#18

Konstanty Konstanty

6 stycznia 2018

Miałem wtedy 16 lat. Wraz z siostrą i jej facetem spaliśmy w mieszkaniu po babce. To była kawalerka przedzielona na dwa pokoiki. Oni spali w jednym pokoju, ja w drugim.
A dodajmy, że ona miała 18 lat, była wtedy młoda zgrabna i świeża, a on ze 40, był wysoki, postawny i miał wąsy. Był dla mnie wtedy na swój sposób uosobieniem męskości.
Przed spaniem miałem tam jeszcze po coś tam do nich wejść, jednak coś mnie tknęło. A przedzielały nas tylko cieniutkie drzwi z wybitą szybką. Wsadziłem tam łeb...
On jej podniósł koszulkę nocną i całował piersi... Wąsaty, dojrzały łeb całujący młode dziewczęce piersi... Ona trzymała go za głowę... To jest nie do opisania, ta atmosfera seksu i te oddechy... To się dosłownie czuje w powietrzu...
Potem zszedł niżej... Całował ją po brzuszku, a jak doszedł do pępka, to dosłownie chyba była już blisko... Trzymała go za głowę wzdychając... i w końcu dotarł do cipki... Pewnie jeszcze jak się całowali była już mokra, a wtedy pragnęła już tylko jednego... chyba wiedział jak to robić i całował ją po dzyndzelku, bo szybko doszła, co było słychać...
I w końcu ściągnął gacie... Moim oczom ukazał się wielki, gruby, żylasty kutas z fioletową główką niczym berło... Nic już nie mogło go zatrzymać. Szybko znalazł drogę do jej trójkącika, a miała śliczną, zarośniętą cipkę...
Tak, wszedł w nią, bardzo głośno jęknęła... nie mogłem już z podniecenia... Spuściłem się, stawał mi znowu... Wielki, męski taran pierdolił ciasną cipkę... Jak on ją pierdolił... Trzymał ją za piersi a jego dupa pracowała na niej jak maszyna... Ona chyba prawie omdlała z rozkoszy...
I wziął ją na pieska... jego silne, włochate ręce trzymały ją za biodra, a ona już nie jęczała tylko wyła... on był taki mocny... Potem ustawił ją na jeźdźca... chyba nie miała siły skakać na nim, bo po chwili położył ją na plecki, a jej nóżki na pagony... chyba troszkę ją bolało, bo to pozycja na krótkiego... Parę minut i doszedł, wyskoczył z niej i trysnął na piersi, brzuszek, a może jeszcze dalej rycząc przy tym jak zwierz...
To był najlepszy seks, jaki matka ziemia kiedykolwiek widziała... On był rytmem, ona melodią... On był mocny i męski, ona łagodna i uległa... Pod wpływem jego pchnięć wydobywał się z niej subtelny, dziewczęcy głosik...
To wydarzenie tkwić już będzie we mnie na zawsze i nawet wspomnienie moich własnych przygód bądź bieżących wydarzeń nie podnieca mnie nie w takim stopniu... Nawet teraz, kiedy to piszę…

Jak Ci się podobało?

30
2
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (0)

brak komentarzy

Inne wyznania:

#150

Monika

Mam na imię Monika, mam 35 lat, jestem singielką z wyboru, pracuje jako menadżerka wyższego szczebla w pewnej korporacji. Wydarzenia miały miejsce ponad miesiąc temu. Ponad dwadzieścia lat wcześniej, gdy byłam nastolatką, ojciec pracował w dużej firmie. Jego szef często u nas bywał, z ojcem mieli wspólnych znajomych i zaczęli się przyjaźnić. Był przystojnym trzydziestolatkiem, inżynierem, który przyjechał do pracy w mieście gdzie mieszkaliśmy. Bardzo mi się podobał, zaczęłam się w nim podkochiwać.…

23 kwietnia 2024

#149

Joanna

Z Kaśką i Kamilą mieszkałyśmy na jednym osiedlu, razem podstawówka i gimnazjum. Byłyśmy bardzo ze sobą zżyte. Zwierzałyśmy się sobie ze wszystkiego, idealna paczka trzech dziewczyn, „papużki nierozłączki” jak o nas mówiono. Nadszedł wrzesień 2018, ostania klasa gimnazjum. Pojechałyśmy na klasową wycieczkę do Krakowa. Wieczorem gdy wychowawca i opiekunowie poszli spać, urządziłyśmy sobie imprezkę. Mieszkałyśmy w hostelu w trzyosobowym pokoju. Gdy już opróżniłyśmy butelkę wina, naszło nas na rozmowy…

17 kwietnia 2024

#148

OnNaObcasach

Witam, dotychczas miałem doświadczenia seksualne jako crossdresser z młodszymi mężczyznami (mam 41 lat), a teraz wyznam, że skusiłem się na spotkanie z panem po 50-tce. Chciałem się ubrać kobieco, ale nie wyzywająco, więc założyłem szare pończochy samonośne, ukryte pod ołówkową sukienką do kolan, czarne zwykłe, niewysokie szpilki, beżowe figi i stanik, biały top na ramiączkach, i na to ciemnoróżowa marynarka. Mieliśmy się poznać najpierw, więc zastrzegłem, że możemy jedynie pogadać w samochodzie.…

16 kwietnia 2024
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.