Mój najlepszy przyjaciel

Rymokleta Rymokleta

7 grudnia 2022

Bardzo lubię swego chuja -
to najlepszy mój przyjaciel.
Na mój widok wesół buja,
gdy do kolan zsunę gacie.

Zwykle rośnie na nim meszek,
lecz mu czasem włoski zgalam.
Jedwabisty jego mieszek
lśni jak klejnot wtedy z dala.

Gdy mu zimno, to się kuli
i się staje ptaszkiem małym.
Wówczas mogę go otulić,
gdyż się w garści mieści cały.

Czasem taki jest nabrzmiały,
że wygląda jak maczuga,
z pożądania dryga cały,
a w dół spływa po nim struga.

Lubię zsuwać mu czapeczkę,
by podziwiać główkę małą
i pogłaskać ją troszeczkę,
by przyjemniej mu się spało.

On mnie nigdy nie opuszcza
i jest twardy, kiedy trzeba,
a gdy na brzuch mi się spuszcza,
to wstępuję z nim do nieba.

Nie za gruby jest, ni cienki
i średniego wzrostu raczej.
Gdy na udzie drzemie miękki,
jest tak śliczny jak pisklaczek.

Zaś gdy sterczy dumnie w górę,
zdaje się, że pełni wartę,
ma napiętą mocno skórę
i rozgrzany jest jak marten.

Zdarza się, że w ciasną dupę
wpycha się po same jajca,
chociaż ślizga się w niej super,
trochę czuje się jak zdrajca.

Bowiem woli ponad wszystko
pusie gładko wygolone,
chętnie wejdzie też w piździsko,
co jest bujnie owłosione.

***

Kiedy budzę się przed ósmą
w gotowości sztywny czeka,
by z mu dziurki mogły chlusnąć
ciepluteńkie strużki mleka.

Patrząc na mnie, niemo prosi,
żebym szybko go wydoił,
więc zaczynam go tarmosić,
bo mi żal, że smutny stoi.

On uwielbia, gdy go trzepię,
jak fontanna wtedy tryska
i od razu jest mu lepiej,
bo napięcie z niego pryska.

Ja koniuszek jego mokry
delikatnie w palcach ściskam,
wówczas resztka białych kropli
wolno z niego się wyciska.

Gdy do sucha go wycieram,
on opada i wiotczeje.
Niech odpocznie sobie teraz -
nocą mleczkiem znów mnie zleje.

***

Mówią, że to zwykły kutas,
kłamstwo to go strasznie boli,
bo zaświadczy każda psiuta,
że ją dobrze wypierdolił.

Wszak, gdy laska mnie podnieca
i z rozporka go wyciąga,
on już stoi niczym świeca,
żeby mogła go obciągać.

Gdy już do jej szparki trafi,
wtedy zrywa się z łańcucha.
Nikt na świecie nie potrafi
tak porządnie ją przeruchać.

Niunia zwija się w orgazmach,
głośno jęczy i omdlewa,
z niego zaś gorąca plazma
na jej cysie się wylewa.

Ona bierze go do buzi,
swym języczkiem nektar zbiera,
żeby znów się zrobił duży
i w pizdeczce jej pogmerał.

***

Łezkę z żalu aż uronił,
bo od dawna nie tkwił w cipce,
więc go wsunę do mej dłoni,
by się wszystkich pozbył szybciej.

Pomasuję jego żołądź,
wędzidełkiem się pobawię,
aby było mu wesoło
i wnet spryskał nimi trawę.

***

Bardzo lubię swego chuja,
chociaż krzywy jest on troszkę,
za to kawał z niego zbója,
co niejedną zapiął broszkę.

Jeśli pragniesz też go poznać,
to zapraszam - nawet dzisiaj.
Z nim rozkoszy może doznać
wyposzczona Twoja pisia.

(9-11.05.2022 r.)

Jak Ci się podobało?

8
4
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (1)

historyczka

historyczka · 9 grudnia 2022

+1
0

Jestem wielce podekscytowana...

Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?

Więcej poezji:

Fantazja

BadyMartin

Jesteś moją fantazją. W nocy, kiedy nie mogę zasnąć. Jesteś moim marzeniem. Nawet czyniąc mi tym cierpienie. … Będziesz spełnieniem dla mnie. Czego? Nieprzyzwoitych pragnień. Mą własnością zostaniesz. Uwierz. Tak na pewno się stanie. Zabawką dla mnie będziesz. Tylko dostań się w moje ręce. Rozrywką moją się staniesz. Nie walcz. Na nic twoje szlochanie. Dasz mi każdą uciechę. Zgódź się. Nic już nie będzie grzechem. … Rozkosz Ci podaruję. Oddasz Za to w zamian mi duszę.

26 lipca 2025

Taniec

BadyMartin

Co zrobisz, gdy poczujesz na swym karku oddech i gdy jak mgła, oplecie Cię on swym zapachem? Co się stanie, gdy dłońmi Twoich bioder dotknie i przyciągnie do swoich, zniewalając strachem? A co ja mam zrobić, gdy ujrzę w Twoich oczach żar, którego już dawno nie było mi widzieć? Gdy zrozumiem, że zaczęło Ci się to podobać, zostawić Cię? Czy też do Twego ciała przywrzeć? … Zamknięta pomiędzy dwa wielkie męskie ciała, poczujesz w podbrzuszu ścisk paraliżujący. Przyspieszonym oddechem chcę byś wyszeptała,…

25 lipca 2025

Porcelanowa

Tejot

Nie jestem w tym, twoim zdaniem właściwym okruchu czasu. Uczucia więżą, wybieram emocje. Ciepło skóry gdy chcę, chłód pościeli, gdy wolę. Nie istnieją prawa wyłączności, do mego ciała, (Ja również, nie mam klucza.) do serca Nikogo nie wpuszczam. Taka jestem. Mogę być tylko twoja na czas określony, Wybieraj. Nie jestem dziwką, nie oczekuję zapłaty.

17 lipca 2025
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.