Nauczycielka gdzieś z lubelskiego
14 listopada 2023
Rzekła raz do mnie - kolego
Zaproś mnie na kolację
Zapewnię ci wielkie atrakcje
Sprawdziło się. Było “tentego”.
14 listopada 2023
To przypadek, nie szukałem wrażeń. Dawno zapomniana zakładka, w przeglądarce. Więc dlaczego? Ciekawość, nic więcej. Skoro już jestem. Rozbiorę cię, bo mogę, wszystko ma swoją cenę. Stać mnie. Piksel na prive jest ciekawszy. Zawsze możesz wyjść, ale wtedy nie licz na komentarz. Kompromis? Jeśli nalegasz. Skrycie chcę wierzyć w twój spektakl, ale zaglądam pod maskę. Zawsze dążę do wnętrza. Jestem odkrywcą. Nie pytaj, co widzę. Nie chcę cię przestraszyć. Może mieszkam za ścianą? Mijamy się w tramwaju?…
Masz mnie. Złapałeś. Nie ukrywałam maski, ale i tak musiałeś pod nią zajrzeć. Rozumiem. Też jestem diabelnie ciekawska. Możemy wrócić do udawania? Nie? Musisz mnie rozebrać. Pokroić na kawałki. Chcesz dotrzeć do środka. A ja naprawdę się wstydzę. Bez maski rzeczywistość mnie ściska i dusi. Udając kogoś innego – nie muszę się bać. Nie muszę się wstydzić. To może: kompromis? Pół fikcji. Pół prawdy. --- Lubię aktorzyć. Lubię przywdziewać maski. Ja – zboczuch. Ja – nienasycona. Ja – outsiderka. Kocham…
Nie planowałam, tak wyszło jakoś samo. Nie powiedziałam, ta chwila kosztowała życie. Umierałam zamknięta w strachu, każdego ranka. Odradzam się, w cieple twoich słów. Ale... Wciąż nie wiem czy mogę, się przytulić.
Komentarze (0)
brak komentarzy