#107
14 czerwca 2023
14 czerwca 2023
Napiszę wam jak przez jedno małe kłamstwo narobiłem sobie bigosu. W czasach technikum miałem ziomka który przeważnie dysponował wolną chatą, jego rodzice często wyjeżdżali na weekendy, a u nich w domu schodziło się pół okolicy na spotkania. Jako że miałem trochę daleko to zawsze zostawałem na noc i parę razy się zdarzyło, że wyhaczyłem podczas takiej imprezy jakaś dziewczynę na ruchanko lub macanko. Jednego wakacyjnego wieczoru mocno mnie poniosło ze sąsiadką z okolicy i zaczęliśmy się pieprzyć…
"Postanowiliśmy" razem, wtedy jeszcze z dziewczyną, a obecnie narzeczoną, że z tymi sprawami poczekamy do ślubu. Moja narzeczona ma wielkie ciśnienie na rzeczy typu pierścionek, impreza weselna, ślub i założyła, że jeśli uchyli mi nogi przed, to będę się ociągał. Więc wywarła na mnie takie oto postanowienie. Trwam już w tym 2.5 roku, a moje jaja powoli zaczynają eksplodować. W pracy koledzy co chwilę opowiadają jakieś sprośne historie, a ja tylko przytakuję, a czasem coś zmyślę, żeby mnie nie wyśmiali.…
Komentarze (3)
Zboy · 14 czerwca 2023
Aj piękne wyznanie. Dużo kobiet jest Bi to nic złego. Może tej mamie też brakuje seksu i chwili zapomnienia...
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
Mir · 19 czerwca 2023
Cudownie, że ją przytuliłaś i że dałaś się ponieść tej pięknej chwili.
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
Exhibi · 3 sierpnia 2024
Super wyznanie
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?