jakby zamiast ściągać w dół to zaczyna coraz to bardziej podciągać do góry i trochę rozszerza nogi. Patrząc na jej uda zauważyłem teraz białe majtki, cóż to za piękny widok pomyślałem, może ona nawet o tym nie wie, że widzę jej majtki. Po chwili ciocia poszła do łazienki, gdy wróciła znowu jakieś plotki ja ciągle bawiąc się komórką nadal obserwowałem jej uda, ale co to teraz nie widzę tych białych majtek. W pierwszej chwili pomyślałem, że to niemożliwe, ale teraz jakby bardziej specjalnie do mnie rozszerza nogi i na pewno nie ma majtek, tylko widzę owłosioną cipę, cały trójkąt zakręconych włosów, a w środku wspaniały różowy rowek. Mały znowu mi stanął na całego. Ten widok to już coś niemożliwego pomyślałem i znowu poszedłem do łazienki sobie ulżyć.

Gdy wszedłem od razu zacząłem walić małego i pomyślałem czy to wszystko prawda czy tylko moje zwidy widząc kosz z bielizną pomyślałem, że jak ciocia teraz nie ma na sobie majtek, to na pewno będą tutaj otworzyłem go i tu jeszcze większe zdziwienie, majtki cioci z kartką:

"Jak tu patrzysz, to zauważyłeś moją niespodziankę dla ciebie"

Tak więc spuściłem się na te majtki, które jeszcze pachniały słodką cipą.

Gdy wróciłem do salonu ciocia tylko się uśmiechnęła do mnie. Pomyślałem, że może domyśla się jednak co robię w jej łazience, a co jakby mama widziała tę kartkę no, ale po co mama miała tam zaglądać.

Po powrocie do domu wciąż myślałem o tym co dziś zobaczyłem, może jednak ciocia mnie zaprosi samego tylko pod jakim pretekstem i czy mi się znowu da dotykać z tą myślą poszedłem spać.

Rano jak wstałem zobaczyłem, że mam SMS od nieznanego numeru otworzyłem go i tu moje zdziwienie.

"Widzę, że wiesz już do czego służy twój siusiak, bo znalazłam to, co zostawiłeś na moich majtkach. Tak więc podnieca cię jeszcze moje ciało, ale musisz jakoś wytrzymać i widziałeś moją niespodziankę?"

Więc sam nie wiedziałem, co mam zrobić, czy na pewno napisała to ciocia, ale nikt nie zna mojego numeru. Poza tym tylko ona mogła zauważyć moją spermę na swoich majtkach, które były w koszu. Postanowiłem odpisać tylko co mam napisać. Myślałem cały dzień w końcu wymyśliłem.

"Witam droga ciociu. Przepraszam za to, że zabrudziłem twoje majtki. Wydawało mi się, że coś widzę, ale nie wiem co to było, ale dziękuję za to, że pozwoliłaś mi dotknąć swoich piersi."

Po paru dniach przyszedł MMS od cioci, na którym były pokazane jej wspaniałe piersi z dopiskiem: "To masz byś nie zapomniał moich piersi"

Jaka była moja radość, a jednak to nie był tylko jeden epizod, będę mógł może liczyć na coś więcej.

CDN

PS Czekam na opinie

53,809
7.99/10
Dodaj do ulubionych
Podziel się ze znajomymi

Jak Ci się podobało?

Średnia: 7.99/10 (32 głosy oddane)

Pobierz powyższy tekst w formie ebooka

Z tej serii

Komentarze (11)

dert · 14 lipca 2011

0
0
pisz dalej!

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

X · 14 lipca 2011

0
0
bardzo fajne, pisz dalej

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

xyz · 14 lipca 2011

0
0
Idealne...czekam dalej

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

gglp · 14 lipca 2011

0
0
bardzo fajne czekam na ciąg dalszy przygód z ciocią ;]

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

stachu · 15 lipca 2011

0
0
kiedy część 3
🙂

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

Lol · 15 lipca 2011

0
0
Pisz kolejną cześć świetne opowiadanie
Jedno z moich ulubionych 😀

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

Gosc · 15 lipca 2011

0
0
Człowieku pisz dalej jesteś świetny !!

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

x luk · 16 lipca 2011

0
-1
fajne czekam na wiecej 😛

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

Jaro · 16 lipca 2011

0
0
Super! Moje ulubione, fabuła super! Czekam na kolejne! Proszę szybko!

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

Damian · 17 lipca 2011

0
0
Super! Kiedy kolejna część?

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

dwudziestolatek · 14 stycznia 2016

0
0
Pisz dalej🙂 Może w dalszych częściach przyłączy się koleżanka cioci...🙂

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

Teksty o podobnej tematyce:

pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.