Adam i nowa współlokatorka (I)

8 marca 2020

Opowiadanie z serii:
Adam i nowa współlokatorka

10 min

Poniższy tekst znajduje się w poczekalni!

Adam był 30-letnim pracującym zdalnie programistą, który świeżo wziął kredyt na dwupokojowe mieszkanie i zaczynał urządzać sobie życie po zakończeniu 4 letniego związku z byłą dziewczyną Ewą, która była jego rówieśniczką. Sam do końca nie wiedział czemu jego była zakończyła ten związek. Usłyszał powód "nie pasujemy do siebie". Fakt, że zostanie rzuconym go zraniło i obniżyło samoocenę to jednak chyba nigdy nie czuł w pełni, że to jest dokładnie to czego pragnie całym sobą. Z czasem związek zamienił się bardziej w przyzwyczajenie i wygodę.
Adam zaczął randkować przez internet ale nic z tego nie wychodziło, podczas dwóch randek z dziewczynami w wieku 29 i 30 lat czuł znudzenie i w pewien sposób widział w nich odbicie swojej byłej i tego przez co nigdy nie czuł do niej namiętnego uczucia. Zresztą miał wrażenie, że one też nie były nim jakoś szczególnie zainteresowane, choć był dość wysoki powyżej 180 cm o przeciętnej miłej aparycji.

Dziś po pracy drugi pokój, który Adam chciał wynająć, miała obejrzeć studentka. Nie wiedział o niej wiele poza tym, że studiowała na Uniwersytecie Jagiellońskim psychologię i ma 20 lat. Nie był jakoś zachwycony myślą, wynajęcia pokoju tak młodej dziewczynie, ale myśląc o alternatywach, jakimi był dziwny koleś, który ewidentnie miał jakieś problemy z samym sobą oraz jakiś robotnik z Ukrainy to i tak było lepsze rozwiązanie. Mieszkać samemu się nie opłacało, kiedy można było mieć współlokatorkę, która będzie spłacać część kredytu.

Po godzinie 16:00 zadzwonił domofon, Adam usłyszał w nim miły głos dziewczyny.
- Dzień dobry Dominika przyszłam w sprawie mieszkania.
- Proszę wejdź. – odpowiedział Adam, zastanawiając się jaka ona będzie, może mu się nawet spodoba pomyślał. Jednak chwilę później uciszył te myśli, przypominając sobie, że to przecież jakaś małolata…
Chwilę później, ku jego zaskoczeniu ukazała mu się w progu piękna drobna dziewczyna o długich brązowych włosach i uroczej buzi, przez którą wyglądała ledwo na 18 lat. Była wysoka na około 160 cm i bardzo mocno opatulona w ciepłą kurtkę i szale ze względu na powrót zimy.
- Zapraszam... – tylko tyle wydusił z siebie Adam, któremu ku jego zaskoczeniu spodobała się potencjalna współlokatorka.
- Dominika miło mi. – powiedziała entuzjastycznie ukazując swój piękny uśmiech.
- Adam mi również bardzo miło. – powiedział, starając się nie zdradzać tego, że mu się spodobała.
Następnie oprowadził ją po kuchni, łazience oraz pokoju. Dominika dokładnie się przyglądała tym pomieszczeniom w sumie niewiele mówiąc. Adam starał się dodawać coś od siebie, że są naczynia z których można korzystać i zmywarka co jest plusem oraz balkon i dość duża piwnica w której można zostawić rower. Jego komentarze jednak były zdawkowo komentowane, że „fajnie” albo „mhm”... Już nawet myślał, że nic z tego nie będzie. Gdy nagle Dominika obróciła się w jego stronę na pięcie i nagle głęboko spojrzała w jego oczy, nic jednak nie mówiąc. Przez to spojrzenie Adam poczuł się niezręcznie, chciał coś powiedzieć ale nie wiedział co.
- I jak czy ci się podoba… - wydukał jedynie z siebie Adam opuszczając wzrok.
- Tak bardzo, proszę oto kaucja jaką Pan wymagał, wieczorem z koleżanką przywiozę swoje rzeczy. - znowu się uśmiechając powiedziała Dominika. Było to powiedziane miłym tonem, który jednak niósł w sobie wiele pewności siebie.
- A to fajnie, tak dobrze. - powiedział Adam lekko zakłopotanym głosem, zdając sobie sprawę z tego, że wszystko potoczyło się tak jakby on niewiele miał do powiedzenia. Jednak Dominika miała coś takiego w sobie, że nie był w stanie jej odmówić. Choć z drugiej strony był zadowolony, bo w sumie od zobaczeniu jej w progu miał nadzieję, że z nim zamieszka.

Późnym wieczorem zadzwonił domofon. Adam pośpiesznie zebrał się do niego, czując lekki dreszczyk napięcia.
- Hej Adam słuchaj, bo to jest 3 piętro bez windy, mógłbyś nam pomóc przenieść kartony, bo jesteśmy tylko drobnymi dziewczynami... - powiedziała serdecznym głosem Dominika.
- Jasne pewnie już schodzę tylko ubiorę kurtkę i buty. - odpowiedział czując, potrzebę bycia gentlemanem.
Na dole przywitał się z nią i jej koleżanką Anią, która był przeciętnej urody niewysoką dziewczyną w wieku około 20 lat.
- Jakbyś mi mógł pomóc w pierwszej kolejności z tymi dwoma kartonami, są w nim książki i jakieś ciuchy. - powiedziała Dominika wskazując dwa największe szare kartony.
- Jasne pewnie, od czego są mężczyźni. – powiedział z uśmiechem Adam, czując, że już na starcie może zapunktować.
- Właśnie do tego... - powiedziała zalotnym głosem Dominika, wywołując w Adamie lekkie zakłopotanie.
- Eee to ja już wezmę karton… - wydusił z siebie.
- Pewnie my już ruszamy przodem z ubraniami. – odpowiedziała miłym głosem Ania.
Jego karton ważył z 20 kilo i niewygodnie się go wnosiło. Dlatego też został lekko z tyłu. Na schodach minęły Adama schodzące dziewczyny, idąc po kolejną partię ciuchów. Gdy już dodarł do pokoju Dominiki i położył karton na ziemi pochylając się, zauważył przez niedokładnie zamkniętą górę coś różowego co nie było książką. Obrócił się, żeby zobaczyć czy nie ma dziewczyn za nim. Jednak nikogo nie było, miał dobrych kilkanaście sekund zanim tu wrócą. Sam był zdziwiony swoją ciekawością, jednak pod wpływem impulsu, rozchylił karton. Jego oczom ukazały się owszem książki ale na nich leżało wielkie ponad 20 cm grube dildo koloru różowego zakończone jakby przyssawką. Widział coś podobnego na jednym porno, gdzie dziewczyna przyssała je do ściany prysznica i zaczęła się rytmicznie na nie nadziewać. W mgnieniu oka jego penis stał się twardy, stał tak zamurowany przed kartonem gdy nagle usłyszał z tyłu głosy wchodzących po schodach dziewczyn. W sekundę go to wyrwało z transu i błyskawicznie zamknął karton i zaczął wychodzić z pokoju lekko się pochylając, żeby dziewczyny nie mogły dostrzec jego erekcji.
- To ja schodzę po resztę… - rzucił Adam starając wyminąć w korytarzu dziewczyny obracając się w stronę ściany.
- Pewnie… - odpowiedziała Dominika zalotnym głosem.
Schodząc myślał o tym, żeby się uspokoić, przecież nie ma w tym nic dziwnego. Dwudziestoletnia dziewczyna ma dildo i co w tym dziwnego. Teraz przecież prawie każda dostaje wibrator na osiemnastkę od koleżanek… Gdy był na dole i wyciągnął drugi karton, który był lżejszy od pierwszego, jego erekcja się zmniejszyła. Na schodach znowu minął się z dziewczynami, słysząc jak Ania mówiła o tym, że ta kuchnia jest bardzo fajna, bo jest z niej wyjście na balkon. Położył karton na podłodze i znowu naszła go nieodparta potrzeba zajrzenia do środka. Zaczął się sam ganić w myślach co on wyprawia ale pokusa była większa… Otworzył szybko karton a w środku znajdowało się sporo ubrań, jednak na samej górze była czarna koronkowa prześwitująca bielizna… Bardzo dużo takiej bielizny… Nagle usłyszał znowu wchodzące dziewczyny po schodach jednak ku swojemu ogromnemu zaskoczeniu trzymał w ręce jedne koronkowe stringi… Co ja kurwa robię pomyślał, rzucając je do środka i zamykając karton. Wtedy weszły dziewczyny, uśmiechając się lekko widząc Adama stojącego na baczność w nienaturalnej pozie…
- Bardzo dziękuje, bez Ciebie byłoby nam bardzo ciężko. - powiedziała miłym głosem Dominika.
- Aaaa nie ma sprawy, trzeba sobie pomagać. – odpowiedział Adam pocierając ręką tył głowy i się nienaturalnie uśmiechając.
- Słuchaj jest już późno, pewnie tylko wyciągnę sobie pościel i pójdę spać bo jestem bardzo zmęczona, miałam długi dzień. Mam nadzieję, że jednak jutro się lepiej poznamy bo jest weekend i nie mam zajęć na uczelni. - powiedziała Dominika jednocześnie żegnając się z Anią, buziakiem w policzek.
- Pewnie, nie ma sprawy, mam już dla ciebie klucze. - odrzekł Adam przypominając sobie o tym, że cały czas miał je w kieszeni.
- Dziękuje Adamie, to w takim razie miłych snów. - powiedziała odbierając od niego klucze i ewidentnie delikatnie się uśmiechając w zalotny sposób.
- Tak wzajemnie, myślę, że takie będą... – odpowiedział uśmiechnięty Adam.
- Oby… - powiedziała Dominika jednocześnie puszczając do niego oczko.

Adam gdy wrócił do swojego pokoju poczuł jak mocniej bije mu serce. Nie sądził, że widok dilda i kobiecej bielizny zrobi na nim takie wrażenie. Przecież wcześniej mieszkał ze swoją byłą, robił czasem pranie i jej bielizna nigdy nie robiła na nim wrażenia… Choć w sumie, nie była taka seksowna. Oraz należała do jego kobiety a nie do młodej nieznajomej. Było już po 23:00 ale stwierdził, że ma wielką ochotę zrobić sobie dobrze… włączył Pornhub i spojrzał na drzwi. Zdał sobie sprawę, że nie są zamykane na klucz tak samo jak te w pokoju Dominiki. Lekko się skonsternował, co jeśli ona nagle wejdzie bez pukania i zobaczy go walącego konia, chwile po tym jak się wprowadziła… Nie… przecież każdy by zapukał pomyślał, zastanawiając się jaką frazę wpisać w oknie wyszukiwania na stronie. Wręcz bezwolnie wpisał teen… W sumie czemu nie pomyślał… na miniaturkach były młodziutkie dziewczyny posuwane przez innych kolesi, którzy akurat nie wydawali mu się atrakcyjni… Ale nagle jego wzrok przyciągnęła jedna miniaturka na którym, zgrabna szatynka wsadza sobie w cipkę duże czarne dildo… Przed kliknięciem upewnił się, że głos jest wyłączony i włączył je. Najpierw było widać jak młoda dziewczyna wraca z plecakiem ze szkoły do domu. Gdzie szybko w swoim pokoju ściąga krótką spódniczkę ukazując, że nie miała pod spodem bielizny… Adam wyciągnął penisa ze spodni i zaczął się masturbować oglądając jak młoda dziewczyna najpierw bawi się palcem, żeby potem spod łóżka wyciągnąć sporych rozmiarów dildo… Jego ruchy stawały się coraz szybsze, podczas gdy nastolatka również przyspieszała penetrowanie swojej cipki dildem… Po dziesięciu minutach filmu, nie wytrzymał i cały ładunek spermy wylądował we wcześniej przygotowanych chusteczkach. Adam poczuł przy tym bardzo intensywny orgazm jakiego dawno już nie miał… Gdyby tylko wiedział, że w tym samym czasie wielkie grube różowe dildo zatapiało się w cipce Dominiki jakieś 5 metrów od niego… Nie wiedział wtedy również jeszcze tego, jak bardzo nowa współlokatorka zmieni jego dotychczasowe życie i kim się dla niego stanie...
cdn.

16,264
9.1/10
Dodaj do ulubionych
Podziel się ze znajomymi

Jak Ci się podobało?

Średnia: 9.1/10 (33 głosy oddane)

Z tej serii

Komentarze (0)

brak komentarzy

Teksty o podobnej tematyce:

pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.