Vee · 6 godzin temu · "W ogniu wody"  

0
0

Cześć! Nawet nie wiesz jak się cieszę, że moje teksty jeszcze trzymają się na powierzchni 🙂 Podobnie jak Ty, nie znam smaku życia na wsi. Być może więc moja wizja takich festynów jest nieco wyidealizowana, ale konwencja tekstu zdecydowanie na to pozwala. Fajnie było trochę posurfować po Internecie i wykreować własny, sielski obraz zabawowej wsi. Baw się dalej z moimi tekstami! :-)

darjim · 10 godzin temu · "Feministka"  

0
0

@jamer106
Dziękuję za konstruktywne uwagi dotyczące tekstu.
Jeśli chodzi o wspomnianą strukturę materiału, to w momencie pisania nie byłem do końca przekonany, czy tak się określa na przykład: grubość materiału. W przypadku majteczek feministki, włoski odbijały się na cienkim materiale.
W kwestii powtórzeń: jeśli było mi podwójnie cudownie, to po prostu było i uważałem za stosowne podkreślić ten fakt.
Duża ilość Agaty, zamiast wszelkiego rodzaju zdrobnień. Zdrobnienia wydały mi się tutaj niepotrzebne.
Dziękuję raz jeszcze za twoją opinię. Bardzo sobie ją cenię.

jamer106 · 17 godzin temu · "Feministka"  

0
0

bujność odbijała się na fakturze materiału, że tak się wyrażę, nie wiedząc, czy to poprawne wyrażenie.


- Nie za bardzo rozumiem tego zdania. Ogólnie wywaliłbym wszystko za wyrazem "materiału"

Jęczałem z rozkoszy. Było mi cudownie. Naprawdę cudownie. Usta Agaty czyniły cuda. Lodzik, którego mi robiła był przewspaniały. Z pewnością nie był to jej pierwszy lodzik. Czyli jednak coś gdzieś… Ale to też w sumie nie było ważne. Było mi cudownie.

-dwa razy było mi cudownie (powtórzenie), wyrzuciłbym jedno.

naprędce, spieszyliśmy się

- wydaje mi się że te oba wyrazy znaczą to samo i jeden jest zbedny.
Dodatkowo w pewnym momencie jest mnóstwo 'Agata" gdzie należałoby zamienić na jakieś synonimy ( dziewczyna, Agatka itp ).
Mnie osobiście brakuje wyjaśnienia dlaczego była taka w stosunku do facetów. Jest tylko wspomnienie o zawodzie miłosnym i nic więcej. Bardziej rozbudowałbym jej wyznanie co wtedy się zdarzyło ( nieudany stosunkek, brutalność chłopaka lub inne ).
Opowiadanie dobre, fajnie skonstruowana akcja. Nie zwracam już uwagi na "jej cipkę, jego penisa "bo wiem @Darjimie że to Twój styl.

wasu · 18 godzin temu · "W ogniu wody"  

+1
0

Atmosfera festynu we wsi zawsze wydawała mi się trochę magiczna. Może dlatego, że sam nigdy na festyny nie chodziłem, więc bliżej im, z mojej perspektywy, do fikcji z książek niż do rzeczywistości.
Tym bardziej to opowiadanie rozpala wyobraźnię i zaczęca by pofantazjować...

koko · 1 dzień temu · "Iza i Tomek (X). Iza w sieci (II)"  

+2
0

Spokojnie, te dwie części muszą się trochę "uleżeć". Ale może na długi weekend będzie niespodzianka?

Jorg · 1 dzień temu · "Iza i Tomek (X). Iza w sieci (II)"  

+2
-2

No było by super gdy by już była kolejna część , coś teraz długa przerwa

NIceguy9206 · 1 dzień temu · "Dążenie do celu (II)"  

0
0

Abstrahując od powyższej dyskusji, początkowo zaniepokoiło mnie to, że przechodzisz z trybem pierwszoosobowym z Oli na Marka. Jednak z czasem zrozumiałem, że ten zabieg nie jest taki zły, możemy teraz wczuć się w napalonego chłopaka. Ale moim zdaniem, perspektywa Oli wydaje się być ciekawsza. Cieszę się, też, że Ola w końcu coś mu odsłoniła i świetnie, że nie było to za dużo. Ta historia ma potencjał na jeszcze kilka części z pewnością i niecierpliwie czekam!

NIceguy9206 · 1 dzień temu · "Dążenie do celu (I)"  

0
0

Chciałem naprawdę pochwalić to opowiadanie. Główna bohaterka jest ciekawie opisana, podoba mi się jej charakter i reakcje oraz to, jak panuje nad sytuacją. Dialogi także są dobre i piszę to tutaj jeszcze przed zajrzeniem do części drugiej, mając nadzieję, że poziom zostanie co najmniej utrzymany. Niech trzyma tego Marka w napięciu, tak jak mnie trzymał przed chwilą twój tekst. Pozdrawiam, Nice Guy.

Agnessa Novvak · 2 dni temu · "Edukacja Aleksandra (III)"  

0
0

Panie, kiedyś to były pokątne, teraz to nie ma pokątnych!

Vee · 2 dni temu · "Edukacja Aleksandra (III)"  

0
0

@ja_tylko_czytam, bardziej Ci się podoba dawniejszy styl i wartości czy po prostu swoje robi sentyment? Widzę, że wracasz głównie do leciwych tekstów. Dla autorów w moim położeniu to lekka ujma 😉

ja_tylko_czytam · 3 dni temu · "Edukacja Aleksandra (III)"  

0
0

Tak, na pokątne trzeba wracać. Opowiadania, przeczytane po latach odbieram inaczej.
I ten, znajomy skądś, zgapiony od innego autora, ulubiony ciąg dalszy... 😀

Daniel · 4 dni temu · "Iza i Tomek (X). Iza w sieci (II)"  

+3
-2

Mega, kiedy następna część? Czekam z niecierpliwością!

Agnessa Novvak · 4 dni temu · "Rescuer (II). "Foxtrot 1""  

0
0

Co do wyświetleń, to praktycznie zawsze opowiadania jednoczęściowe, zwłaszcza te o popularnej tematyce i niezbyt długie, klikają się lepiej niż cykle. Nieraz wielokrotnie lepiej. I jakość samego tekstu ma tu niewiele do rzeczy. Niestety.

A jeżeli moje sugestie pozwoliły choć trochę poprawić opowiadanie, a przede wszystkim nauczyć autora, by ponownie nie popełnił tych samych błędów, to tylko mnie to cieszy. Tym bardziej że z mojej strony twórcy dostają (wbrew temu, co wielu swego czasu insunuowało) jedynie lekkie poprawki techniczne w rodzaju formatowania akapitów, czasami dialogów, od wielkiego dzwonu literówek. A i uwagi są raczej ogólne i to przede wszystkim samym autorom i autorkom należy podziękować za ich pracę nad sobą. No i docenić oczywiście

GothQueen · 4 dni temu · "Sąsiedzi z piaskownicy"  

0
-1

Dość chaotyczne opowiadanie ale mi sie bardzo spodobało <3

jamer106 · 4 dni temu · "Rescuer (II). "Foxtrot 1""  

0
0

@MikeEcho Na wstępie dziękuje za konstruktywny komentarz i poświęcony czas .
"Kiedy komentowaliśmy "Utulnię", to były inne "Pokątne", pełne silnych osobowości." - święta prawda. Czuć brak tej trójcy , która odeszła.
"Sam cierpię strasznie, że moje ostatnie teksty przeszły niemal bez echa, wolałbym wp...., niż kompletną ciszę" - mam tak samo. Zazdroszczę tym z poczekalni bo tam ktoś skomentuje.
Co do sceny seksu - był to jeden z początkowych tekstów i zdając sobie sprawę że portal jest typowo erotyczny na siłę wstawiłem ją by nie być posądzony o to że zaśmiecam portal opowiastką o typowo przygodowej fabule.
"Niestety w tym tekście początkowa scena łóżkowa jest dla mnie zupełnie zbędna i wtłoczona na siłę. A już przebranie zakonnicy... Niby nawiązanie do pierwszego odcinka, ale słabe, szyte tak grubymi nićmi, że uwiera. Dla mnie wręcz niesmaczne, Lidia w końcu była w tym zakonie przez pewien czas z przekonania i nie sądzę, aby ona coś takiego zrobiła, a i Radek by ją raczej nie namawiał." - przebranie zakonnicy miało być takim zakpieniem ze swojej przeszłości. tym że Lidia przeistoczyłą się z zahukanej kobiety w otwartą na nowe doznania. Zważ że jest tam scena ""drżenia ziemi" zwiastująca ( taki miałem zamiar ) jakąś drastyczną zmianę w ich spokojnym życiu. Może to być ciąża córki (nowy człowiek w rodzinie, upragniony wnuk ), a może coś innego ( śmierć męża). Przynajmniej w ten sposób chciałem obronić fakt ich igraszek i tej sceny. Tak masz rację, bez tej sceny opowiadanie nic nie traci.
"Warsztat? Znowu nie wiem, ile zdążyłeś poprawić pod wpływem @Agnessy, ale czy to pisał ten sam facet, co "Utulnię"? Jeżeli tak, to jesteś całe wieki świetlne do przodu." - zapewniam Cię że ten sam lecz wsparty ikorektorem i ortografem i mądrzejszy po komentarzach pod Utulnią. Agnessa w tekst nie ingeruje za bardzo. Zaproponowała dodanie na początku słowniczka i poprawienie interpunkcji oraz cudzysłowów.
"Podoba mi się bardzo sprytne połącznie narracji 1-osobowej (relacja Radka, póki żyje) z 3-osobową (po jego śmierci). Takie przeskoki narracji rzadko kiedy się bronią (już przy "Utulni" miałem zastrzeżenia), ale tu ma to głęboki sens." -przyznam się że miałem pietra idąc w tym kierunku i spodziewałem się pytań (a skąd wiemy że bohater tak myślał , przecież umarł, nie przekazał nikomu ect). Czy mi się udało, według Ciebie tak.
"No i wyziera z tego niestety dość oklepany schemat: bohater rusza na akcję, ratuje dziecko, sam ginie, wszyscy się nim zachwycają, syn rusza w jego ślady... " - czyż ludzie nie lubią takich scenariuszy? Niby oklepane ale podświadomie tego chcemy (no może nie wszyscy). Utulnia też ma podobny scenariusz (i żyli długo i szczęśliwie). Można było i inaczej. Po zakończonej akcji, bohater wraca do domu i zostaje potrącony przez pijanego kierowcę i ginie. Wtedy byłby lament - och jaka głupia śmierć. Śmierć bohatera miała mieć ukryty podtekst - zginał ratując dziecko kobiety, która go odrzuciła. Drugim z podtekstów było "odrodzenie się nowego Foxtrota 1 w postaci jego syna, Ów Foxtrot 1 nie umarł, gdy Radek idzie w niebiosa, w tym samym czasie ( bez chwili zwłoki ) melduje się jego syn pod tym mitycznym kryptonimem. Walka o życie uwięzionych nadal trwa, pies akceptuje nowego przewodnika i pracuje jak wściekły. Taki był mój ukryty cel. Chyba nie wyszło tak jak chciałem.
"Najbardziej widać to w scenie pogrzebu, rozdętej ponad umiar " - scena ta była typowym "wyciskaczem łez". Powiem Ci że na LOL24 trzech czy czterech facetów przyznało się że ryczało gdy ją czytali. Prócz tego chciałem pokazać tu niechęć do dziennikarzy i polityków oraz siłę tłumu.
"Jesteś już autorem, gwarantującym solidny poziom i ciekawą lekturę. I dreszczyk emocji, nie pozbawiony dużego ładunku emocjonalnego." -i z mojej herbaty zrobił się lukier. daleko mi do Ciebie, Agnessy, Mr.Hyde i innych. Średnia liga z aspiracjami do wyższej.
Zostałem zaproszony ( nie pisałem z prośbą ) do Najlepszej Erotyki. Dostałem Hyde jako korektora/redaktora i widzę teraz ile baboli jest w moich opowiastkach. Owszem jest to dla mnie powód do dumy i chwały, ale także motywacja by nadal szlifować warsztat.
"Ciekawy jestem, czy umiałbyś napisać coś tak dobrego nie dziejącego się w "Twoim" uniwersum służb ratowniczych i mundurowych. Spróbowałeś kiedyś?" - Na portalu są moje opowiadania nie w tym uniwersum. Od razu zaznaczam że słąbsze warsztatowo i w klimacie CFNM. O dziwo ilość ich wyświetleń w porównaniu do mojego uniwersum jest tam ogromna, a według mnie są słabsze. Podam Ci dwa tytuły na które możesz zwrócić uwagę: "Gra w rozbieranego" i "Wystawiony przez siostrę". Od razu zaznaczam że to stareńkie teksty z lat 2010-2014, podrasowane i poprawione.
Dziękuje jeszcze raz za komentarz i pozdrawiam.

koko · 5 dni temu · "Iza i Tomek (X). Iza w sieci (II)"  

+4
-3

A ona się dopiero rozkręca.😊

Eryk · 5 dni temu · "Iza i Tomek (X). Iza w sieci (II)"  

+2
-1

Nic tylko czekać na kontynuację. Nie spodziewałem się do końca jak się ta odsłona potoczy, to dobry "narkotyk" dla czytelnika 😉 Iza właściwie robiła już bardziej niegrzeczne rzeczy, ale to było całkowicie za plecami męża, myślę że jednak mu się to spodoba...

darjim · 6 dni temu · "Feministka"  

0
0

@AgnessaNovvak dziękuję, a kwestię więc na pewno przemyślę.

Agnessa Novvak · 6 dni temu · "Feministka"  

0
0

@darjim - skoro widzę starania i poprawę jakości pisania (i techniczną, i fabularną), to dlaczego mam za to nie pochwalić? Wiem, że krytyka jest łatwiejsza i lepiej się sprzedaje, bo wystarczy napisać "to źle, tamto źle, co innego źle" niż wymienić zalety, no ale bez przesady. Oczywiście wciąż jest całkiem spore pole do poprawy, ale przecież nawet w tekście wydawałoby się idealnym można coś jeszcze zmienić. Przy czym ostatnimi czasy wolę przeczytać solidny tekst solidnego autora niż coś, co wydaje się wybitne, a tak naprawdę jest co najwyżej pretensjonalne.

A co do zdjęć, to przypominam, że każdy autor ma prawo przysłać swoje. Byle prawa autorskie się zgadzały.

darjim · 1 tydzień temu · "Feministka"   ·

+2
0

Dziękuję @AgnessaNovvak za pozytywną opinię dotyczącą tego tekstu. Rzeczywiście, Kiedyś przysiadłem bardziej nad tekstami i zacząłem zwracać uwagę na szczegóły, na które wcześniej nie zwracałem uwagi, bo wydawały mi się być mało istotne.
Jakiś tam styl sobie wypracowałem, przez te wszystkie lata pisania na Pokątnych i staram się go trzymać.
Myślę, że moja bohaterka jest bardzo seksowna ubierając się po męsku, mając krótką fryzurę itd. (Nawiasem mówiąc – świetny dobór fotografii . Bardzo trafiony). Pozwoliłem sobie na żart, że ze względu na jej wygląd, moglibyśmy być brani za parkę przystojny chłopców ale był to tylko żart. I tak należało go traktować.
Dzięki raz jeszcze. Pozdrawiam serdecznie.

Agnessa Novvak · 1 tydzień temu · "Feministka"  

+2
-2

Nie ukrywam, że cieszy mnie, @darjimie, że jakiś czas temu przysiadłeś solidniej nad sobą i od tej pory nie schodzisz poniżej pewnego poziomu. Oczywiście mogę się czepiać, że lepiej późno niż wcale, no i dlaczego zamiast stabilizacji nie ma dalszego progresu, ale bez przesady. To byłoby czepialstwo nawet jak na mnie.

Dostajemy więc kolejne mocno "darjimowe" opowiadanie, w którym niby wiemy, co się stanie, znamy też jego główne zady i walety w zasadzie jeszcze przed lekturą, niemniej całość czyta się całkiem dobrze. Taki solidny średniak - bez szału, jak to mówią, ale i bez większych wtop. Co nie znaczy, że tu i ówdzie nie drażni mnie parę kulawych przecinków, a i określenia typu "robienie loda" nieszczególnie pasują mi do klimatu opowieści, ale bez przesady. To tak, jakby mieć pretensje do mnie o zdania wielokrotnie złożone i nadmiar epitetów 😛

PS Taka mała uwaga - rozumiem, że są to (uzasadnione zresztą) przemyślenia bohatera, niemniej seksowna laska zdecydowanie nie musi mieć cycków rozmiaru DD, włosów do pasa i szafy wypełnionej bikini. Kobiety o mocno chłopięcej figurze i męskim stylu ubierania się tylko mogą być, ale nieraz naprawdę są niesamowicie pociągające i to niezależnie od orientacji czy nawet płci. A kto nie wierzy, to już jego problem 😉

MikeEcho · 1 tydzień temu · "Rescuer (II). "Foxtrot 1""   ·

0
0

@Jamer,

Sorki, ale naprawdę wcześniej nie miałem czasu przeczytać, to długi tekst, a wiem już, że Twoje dzieła zasługują na należytą uwagę. A co do komentarzy o małej ilości dyskusji: tak się już podziało. Kiedy komentowaliśmy "Utulnię", to były inne "Pokątne", pełne silnych osobowości. Teraz wielu z nich już nie ma. Ich wybór, trochę szkoda, ale pustka, która się tu pojawiła, prędzej czy później zostanie zapełniona, zobaczysz. Sam cierpię strasznie, że moje ostatnie teksty przeszły niemal bez echa, wolałbym wp...., niż kompletną ciszę 🙂

Ad rem. Zacny tekst. Tylko wywal ten seks na początku! 🙂

Serio, @Jamer. Zarówno co do wartości tekstu, jak i co do seksu. Już tłumaczę.

W sprawie drugiej: nie jesteśmy niewolnikami profilu portalu. Doskonale zdaję sobie sprawę, że bez pikantnej sceny trudno zdobyć wysokie oceny i dużo odsłon. Ale chrzań to, @jamer. Raz na jakiś czas pozwól sobie na tekst bez erotyki, nawet tutaj. Prawdziwi koneserzy docenią, a że paru małolatów się nie podnieci i wciśnie "1" ? No i co z tego? Nigdy nie budowałeś opowiadań na seksie, ale wplatałeś go w fabułę. W "Utulmni" scena seksu stanowiła punkt centralny, w "Rescuer (I)" naturalną puentę. Tutaj... zabrakło pomysłu? Niestety w tym tekście początkowa scena łóżkowa jest dla mnie zupełnie zbędna i wtłoczona na siłę. A już przebranie zakonnicy... Niby nawiązanie do pierwszego odcinka, ale słabe, szyte tak grubymi nićmi, że uwiera. Dla mnie wręcz niesmaczne, Lidia w końcu była w tym zakonie przez pewien czas z przekonania i nie sądzę, aby ona coś takiego zrobiła, a i Radek by ją raczej nie namawiał.

Co do jakości tekstu: znasz się na sprawach służb mundurowych, ratownictwa itp. Wykorzystałeś bardzo, bardzo dobrze swoją fachową wiedzę (choć zapewne sporo poprawiłeś pod wpływem komentarzy @Agnessy). Akurat ja też liznąłem w życiu trochę ten temat, a i sprawa psów (choć bardziej wodnych ratowników, niż gruzowiskowych) nie jest mi obca. Doceniam jednak to, że stworzyłeś ciekawą fabułę napisaną zrozumiale nawet dla tych, którzy kompletnie tematu nie czają. Do tego pełną romantycznej miłości i szczytnych ideałów. Lubię to!

Warsztat? Znowu nie wiem, ile zdążyłeś poprawić pod wpływem @Agnessy, ale czy to pisał ten sam facet, co "Utulnię"? Jeżeli tak, to jesteś całe wieki świetlne do przodu. Ja większych wad nie widzę, może pojedyncze drobiazgi. Podoba mi się bardzo sprytne połącznie narracji 1-osobowej (relacja Radka, póki żyje) z 3-osobową (po jego śmierci). Takie przeskoki narracji rzadko kiedy się bronią (już przy "Utulni" miałem zastrzeżenia), ale tu ma to głęboki sens.

Co mi się mniej podoba? "Amerykańskość" tej historii. Jest troszkę (ale tylko troszkę) zbyt pompatyczna, zbyt wyidealizowana. Najbardziej widać to w scenie pogrzebu, rozdętej ponad umiar (jedyny fragment, który mnie lekko zmęczył). No i wyziera z tego niestety dość oklepany schemat: bohater rusza na akcję, ratuje dziecko, sam ginie, wszyscy się nim zachwycają, syn rusza w jego ślady... Przydałoby się może jakieś zaskoczenie czytelnika, coś niespodziewanego, jakiś silniejszy dylemat moralny, jakaś skaza na kryształowym charakterze bohatera. A może jakiś niesztampowy romans czy właśnie niejednoznaczna relacja seksualna? Abym po lekturze nie tylko podziwiał tych wspaniałych ludzi, ale i miał coś do przemyślenia.

Ale z chęcią przeczytam, jak znajdę czas, część trzecią. Jesteś już autorem, gwarantującym solidny poziom i ciekawą lekturę. I dreszczyk emocji, nie pozbawiony dużego ładunku emocjonalnego. Ciekawy jestem, czy umiałbyś napisać coś tak dobrego nie dziejącego się w "Twoim" uniwersum służb ratowniczych i mundurowych. Spróbowałeś kiedyś? Jeżeli tak, to dawaj, ocenimy.

Mysteriousstories · 1 tydzień temu · "Marta - niespodziewana miłość na całe życie"  

0
0

Czasem miłe i proste historie są przyjemną odmianą wśród tych skomplikowanych. Rozwijaj się i pisz dalej! 🙂

Inga · 1 tydzień temu · "Mokre łóżko"  

0
0

16 lat i dopiero pierwszy orgazm/masturbacja? Nie wierzę.
Realia, realia...b

Inga · 1 tydzień temu · "Wymiana Mam (I). Pierwszy trening"  

0
0

Inwencja napalonych nastolatków jest nieskończona

Inga · 1 tydzień temu · "Rodzinne tajemnice"  

0
0

Jeżeli autor rzeczywiście jest facetem to szacun. Sporo wie o kobietach i ich potrzebach, ale w paru miejscach trochę przesadził.
Mimo wszystko jestem pod wrażeniem, przeczytałam jednym tchem. Tekst z gatunku "do czytania jedną ręką " 😉

ichtiolog · 1 tydzień temu · "Marta - niespodziewana miłość na całe życie"  

0
0

"Lubię, kiedy jest cicho – odpowiedziała cicho".

Za dużo tych cicho. To tak jakby napisać "zagrzmiał grzmot".



"Czułem odpowiedzialność za każdą sekundę. Chciałem, żeby czuła się bezpiecznie"

Czułem - czuła.



Opowiadanie raczej miłosne, co jest dużym plusem w zalewie badziewia typu "zdrada kontrolowana" czy BDSM

ja_tylko_czytam · 1 tydzień temu · "Iza i Tomek (X). Iza w sieci (II)"  

+2
-2

Chyba jestem z innej epoki: mężatkę należy napiętnować gorącym żelazem, wypalić znak hańby a facet niech ucieka z tego związku.
Tak, zdecydowanie jestem z innej epoki.

Vee · 1 tydzień temu · "Marta - niespodziewana miłość na całe życie"  

0
0

Największy plus tego opowiadania to rozwój autora. Tekst w ogóle nie przypomina poprzednich Kacpra, jest po prostu lepszy pod każdym względem. Językowo zostało jeszcze trochę zgrzytów, ale mam niemal pewność, że przeciętnemu czytelnikowi nie rzucą się one w oczy. Do tego fabuła jest w porządku. Mimo to moim zdaniem komentującym nieco udzielił się jakiś hurraoptymizm. Poza "krzyczącym światem" nie widzę stylistycznie niczego jakoś bardzo na plus. Metafory nie są złe, po prostu nieco wtórne i sztampowe. Raczej bez efektu wow, o który w sumie ciężko podejrzewać wciąż początkującego autora. To samo tyczy się "inteligentności" – tekst nie jest głupi, ale w kontekście dziesiątek czy dziewiątek? Bez przesady.

@Mike, wspominasz o rozwoju postaci narratora i Marty. Jednocześnie się z Tobą zgadzam i nie zgadzam. Z jednej strony narrator nie został w żaden sposób wykreowany, ale wyszedł tutaj (być może przypadkowo) całkiem fajny motyw everymana. Co do Marty, to według mnie nie jest aż tak dobrze stworzoną postacią.

W fabule brakuje trochę zwrotu akcji czy jakichkolwiek wątpliwości co do dalszego ciągu. Sama historia jest prosta jak drut i bez urozmaicacza robi się trochę nudno. Jeśli Kacper nie spoczniesz na laurach, niebawem będziesz pisał bardziej świadomie. Wówczas na miniaturę nie wybierzesz opowieści tak rozciągniętej w czasie. Tutaj przydałaby się dłuższa forma i uszczegółowienie tych wszystkich zdarzeń, a krótkie formy lepiej sprawdzą Ci się w tworzeniu mniej rozciągniętych w czasie historii.

Mimo wszystko tekst jest bardzo miłym zaskoczeniem. Rzadko głosuję za opuszczeniem poczekalni i teraz też nie będę mieć okazji, ale chyba mógłbyś liczyć na moje poparcie.

6577kacpee · 1 tydzień temu · "Marta - niespodziewana miłość na całe życie"  

0
0

@Agnessa_Novvak Dziękuję za docenienie mojej pracy. Poprawię błędy i postaram się, aby następny tekst był lepszy. Spróbuję także przestać być autorem "widmem" 😉

pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.