Otwieram temat z prośbą do niezainteresowanych, by nie zaśmiecali wątku, a do mających coś mądrego do powiedzenia, by wzięli udział w NARADZIE.
Otóż coraz powszechniej obecna w opowiadaniach na pokatne.pl jest korespondencja za pomocą komunikatora elektronicznego, zwykle typu SMS, Instagram, X, itp.
Na temat edycji takich dialogów guru Wolański pisze, że "forma zapisu nie jest ustalona".
To ja pytam, jak Waszym zdaniem byłoby najlepiej (czyli najładniej i najbardziej czytelnie) edytować taką korespondencję.
Żeby rzucić coś na żer krytykom i zarazem otworzyć dyskusję, zapytam, jak Wam się podoba następująca edycja:
[Jak Ci się podobało?]
[Czemu piszesz?] {kursywą}
[Chciałam się dowiedzieć jak było]
[Powiedziała Ci, że była u mnie?] {kursywą}
[Tak]
[Było fajnie] {kursywą}
[Co Ci zrobiła?]
[Hmm? Przyjedź to Ci opowiem, może zrobisz to lepiej] {kursywą}
[Wiesz, że nie mogę…]
[Nie chcesz] {kursywą}
[Chce…]
[To zapraszam] {kursywą}
Dodam, że wiersze z wsunięciem (zaczynają się nie na początku linii, a głębiej) proponuję pisać kursywą (ale tu, na forum, nie wiem, czy kursywa wejdzie, więc tylko opisowo ją wskazuję). Oddają one MNIE, czyli posiadacza terminalu, pierwszoplanowego bohatera narracji.
Uzasadnienie:
1. Nawiasy kwadratowe są jakimś tam przybliżeniem graficznym prostokątów, w których kolejna wypowiedź pojawia się na ekranie smartfona (przynajmniej tak jest u mnie).
2 Kursywa naśladuje inny kolor. W moim smartfonie mój wpis (ten wsunięty) jest w zielonym prostokącie, a wiadomość przychodząca (od nowej linii) – na białym tle, a więc bez jakiegoś specjalnego wyróżnienia. To, że jeden rozmówca (ja) jest oddany kursywą, a drugi (on/ona) – antykwą, ma ułatwiać orientację, kto pisze daną kwestię, bo:
3. ...miejsca dla komentarzy dialogowych w edycji takiej korespondencji nie widzę.
Przy okazji zapytam, czy należy (na pokatne.pl) dbać o "ogonki" w transkrypcji takiej korespondencji, bo zauważam, że w praktyce mało kto pisze "ę", "ą", "ł", "ż", "ź".
Forum
Edycja czatu/wymiany SMS-ów
Co do poprawności językowej w smsach / wiadomościach z czatu, to ja je zawsze umieszczam w tekście takie, w jakiej postaci byłyby pisane naprawdę. O ile osobiście w komunikatorach typu messenger staram się pisać w miarę poprawnie, to zauważam, że większość to mniej lub bardziej olewa i nie dba ani o interpunkcję, ani często nawet o polskie znaki. A w smsach to w ogóle norma. Plus jeszcze skróty, które może dzisiaj nie mają już wielkiego znaczenia, ale kiedyś, kiedy się oszczędzało każdy ze 160 znaków, były w codziennym użyciu, np. "hej ide do cb zara bd 3maj sie". Albo emotki, od boomerskiego już dziś XD po te wszystkie ; ) : D : P (piszę celowo z przerwami, żeby ich nie podmieniło na obrazki) lub :-) ;-P :-D i tak dalej.
Co do samego zapisu, to ja się skłaniam raczej ku temu z komunikatorów, czyli jedno wyrównanie do lewej, a drugie do prawej, przy czym jest to trudne do zrealizowania na Pokątnych, bo można łatwo wysypać całe formatowanie. I tabulator w postaci:
Uwaga Agnyza znowu pisze bzdury
[TAB] No co ty
No mowie ci
[TAB] To nie czytam
Też nie do końca rozwiązuje problem.
Zresztą czy ma to jakieś znaczenie? I tak jest dość kłótni o formatowanie dialogów (myślniki, didaskalia) i ostatnim, co chcę oglądać na Pokątnych, są kolejne spory o zapis smsów. A niech każdy pisze, jak chce, byle to było przejrzyste dla czytelnika i konsekwentne przez cały tekst.
Co do samego zapisu, to ja się skłaniam raczej ku temu z komunikatorów, czyli jedno wyrównanie do lewej, a drugie do prawej, przy czym jest to trudne do zrealizowania na Pokątnych, bo można łatwo wysypać całe formatowanie. I tabulator w postaci:
Uwaga Agnyza znowu pisze bzdury
[TAB] No co ty
No mowie ci
[TAB] To nie czytam
Też nie do końca rozwiązuje problem.
Zresztą czy ma to jakieś znaczenie? I tak jest dość kłótni o formatowanie dialogów (myślniki, didaskalia) i ostatnim, co chcę oglądać na Pokątnych, są kolejne spory o zapis smsów. A niech każdy pisze, jak chce, byle to było przejrzyste dla czytelnika i konsekwentne przez cały tekst.
@Agnessa Tyle że właśnie o tę przejrzystość chodzi i wydaje mi się, że mądrymi siłami moglibyśmy jakieś optimum zaproponować.
Zacząć muszę się od zgodzenia z @Agnyzą w kwestii tego, że formatowanie musi być dobrane pod samo Pokątne.
Sama pisząc, swój ostatni tekst w pierwszej wersji w przypadku fragmentu z czatem skorzystałam z metod, jakie wydawca (i prawdopodobnie autor) przedstawili w Dziewczyna, która igrała z ogniem – czyli zapis, jakby był to dialog, ale zamiast półpauz wykorzystałam zamykanie kwestii w symbolach nierówności. Niestety, doprowadziło to do zniknięcia owych i wówczas wybrałam symbole rurek (alt + 124).
Czyli wygląda to tak:
I tak jak w.w. zauważyła, pisząc wiadomości na takich, często nie stosuje się kropek (a nawet duża litera nie jest regułą) – a jeśli już, to by podkreślić wagę swojej wypowiedzi. Jednak każdy taki bloczek tekstu traktuje na zasadzie "wiadomości w ciągu" (jakby przychodziły zaraz po sobie), czyli kolejny akapit to zmiana piszącego.
Z drugiej strony można też zapisywać to tak (i jest to łatwiejsze, gdy piszemy czat kilkuosobowy):
We wspomnianej wyżej książce pojawiały się również e-maile i autor zapisywał je tak:
Jeśli zaś chodzi o sugestie, by SMS zapisywać w nawiasach kwadratowych i naprzemiennie z kursywą to wygląda to w miarę dobrze, ale już zauważyłam, że edytor tekstu nie lubi się z dużymi wstawkami kursywą.
Zresztą ponownie wystarczy, że ugryziemy to tak:
Niemniej, o ile językoznawcy nie zechcą w jakiś sposób się odnieść do problemu tak jak z zapisem dialogów od półpauz, tak ciężko wyrokować, jak by miało wyglądać to. Jak w jakimś tekście pojawi się ktoś, kto chce wstawić czat, smsy lub inną formę komunikacji tekstowej to w komentarzach dajemy mu linka do tego tematu i "ustaliśmy, że na Pokątnych stosujemy taką edycję?".
Sama pisząc, swój ostatni tekst w pierwszej wersji w przypadku fragmentu z czatem skorzystałam z metod, jakie wydawca (i prawdopodobnie autor) przedstawili w Dziewczyna, która igrała z ogniem – czyli zapis, jakby był to dialog, ale zamiast półpauz wykorzystałam zamykanie kwestii w symbolach nierówności. Niestety, doprowadziło to do zniknięcia owych i wówczas wybrałam symbole rurek (alt + 124).
Czyli wygląda to tak:
Wybrałam w oknie komunikatora Krzysia i pojawiło się okienko czatu
|Widziałeś?| napisałam do niego. |Heniek się żeni|
|Z kim?| odpisał niemal natychmiast.
|Wdową po Marzeckim| |Chyba mieli romans|
I tak jak w.w. zauważyła, pisząc wiadomości na takich, często nie stosuje się kropek (a nawet duża litera nie jest regułą) – a jeśli już, to by podkreślić wagę swojej wypowiedzi. Jednak każdy taki bloczek tekstu traktuje na zasadzie "wiadomości w ciągu" (jakby przychodziły zaraz po sobie), czyli kolejny akapit to zmiana piszącego.
Napisałam do Sylwka:
|Ej| |A Sandra kupiła ten samochód?| |Mówiła, że nie ma pieniędzy|
|No mówiła| |Podobno ma nowego sponsora, więc się szarpnął|
|Jebana| |Nie dość, że pieprzy się na boku, to wyciąga hajs od facetów|
|Dziwisz jej się? W końcu starzy jej nie dadzą nawet na ciuchy, a co dopiero na samochód|
|A wiesz kto to?|
|Jakiś facet z Łodzi| |Czekaj, Pauli zapytam| |Ale coś na M|
Z drugiej strony można też zapisywać to tak (i jest to łatwiejsze, gdy piszemy czat kilkuosobowy):
Kiki: Powiedziałam, żeby mnie odwiózł do domu.
Cytryna: Zrobił to?
Wafel: Robi się ciekawie.
Kiki: Nie, zaczął się do mnie dobierać.
Cytryna: Jebaniec!
Kiki: Powiedziałam, że mam okres, to się jeszcze bardziej zajarał.
Wafel: mam mu obić ryj?
Cytryna: Nie, daj mu spokój Sylwek.
We wspomnianej wyżej książce pojawiały się również e-maile i autor zapisywał je tak:
Od: albert.marzecki@hotmail.com
Do: kiki@amorki.pl
Chyba rozumiesz, że moja żona nie może się o nas dowiedzieć? Dopiero co pochowała męża i nie chcę, żeby miała dodatkowe stresy. Jestem gotów nawet ci zapłacić, jeśli będziesz cicho.
Od: kiki@amorki.pl
Do: albert.marzecki@hotmali.com
Pieprz się!
Jeśli zaś chodzi o sugestie, by SMS zapisywać w nawiasach kwadratowych i naprzemiennie z kursywą to wygląda to w miarę dobrze, ale już zauważyłam, że edytor tekstu nie lubi się z dużymi wstawkami kursywą.
Zresztą ponownie wystarczy, że ugryziemy to tak:
Sylwek przysłał mi SMS:
[Widziałaś ostatnio Kiki?]
{Nie, a co?} odpisałam.
[Mówiła, że idzie zrobić porządek]
{Porządek?}
{Wafel, co ona znów wymyśliła?}
[Nie wiem, chodzi o tego typa, Marzeckiego. Tego, co jej kupił samochód]
Niemniej, o ile językoznawcy nie zechcą w jakiś sposób się odnieść do problemu tak jak z zapisem dialogów od półpauz, tak ciężko wyrokować, jak by miało wyglądać to. Jak w jakimś tekście pojawi się ktoś, kto chce wstawić czat, smsy lub inną formę komunikacji tekstowej to w komentarzach dajemy mu linka do tego tematu i "ustaliśmy, że na Pokątnych stosujemy taką edycję?".
@Rascal
Pierwsza uwaga: nie mam nic do powiedzenia w sprawie małych liter, ogonków i błędów tego typu. To stylizacja i dla mnie OK, byle nie była przesadna.
Druga uwaga: protestuję przeciw dołączaniu komentarzy "ona napisała", "odpowiedział" do listingu czatu. To (moim zdaniem) nie ta bajka.
Trzecia uwaga: żadnej uwagi w stylu "my tu tak to robimy" z linkiem do tego forum NIE DAJEMY. Po pierwsze – nic nie ustaliliśmy i zapewne trudno będzie uzyskać szerszą zgodę w sprawie jakiegoś optimum edycji. Po drugie – nasze uzgodnienia czy inne mądrości można tylko zalecać, i to delikatnie. Po trzecie – skoro ludzi nie można przekonać do wcięć i półpauz w miejsce dywizów, to na pewno nie dadzą się przekonać NAM do niczego.
I postscriptum:
1. Mi kursywa dotąd wchodziła, acz dwa razy edytor pokatne po wkopiowaniu tekstu sam sobie zrobił kursywę z antykwy w dużym fragmencie tekstu. Ale to dało się łatwo naprawić. Raz przerobił kilka akapitów na bold; takie życie. Trzeba uważać, ale naprawa tych usterek jest łatwa.
2. Proponuję skupić się na czacie pary, bo to palący i częsty przypadek. Czat kilkuosobowy zostawiłbym odłogiem.
Pierwsza uwaga: nie mam nic do powiedzenia w sprawie małych liter, ogonków i błędów tego typu. To stylizacja i dla mnie OK, byle nie była przesadna.
Druga uwaga: protestuję przeciw dołączaniu komentarzy "ona napisała", "odpowiedział" do listingu czatu. To (moim zdaniem) nie ta bajka.
Trzecia uwaga: żadnej uwagi w stylu "my tu tak to robimy" z linkiem do tego forum NIE DAJEMY. Po pierwsze – nic nie ustaliliśmy i zapewne trudno będzie uzyskać szerszą zgodę w sprawie jakiegoś optimum edycji. Po drugie – nasze uzgodnienia czy inne mądrości można tylko zalecać, i to delikatnie. Po trzecie – skoro ludzi nie można przekonać do wcięć i półpauz w miejsce dywizów, to na pewno nie dadzą się przekonać NAM do niczego.
I postscriptum:
1. Mi kursywa dotąd wchodziła, acz dwa razy edytor pokatne po wkopiowaniu tekstu sam sobie zrobił kursywę z antykwy w dużym fragmencie tekstu. Ale to dało się łatwo naprawić. Raz przerobił kilka akapitów na bold; takie życie. Trzeba uważać, ale naprawa tych usterek jest łatwa.
2. Proponuję skupić się na czacie pary, bo to palący i częsty przypadek. Czat kilkuosobowy zostawiłbym odłogiem.
Druga uwaga: protestuję przeciw dołączaniu komentarzy "ona napisała", "odpowiedział" do listingu czatu. To (moim zdaniem) nie ta bajka.
No, ale to jakbyśmy też pisali fragment (np. wydzielonego interliniami) zbudowanego na samym dialogu, bez didaskaliów na zasadzie:
*interlinia*
– Musimy porozmawiać.
– Nie mamy o czym.
– Czy ty rozumiesz, co się stało?
– Byliśmy pijani, miałaś ochotę, ja też.
– Nigdy nie powinno do tego dojść, do cholery!
– Gdyby nie miało, nie robilibyśmy tego.
– Czy ty naprawdę nic nie rozumiesz?!
– Przeciwnie, rozumiem wszystko. Podobasz mi się, ja najwyraźniej tobie. Nie ma sensu tego rozgrzebywać.
– Kurwa!
*Interlinia*
Czy z takiego da się wywnioskować kto z kim gada bez wstępnego zaznaczenia rozmówców? Jeśli gdzieś na przestrzeni tekstu pojawił się motyw sytuacji, o której rozmawiają i znamy ich stosunek do niej (kobieta zła, że do tego doszło i mężczyzna obojętny na to) – raczej tak.
Wydaje mi się, że tak. Więc z czatami/SMSami pewnie będzie podobnie, bo w końcu to też dialogi – ale nie wypowiadane, a zapisywane. Z wyjątkiem tego, czy rzeczywiście chcemy iść w stylizacje tego "jak można pisać na czacie" (czyli, jak wyżej: czasem można pisać krótkie pojedyncze wiadomości, a czasem długie ciągi):
*interlinia*
|Widziałam się z Piotrem|
|Co?| |Kiedy?| <- dwie wiadomości po kolei od tego samego rozmówcy
|Przedwczoraj. Wyglądał, jakby za mną tęsknił| <- jedna wiadomość z dwóch zdań
|Powinnaś o nim zapomnieć|
|Wiem, ale…|
|Żadnych Ale| |To napalony idiota, który nie rozumie nie|
|Po prostu mi go żal| |Kiedyś był lepszym facetem, tylko teraz wydaje się mocno pogubiony|
|Daj sobie z nim spokój| |Wpadnij do mnie, wypijemy sobie wino, pogadamy|
*interlinia*
Ponownie, jeśli gdzieś wcześniej damy czytelnikowi info, że postać np. Baśki w markecie widzi Piotra, to pierwsza wiadomość nasunie wniosek, że to Baśka pisze do kogoś. Jeśli po tym fragmencie napiszemy, że Baśkę boli głowa, bo wieczór spędziła, pijąc wino z Pauliną, to wiemy, że drugim rozmówcą była Paulina.
Metoda z nawisami, tak by wiadomość drugiego rozmówcy była kursywą lub po prostu w klamerkach, a nie kwadratowych też się sprawdzi i pozwoli pokazać upływ wiadomości lepiej, stawiając każdą w nowym akapicie.
*interlnia*
[Jeśli chodzi o Baśkę, to dymałem się z nią. Była pijana, a ja skorzystałem z okazji.]
[CO KURWA?!]
JUŻ NIE ŻYJESZ]
Problemem tej dyskusji jest niedoskonałość graficzna forum, która nie odda istoty edycji. Nie widzę sposobu, by TU przekazać istotne elementy formatowania, o których rozmawiamy. W efekcie się słabo rozumiemy.
@Tomp - dlatego uważam, że naciskanie na jeden słuszny zapis nie ma sensu. Niech on będzie:
- czytelny, by nie dostawać oczopląsu i od razu odróżnić SMS/czat od dialogów czy przemyśleń bohaterów,
- konsekwentny przez cały tekst
- poprawny technicznie, aby nie rozsypał formatowania Pokątnych
I tyle. A to, że będzie to zrobione kursywą, nawiasami lub podobnymi znakami czy w jakiś jeszcze inny sposób, to już mniej mnie interesuje. A na pewno gonić za to nie będę. I tak jest zwykle nadto zamieszania z interpunkcją czy zapisem dialogów.
- czytelny, by nie dostawać oczopląsu i od razu odróżnić SMS/czat od dialogów czy przemyśleń bohaterów,
- konsekwentny przez cały tekst
- poprawny technicznie, aby nie rozsypał formatowania Pokątnych
I tyle. A to, że będzie to zrobione kursywą, nawiasami lub podobnymi znakami czy w jakiś jeszcze inny sposób, to już mniej mnie interesuje. A na pewno gonić za to nie będę. I tak jest zwykle nadto zamieszania z interpunkcją czy zapisem dialogów.
Chcesz wziąć udział w dyskusji? Zaloguj się