MarekA · 19 godziny temu · "Trzy dziewczyny. Martyna (IV)"  

0
0

@Rascal Zwróć uwagę, że każda część jest pewną historią. Otwartą i zamkniętą w ramach jednej części, nawet jeśli nie zamyka się wydarzenie z nią związane, jak właśnie czterodniowy urlop rozbity na 3 części. Ta seria to trochę mój pamiętnik który spisuje w formie fabularyzowanej, wraz ze szczątkowymi dialogami na tyle, na ile pamięć mi pozwala. Pewnie gdybym trafił na Pokątne w 2019 roku byłoby bardziej na bieżąco. Od zawsze planowałem to w formie krótkich tekstów i to z dwóch powodów, nie potrafię pisać długich tekstów i chciałem żeby były lekkie i szybkie w czytaniu. Nie chce pisać książek i osobiście mnie odrzuca jak widzę opowiadanie na 2-3 godziny czytania.

Zresztą, na Pokątne trafiłem przez Justynę i to ona mnie namówiła żeby coś tu naskrobać. Uznała ze moje (nasze) przeżycia mogłyby się nadawać i wpasować w klimat serwisu. I tak sobie tu skrobie to co pamiętam z ciekawszych momentów. Ja tych historii mam dziesiątki, z wyjazdów służbowych, z urlopów, z życia codziennego, z pijanych ekscesów czterdziestolatka w kryzysie wieku średniego. Wątki i dziewczyny będą się przeplatać a historie ciągnąć i ciągnąć.

Nie spodziewałem się jedynie, że takie będą tu restrykcje odnośnie poprawności językowej. Byłem przekonany, że teksty z poczekalni wychodzą na podstawie ocen społeczności, co zresztą widać po wielu tekstach na głównej. Czasem ilość błędów przeraża nawet mnie a jednak ocena ponad 9 i witamy na głównej. Cóż, najwyżej moje trzy dziewczyny nigdy nie opuszczą poczekalni. Szkoda tylko że jedna historia jakimś cudem się tam dostała, bo teraz jest wyrwana z kontekstu i nie wiadomo o co tam chodzi.

Rascal · 1 dni temu · "Trzy dziewczyny. Martyna (IV)"  

0
0

Ja sobie pozwolę zapytać:
Co stoi za decyzją na takie dziwne dzielenie tegoż cyklu?

W sensie patrząc na całość to okej, rozumiem:
– Wstęp (wedle tytułu za długi, ale według mnie nawet za krótki i niewiele wnoszący)
– Część I skupiona na Justynie – 149 minut całość w 8 częściach, gdzie najdłuższa to 36 minut
– Część II skupiona na Martynie – 64 minuty w [obecnie] 4 częściach, gdzie dotychczas najdłuższa to 28 minut
– Prawdopodobnie część III skupiona dookoła Zośki

Czy nie lepsze by było dzielić je jakoś przy 45-50k znaków? Bo właściwie 3/4 opowiadań to tak naprawdę coś, co mogłoby być interlinią w dłuższym tekście niż celowo oddzielnym bytem.

Tomp · 1 dni temu · "Trzy dziewczyny. Martyna (IV)"  

+1
0

ani sentencechecker, ani ortograf ani iKorektor nie wyrzuciły mi już nic, co jeszcze mógłbym poprawić


A mi "wyrzuca" (Sentencechecker), choć to tylko pomoc, a nie wyrocznia.
Żadne znane mi tego typu narzędzie nie wskaże Ci błędu frazeologicznego, stylistyczne może płatne (nie wiem), bo bezpłatne też nie. Z ortografami jest różnie, ale żadne znane mi (znam tylko bezpłatne) nie podpowie Ci, że w wyrażeniu:

Trochę ponad godzinna podróż


są dwa błędy: ortograficzny (ponadgodzinna pisze się łącznie)
i stylistyczny (albo ponadgodzinna bez "trochę", albo "trochę" coś tam, np. trochę przydługa, albo niemal godzinna)). Po prostu "trochę" plus "ponad" to o jeden grzyb w barszczu za dużo.
A nie podpowie Ci, bo istnieją samodzielne i poprawne leksemy "ponad" i "godzinny", a te narzędzia nie są tak mądre, by badać związki wyrazowe.

MarekA · 1 dni temu · "Trzy dziewczyny. Martyna (IV)"  

0
0

Nie, po prostu zastanawiałem się ile musze zrobić, żebyś wypchnął mi opowiadania na główną, bo już trochę nudzi mnie pisanie do szuflady.
A z tymi przecinkami, literówkami i ortami to ciekawy temat, bo ani sentencechecker, ani ortograf ani iKorektor nie wyrzuciły mi już nic, co jeszcze mógłbym poprawić.

Tomp · 1 dni temu · "Trzy dziewczyny. Martyna (IV)"   ·

0
0

Coś takiego! Czyżby jednak moje uwagi do poprzednich części odniosły jakiś skutek? Powoli, bo powoli, ale idziesz, Autorze, w dobrą stronę. Już pojawił się cudzysłów apostrofowy (jeden definicyjny pozostał 🙂 ), do połowy w zasadzie nie ma błędów interpunkcyjnych (czy potem Sentencechecker się zaciął? 😉 ). Pisownia "spa" stała się poprawna 🙂 . Pozostało wiele literówek, kilka błędów stylistycznych i frazeologicznych, jeden ortograf. No i brak wcięć.
A najgorsze to pisownia małą literą po (niepotrzebnej, ale postawionej) kropce. Kilkakroć.
Językowo niewątpliwy postęp.
Nawijka na tym samym niezłym poziomie, acz monotonna. Tempo usypia.
Znów brak zakończenia.

MikeEcho · 24 kwietnia 2024 · "Umięśniona Anna rogaczy męża (I)"   ·

+4
-1

Niestety, trudno nie zgodzić się z @Tompem

Pierwszy z brzegu przykład: autorowi udało się nawet wcisnąć powtórzenie w jednym krótkim zdaniu:

Ugotowałam kolację i zastawiłam romantyczną kolację dla dwojga przy stole w jadalni.



Tego jest bardzo dużo: powtórzenia, nieprawidłowo użyte związki frazeologiczne, dialogi, które aż ociekają sztucznością:

 – Musimy porozmawiać – powiedziała.
– Dobra, o czym musimy porozmawiać? – spytałem.



Mi to przeszkadza. Odpadłem w połowie czytania.

@Maklero, jeżeli chcesz podciągnąć ten tekst, to przede wszystkim przeczytaj go sobie dokładnie jeszcze raz. Jestem pewien, że sporo sam wyłapiesz, np. takie dziwne zdania:

 – Chcę, żebyś spuścił razem z moim orgazmem –, mój penis był już twardy jak skała.



Jeżeli to zrobisz i będziesz chciał więcej konkretnej pomocy, to na pewno znajdą się chętni, aby Ci udzielić.

przyplyw · 24 kwietnia 2024 · "Umięśniona Anna rogaczy męża (I)"  

+2
-5

Całokształt świetny, czekam na kolejną część... stylistyka wytykana przez innych jakoś nie przeszkadzała

Tomp · 23 kwietnia 2024 · "Trzy dziewczyny. Martyna (III) "   ·

+1
-1

W NKJP na tysiące użyć słowa paradoks nie ma ani jednej zbitki przedmiot paradoksu w dowolnej konfiguracji gramatycznej. Natomiast są cytowania typu paradoks czegoś, w szczególności: "paradoks gówna" (Czesław Bielecki, Scenarzysta, Świat Książki).

Tomp · 23 kwietnia 2024 · "Trzy dziewczyny. Martyna (III) "  

+1
0

O wyższości świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia: iKorektor nie wskazał w tym opowiadaniu żadnego błędu interpunkcyjnego, a Sentencechecker wskazał 15; wszystkie prawidłowo. Poza tym oba wyszukały kilka błędów gramatycznych i edycyjnych (nadmiarowe spacje).

Tomp · 23 kwietnia 2024 · "Umięśniona Anna rogaczy męża (I)"  

+4
-3

Z błędów językowych głównie stylistyczne i edycyjne. Niektóre wynikają zapewne z nieuwagi:

W dniu trzech miesięcy [...] wyszła spod prysznica


W całej narracji autor zbytnio skupia się na relacjonowaniu nieistotnych didaskaliów. Opowiadanie należałoby odchudzić mniej więcej o połowę. Nadal nie będzie to opowieść, a relacja, ale wtedy może odrobinę bardziej strawna.
Podsumowując: autor z językiem radzi sobie średnio, ale opowiadać nie umie.

Vee · 23 kwietnia 2024 · "Trzy dziewczyny. Martyna (III) "  

+1
0

Jak chyba każdy autor cenię sobie poczytność. Dlatego bez cienia zgryźliwości zapytam: @MarekA, skoro Pokątne są mało popularne, to na jakim portalu tego typu można liczyć na więcej wyświetleń?

SENSEIH · 23 kwietnia 2024 · "Trzy dziewczyny. Martyna (III) "  

0
0

@MrHydzie, w literaturze nic nie jest oczywiste. Weźmy fragment "Raz w roku w Skiroławkach"...

/- Radziłem wam, abyście czytali Arystotelesa. A powiedziane jest u niego:
"Natura ma zwyczaj dodawać rzecz mniejszą do większej i ważniejszej, a nie rzecz
cenniejszą i większą do rzeczy mniejszej". Nie ulega wątpliwości, że zając jest rzeczą
mniejszą a proboszcz Mizerera rzeczą większą. Dlatego zając musi być dodany do
proboszcza, a nie na odwrót.
- Słusznie - zgodził się Lubiński, a także leśniczy Turlej i komendant Korejwo, bo
było oczywiste, że proboszcz nie pozwoli sobie zająca odebrać. Tyko Porwasz nic nie
powiedział, ponieważ w jego wyobrażeniu zając był rzeczą większą i cenniejszą niż
proboszcz Mizerera. Ale i on rozumiał, że i tak nie dostanie tego zająca.
(...)
- Lubię z wami polować, panowie - powiedział wreszcie. - Nigdy nie zdarza mi
się przynieść zwierzyny do domu, ale człowiek staje się mądrzejszym. W ubiegłą
niedzielę na zbiorowym polowaniu w lesie za Trumiejkami ustrzeliliśmy z proboszczem
po dziku, cośmy się jednak nasłuchali brzydkich wyrazów i głupich myśliwskich
dowcipów, to przechodzi ludzkie pojęcie. Z wami, co innego. Weźmy dla przykładu
takiego Arystotelesa. Przez myśl mi nie przeszło, że mniejszą rzecz należy dodawać do
większej, a nie na odwrót./

Zatem pytanie (w jakimkolwiek kontekście - gramatycznym, feudalnym, bądź semantycznym) pozostawmy otwarte. Osobiście uważam, że w literaturze to ona jest "rzeczą największą", ale to moja prywatna opinia 😉

MrHyde · 23 kwietnia 2024 · "Trzy dziewczyny. Martyna (III) "   ·

+1
0

@SenseiH paradoks – czego? – szklanki, strzelby...
Jeśli dobrze rozumiem (przynajmniej gramatykę), to paradoks należy do przedmiotu, a nie przedmiot (szklanka, strzelba, łóżko) do paradoksu. Więc przedmiotem (gramatycznie patrząc) jest paradoks, a obiektem łóżko, a nie odwrotnie. 😉

SENSEIH · 23 kwietnia 2024 · "Trzy dziewczyny. Martyna (III) "  

0
0

Pozwolę sobie, przy całym szacunku do Tompa, zauważyć, że jednak przedmioty mogą być "przedmiotami paradoksów". W sensie potocznym, rzecz jasna.
Paradoks szklanki wody, paradoks strzelby... i wiele innych.
Zatem dajmy @MarekA luz w kreatywności w odniesieniu do łóżek hotelowych. To literatura wszak. Pomimo że w pracy doktorskiej z filozofii recenzent zapewne by zaproponował jakieś bardziej naukowe sformułowanie.

MarekA · 23 kwietnia 2024 · "Trzy dziewczyny. Martyna (III) "  

0
-1

Tomp, litości. Ja jak i zapewne wielu innych autorów nie jesteśmy zawodowymi polonistami i piszemy dla przyjemności pisania. Mówiłem Ci o tym zresztą w naszej rozmowie bo jak sam wspomniałeś, podjęliśmy współpracę. Podjęliśmy i sobie odpuściłem, bo czepiasz się błędów bardziej niż moje wszystkie nauczycielki języka razem wzięte. Praktycznie każdy tekst jaki widzę w poczekalni jest opatrzony twoją większą lub mniejszą krytyką. Doceniam, że staracie się trzymać jakiś poziom na portalu jednak biorąc pod uwagę stosunkowo małą jego popularność i fakt że teksty wrzucają albo ciągle te same osoby albo są to jednorazowe wrzutki autorów którzy już tu nie wracają moglibyście popuścić trochę zasady i np. pozwolić innym użytkownikom na decydowanie co im się podoba a co nie. Nie jesteśmy na polskim w liceum, chcemy pisać, wylewać swoje wspomnienia i/lub fantazje i dobrze się bawić czytając te teksty a dbać o to czy pan Tomp będzie zadowolony z ilości przecinków. Serio, ludzie mają to w dupie o ile tekst jest przynajmniej w miarę zrozumiały. Przypomnę tylko, że ten portal też opisuje siebie jako 'pseudoliteracki'.

A, i dla twojej informacji, ten tekst został przepuszczony przez iKorektor.

Tomp · 22 kwietnia 2024 · "Trzy dziewczyny. Martyna (III) "   ·

0
0

Niezmiernie żałuję, że autorowi nie chce się ani skorzystać z narzędzi typu Sentencechecker, aby usunąć błędy interpunkcyjne, ani użyć wcięć, ani... przeczytać po napisaniu, bo zauważyłby może jakieś literówki i dziwności typu:

łóżka to przedmioty największych paradoksów.


Żaden przedmiot nie może być... przedmiotem paradoksu.
Dobrze, że autor dojrzał do niestosowania dywizów w miejsce kresek dialogowych. To plus. Szkoda że nie dojrzał do rezygnacji z cudzysłowów definicyjnych na rzecz apostrofowych.
Treściowo zupełne nic, ale czyta się dobrze, choć zakończenia zupełnie brak i opowiadanie można zaklasyfikować do typu "udarta kartka".
Podobało mi się spanie we troje z Morfeuszem.
Trudno mi zrozumieć, dlaaczego autor umiejący opowiadać najwyraźniej świadomie degraduje swoje dzieła przez brak staranności językowej.
Poprzednio podjąłem próbę współpracy z autorem w tym zakresie, ale została przerwana.

PS W tekście kilkukrotnie przywołano słowo "*Spa" w takiej właśnie pisowni. Otóż w takim znaczeniu (miejsce odnowy biologicznej, wanna z hydromasażem) poprawna pisownia to "spa" (małymi literami).

rogaczzwłasnejwoli · 22 kwietnia 2024 · "Lekcja hipnozy"  

0
0

Nie jestem znawcą gramatyki estetyki, ale tekst mi się dobrze czytało. Jestem na Tak.

Alojzy · 21 kwietnia 2024 · "Anita - usłużna nauczycielka (I)"  

0
0

No proszę! Ktoś się przyznał, że chamstwo go podnieca seksualnie. To dlatego jest go coraz więcej.

MarekA · 21 kwietnia 2024 · "Anita - usłużna nauczycielka (I)"  

0
0

Dla jednych antyerotyczne jest chamstwo, dla mnie antyerotyczny jest np incest a takich opowieści tutaj dostatek. A że temat sztampowy? To jak z twoją dziewczyną, przeruchałeś ją już na wszystkie strony, ale cieszysz się na kolejny seks nie?

Air23 · 20 kwietnia 2024 · "Anita - usłużna nauczycielka (III)"  

+1
-1

Kiedy następna część?

Paldi · 18 kwietnia 2024 · "Anita - usłużna nauczycielka (III)"  

+1
-1

Bez przesady porównywać sytuację realną do opowiadania w internecie.

Agnessa Novvak · 18 kwietnia 2024 · "Anita - usłużna nauczycielka (III)"   ·

+9
0

@Lukawy - to jest tak: @Tomp nie jest żadnym moderatorem ani administratorem. Ja zresztą też nie, ani ktokolwiek ze statusem Loży Autorskiej, bo to są zupełnie inne role. My staramy się raczej doradzać innym autorom, a jeśli ich krytykować, to w sposób możliwie konstruktywny, co zresztą nie zawsze jest możliwe. I niestety często nie jest to wina samego tekstu, a bardziej autora jako takiego.

Od siebie powiem tyle, że cykl o Anicie ze strony fabularnej nie jest ani lepszy, ani gorszy niż pierdylion mu podobnych, które wyglądają jak streszczenia filmów na pomarańczowym jutubie. I to raczej tych nieszczególnie ambitnych. Co nie oznacza, że i takie teksty nie mają wiernego grona odbiorców i to wcale nie takiego małego, jak się wielu domorosłym znawcom literatury nieubranego faktu wydaje. Problem leży bardziej w tym, że całość została napisana po prostu byle jak. Co gorsza, usunięcie większości wskazanych przez @Tompa niedoróbek zajęłaby mniej czasu, niż obrzucanie się błotem w komentarzach. Bo odpowiednie długości myślników ogarnie Word, akapity edytor wbudowany w Pokątne, a interpunkcję strona pokroju sentencecheckera czy ortografa. A przy okazji wprowadzania tych zmian sam pewnie zauważyłbyś inne, poprawił i na przyszłość pisał już lepiej. I to tobie, a nie nam powinno najbardziej na tym zależeć.

MikeEcho · 17 kwietnia 2024 · "Lekcja hipnozy"  

+1
-2

A ja mam taki problem, że opowiadanie jest przewidywalne aż do bólu. Właściwie po przeczytaniu tytułu już miałem wyrobione zdanie co do tego, co się wydarzy. No i potem wydarzyło się niemal dokładnie to, co sądziłem, nie zaskoczyłeś mnie w żadnym miejscu. Wrażenie to potęguje jeszcze zastosowanie skoków chronologicznych: w momencie, kiedy Karolina wybudza Marka z hipnozy już jasne jest, że uprawiali przed chwilą seks, więc cały dalszy fragment czyta się tylko po to, aby poznać techniczne szczegóły. Ja akurat takimi szczegółami jestem mało zainteresowany, choć zdaję sobie sprawę, że to portal erotyczny i są tacy, którzy takie fragmenty uznają za najciekawsze.

Tomp · 17 kwietnia 2024 · "Anita - usłużna nauczycielka (III)"  

+2
-2

Przestępstwa mnie oburzają.
Co więc robię? Gdy widzę bandytę, uciekam gdzie pieprz rośnie.
Policjant.
Proste? Proste.

Paldi · 17 kwietnia 2024 · "Anita - usłużna nauczycielka (III)"  

+1
-1

"Szantaż mnie oburza"

Więc co robię?
Czytam i krytykuje opowiadaniem z tagiem szantażu.
Proste? Proste.

Lukawy · 16 kwietnia 2024 · "Anita - usłużna nauczycielka (III)"  

0
0

@Joystick mały spojler taki wątek pojawi się w części IV

Tomp · 16 kwietnia 2024 · "Lekcja hipnozy"  

+2
-6

Mógłbym tu przepisać swój komentarz do poprzedniego Twojego opowiadania. Jeżeli popełniasz wciąż te same błędy, należy przyjąć, że robisz to celowo, i nie mam zamiaru Ci w tym przeszkadzać.

Tomp · 15 kwietnia 2024 · "Anita - usłużna nauczycielka (III)"  

+3
-5

W odróżnieniu od Ciebie będę wdzięczny za wskazanie konkretnych usterek w moich opowiadaniach.

Lukawy · 15 kwietnia 2024 · "Anita - usłużna nauczycielka (III)"  

+7
-7

@Tomp powiem tak skoro jesteś moderatorem, mam w nosie Twoje "wskazówki" to jest moje opowiadanie i pisze tak jak chce, jak masz jakiś problem to usuń wszystkie opowiadania mojej serii nie widze problemów jest wiele innych stron na które mogę je wstawić. Poza Twoimi 1 widze ze wiekszosc osob pozytywnie ocenia to co napisałem. Jeśli nie podoba Ci się co napisałem to nie czytaj jak masz ze mną jakiś problem to usuń z tej strony wszystko co napisałem, a jak nie to po prostu nie denerwuj ludzi i swoje wskazówki jak wspomniałem zachowaj dla siebie bo przejrzałem też Twoje opowiadania i tam też wiele błędów można wypunktować ale ja mam w nosie bawić się jak Ty w zaczepki. Tak jak wspomniałem to moje opowadania i będą wyglądać tak jak ja chcę a Twoje uwagi mam w głębokim poważaniu.
I dodam jeszcze ze jak opowiadanie jest z tagiem szantaż to pisanie że szantaż Cię oburza pokazuje że chyba zbyt rozumny nie jesteś skoro nie potrafisz zrozumieć że pod tagiem szantaż kryje się opowiadanie z szantażem
Proponuje żebyś skupił się na swoich opowiadaniach i je dopracował.
Nie pozdrawiam i podkreślam jeszcze raz ja tutaj nic nie musze publikować i jak chcesz pousuwaj opowiadania mi na tym żeby tu były aż tak nie zależy

Kirkland · 15 kwietnia 2024 · "Anita - usłużna nauczycielka (III)"  

+5
-3

Tomp jeśli wszystko Cię oburza, to po cholere czytasz? Moim zdaniem fajnie napisane a ty czepiasz się autora bez podstaw. Na tej stronie jest wiele gorszych opowiadań, a ty jak ci się nie podoba napisz swoje własne a jak nie to nie obrzucaj błotem gościa, który się stara, tym bardziej że sądząc po ocenach wielu osobom się podoba.

pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.