Forum

Szanowni Czytelnicy i Autorzy,

Postanowiłem zaproponować zabawę i stworzyć wątek o najlepszych Waszym (i przy okazji moim) zdaniem opowiadaniach, które pojawiły się tutaj, od początku istnienia strony.

Warunki rankingu:

- maks. 5 opowiadań.
- mogą pochodzić od dowolnego Autora (można wybrać 5 od tej samej osoby).
- Autorzy nie mogą wpisać na listę swoich opowiadań.
- przydałoby się krótkie uzasadnienie wyboru (choć nie jest oczywiście obligatoryjne, ale pomoże w zrozumieniu).
- w przypadku serii nie wpisujemy odcinków, a całą serię.

Skoro formalności mamy za sobą, to jako inicjator zaproponuję własną piątkę z krótkim uzasadnieniem.


1. "Drapieżcy" - esencja Pokątnych i najlepsze opowiadanie, które tutaj przeczytałem. Brudne, ostre, prowokujące i nieco kontrowersyjne (kontrowersja jest tu jednak narzędziem i elementem, a nie celem historii), ze świetnym scenariuszem, nieoczekiwanymi twistami i zajebistym zakończeniem.

2. "Czy mnie słychać?" - miało być "Orzechowe", ale Koreański playboy przebił tamto stareńkie (ale równie świetne) opowiadanie. Dłużyzna w moim stylu, w zasadzie książka, którą pochłania się za jednym zamachem, niczym doskonałej jakości potrawę. Parafrazując niejaką Aleksandrę Billewicz (ciekawe, czy ktoś wie, kto zacz), "TVN-owskie romanse niegodne są @deal stopy całować".

3. "Kontener" - kompletne przeciwieństwo numeru dwa. Turpistyczna, brudna i mroczna opowieść o pracy fizycznej z sąsiadami zza wschodniej granicy. Świetny język, rewelacyjny scenariusz, mylące tagi i zakończenie, które wbija gwoździa w głowę równie mocno, co w przypadku "Drapieżców".

4. "Chram" - mroczny horror z elementami romansu, z kapitalnym, zimowym klimatem, bardzo dobrym scenariuszem, wciągający niczym odkurzacz przemysłowy o mocy kilku tysięcy wat. Nie czytałem od prawie dekady i na pewno wrócę.

5. "Kochałam tego gnoja" - Pamiętam to opowiadanie, przeczytałem je tylko raz, ale w pamięci utkwiło mi do tej pory. Przede wszystkim jest świetnie napisane, przystępnym językiem, a sama fabuła również wciąga. To zupełnie inny typ literatury, niż historie z miejsc 1-4 (tagi mogą zniechęcić co poniektórych), ale równie dobre od strony wykonania i scenariusza. Również wrócę w pierwszej, dogodnej chwili.

A Wy jakie opowiadania wskażecie?