#277

W moim mieście jest mały kompleks basenowo-saunowy, jestem dosyć związany z środowiskiem sportowym w moim mieście i często wynajmuje sobie jedną saunę na prywatny seans. Lubię saunować nago, nie dopuszczam innej myśli, że mógłbym inaczej, w kąpielówkach.... Tym sposobem często gorszyłem inne osoby i postanowiłem poświęcić trochę pieniędzy, żeby w spokój móc się zrelaksować, czasem dołączą koledzy. Tak też było pewnego razu, zamówiłem sobie saunę i po udanej sesji przyszedłem do wspólnej wanny chłodzącej owinięty ręcznikiem, ale w wannie już byłem nago. Chwilę siedziałem i dołączyła się do mnie dawna koleżanka z liceum, też była na saunie ogólnodostępnej. Chwilę pogadaliśmy, widziałem jak mierzy mnie wzrokiem, niestety mój penis pod wpływem zimnej wody nieco się zmniejszył, ale uważam, że nadal był reprezentacyjny. Chwilę pogadaliśmy, nie ukrywam, że to pierwszy raz miałem z nią podczas kolonii. Wspomnienia do mnie wróciły, też zacząłem ją delikatnie obczajać, była akurat w stroju. Wyszliśmy na leżak chwilę pogadać, nie umieliśmy się od siebie odkleić. No i rozmowa zeszła na temat nagości, powiedziałem, że często wynajmuje saunę, bo lubię saunować nago, spotkałem się z aprobatą. Ona też, ale się wstydzi na ogólnodostępnym basenie. Zaprosiłem ją do swojej wynajętej sauny i tam dalej kontynuowaliśmy rozmowę, a ja coraz bardziej penetrowałem ją wzrokiem. W duchu miałem nadzieję, że w saunie się rozbierze, i tak też się stało. Moim oczom ukazały się dwa dorodne cycki, od czasu liceum zmieniły się, sutki były ogromne pod wpływem ciepła. Namówiłem ją też na zdjęcie majteczek, była lekko zawstydzona, ale z czasem pokazała swoje skrzętne sekrety, nawet zażartowałem, że ja przecież już tam byłem. Mój penis wyraźnie wzdrygał, napięty, podczas rozmowy wyraźnie go trącałem. W końcu nie wytrzymaliśmy i zaczęliśmy się obmacywać. Cudowne uczucie mieć w ręce tak soczyste piersi, ugniatałem je ile sił. A ona w tym czasie obmacywała mi jądra i zaczęła zajmować się całym penisem. Poniosło nas trochę i nabiłem ją na moją sztywną od napięcia fajkę. Dziewczyna zaczęła jęczeć, wręcz teatralnie. Bardzo mi się to spodobało i posuwałem ją ochoczo, nie zważając na okoliczności. Musieliśmy się zabawiać dłuższą chwilę, bo sprowadziło to gapiów, którzy zgłosili obsłudze, że w tej saunie się coś dzieje. Przyszedł pan z kasy i nas stamtąd wyprosił, na szczęście chwilę przed udało mi się skończyć jej na cyckach. Co za ulga, że w połowie nam nie przerwali, ja się zbytnio nie przejąłem, będzie co wspominać ona natomiast bardzo, ponieważ ma męża, który też współpracuje z miejscowym kompleksem.
Wyszliśmy ze wstydem z sauny i udaliśmy się do szatni, ja pod prysznicem nie umiałem dojść do siebie, podnieciłem się bardzo, postanowiłem się szybko ogarnąć i zaczekać na nią pod basenem. Po chwili wyszła, spędziliśmy jeszcze przynajmniej godzinę na upojnej zabawie w aucie w lasku obok basenu. Pomimo zestresowania sytuacja była bardzo napalona. Tego dnia przeżyłem jeszcze jeden zajebisty orgazm na tylnym siedzeniu mojego auta, tym razem moja ciepła sperma trafiła prosto do jej ust. Przypomniały mi się młodzieńcze lata, choć wtedy byliśmy słabymi zawodnikami. Teraz potrafiliśmy się pieprzyć bez przerwy, aż do orgazmu. Jej ciasna cipka zrobiła się dorodniejsza i bardziej doświadczona, każdy jej ruch powodował przyjemność. A ugniatanie jej stojących z zimna cycków w aucie powodowało, że coraz bliższy byłem eksplozji. Jestem przekonany, że dałem jej przyjemność, była bardzo mokra w środku i ogromnie napalona. Myślę, że jeśli bym wtedy dał radę wejść w nią trzeci raz, to bez problemu rozłożyłaby mi swoje nóżki, żeby posuwać jej mokrą szparkę. Po wszystkim wymieniliśmy się kontaktami, potem nieco panikowała, że mąż się o wszystkim dowie, lecz póki co, to się nie stało. Często spotykamy się na seks, jest cudowny, za każdym razem jej dziurka jest gotowa, żeby dostać porządny seks, a mój penis na samą myśl o niej staje się nabrzmiały. Nie żałuję.