Forum

Marc fajna sprawa z tę wersją audio... ale... Podejrzewam, że masz kontakt, a co za tym idzie, wpływ na osobę czytającą... To, że pani nie czyta tekstu z intonacją, a podobnie do dziecka ,,klepiącego" wierszyk, przełknę i jakoś się pogodzę. Czytanie jednak: kropka, kropka (dlaczego czyta tylko dwie skoro są trzy?) z namaszczeniem godnym ,,Inwokacji", to już mocna przesada.Włączyłam tekst, już wczułam się w klimat opowiadania i nagle... ,,kropka, kropka" wybiło mnie ze słuchania. Roześmiać się czy wkurzyć? I jedna podpowiedź... Gdyby tak ,,męskie" teksty czytał mężczyzna? Sprawdziłam, je również czyta ta sama kobieta.

Nie mam żadnego wpływu na "osobę" czytającą. Jest to syntezator mowy .
W tej chwili nie ma możliwości niestety wyboru głosu męskiego.

Ta czytająca pani ma po prostu duże problemy z interpunkcją... Zupełnie nie radzi sobie, jeśli występuje więcej niż jeden znak interpunkcyjny po sobie, np. "?!". Dlatego ta "kropka", "kropka" . Ignoruje też myślniki, a sylaby, bywa, że czyta zgodnie z wymową angielską (???). Jednak prawdziwe kuriozum to "hm...", które jest czytane: "harcmistrz-kropka-kropka" 😀

Hmmmmm... 😀

Widzę tu nie lada wyzwanie dla autorów - napisać erotyk na głos nawigacji samochodowej. 😉

A może erotyk DLA nawigacji samochodowej? Pani z nawigacji w wolnych chwilach od wskazywania kierunku jazdy czytałaby erotyk...

Dołączenie do portalu dość sprawnego wytworu A.I. (syntetyzatora mowy) należy jednak powitać z uznaniem. Według mnie głos owej kobiety jest sympatyczny. Autorzy nowszych wersji algorytmu zapewne poprawią to odczytywanie "kropka... kropka...". Syntetyzator mowy na usługach portalu erotycznego to przykład celowego, przekonywującego zastosowania A.I.
A tak nawiasem mówiąc polecam http://lovebysanti.com/santi/ - witrynę umożliwiającą odsłuchanie opowiadań erotycznych, napisanych przez kobietę i odczytanych przez autorkę.

To jest krok w dobrą stronę. Na razie jest syntezator, ale gdy wyświetlenia i kliki na stronie przyniosą więcej pieniędzy, to może zainwestuje się lektora? Jedna blogerka udzielająca się kiedyś na tej stronie skorzystała z takiego rozwiązania.

A pozostając w temacie, ja protestuję 😉 Chciałem zobaczyć jak Ivona poradzi sobie z fragmentem mojego tekstu po tym, jak "🙂" odczytywała jako "nawias zamykający" a "mhm" jako "my-hy-my" 😀

Puściłem odtwarzanie w tle ostatniej części Debiutanta, mając nadzieję że położę się ze śmiechu we fragmencie w którym jest przygoda z depilacją - chciałem zobaczyć jak "lektorka" odczyta wrzask Sławka i... nie doszło do tego momentu :| Po odczytaniu kilku akapitów odtwarzacz włączył pauzę i nie chciał czytać dalej. Tyle przegrać 🙂

Kilka drobnych zmian:
- zmieniona czcionka w treści opowiadań
- zmiana struktury adresów (opowiadania, autorzy)
- odtwarzanie wersji audio nie będzie dostępne