Noc Kupały

Tejot Tejot

1 lipca 2024

Ogień śle w niebo setki iskier,
zapach czerwcowych ziół
miesza zmysły.
Pod stopami
pulsuje ziemia,
odwiecznym rytmem życia.

Na krawędzi cienia
wirują kształty,
rozwiane włosy, splątane ręce.
Odrzucane skrawki skromności
Jeden po drugim
opadają na trawę.

Dłoń odnajduje dłoń,
usta szukają ust.
Zachłannie splecione ciała,
uciekając przed świtem,
zatracają się w sobie
pod starożytnym dębem.

I jest bardziej,
i jest mocniej,
i jest prawdziwiej
niż cokolwiek im znane.
Aż po samo,
tak bardzo wspólne
spełnienia.

Noc jest krótka.
Słońce pożera blask ognia,
Więdnie kwiat paproci,
Pryska czar…

Zawstydzeni,
rzucą sobie jeszcze
kilka ukradkowych spojrzeń,
w pośpiechu zbierając,
nawilgłe rosą ubrania.

Jak Ci się podobało?

4
0
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (0)

brak komentarzy

Więcej poezji:

Jak ona

BadyMartin

Tak bardzo mi Ją przypominasz. Wiem, nie powinienem tego mówić. I po co ta skwaszona mina? Po prostu to co Ona lubisz. Tak samo kochasz wolno tańczyć, Z rękoma jego na Twych biodrach I tak jak Ona wtedy patrzysz, Jak zazdrość płonie w moich oczach. Albo, gdy tyłem się obracasz i po swym brzuchu jego palcom, Lubieżnie głaskać się pozwalasz, Kołysząc się jak Ona w tańcu. Kiedy do siebie Cię przyciąga I gdy go na pośladkach czujesz, Dokładnie wtedy tak wyglądasz, Jak kiedyś Ona. Czy rozumiesz? Podobna…

3 lipca 2025

POV

Tejot

To przypadek, nie szukałem wrażeń. Dawno zapomniana zakładka, w przeglądarce. Więc dlaczego? Ciekawość, nic więcej. Skoro już jestem. Rozbiorę cię, bo mogę, wszystko ma swoją cenę. Stać mnie. Piksel na prive jest ciekawszy. Zawsze możesz wyjść, ale wtedy nie licz na komentarz. Kompromis? Jeśli nalegasz. Skrycie chcę wierzyć w twój spektakl, ale zaglądam pod maskę. Zawsze dążę do wnętrza. Jestem odkrywcą. Nie pytaj, co widzę. Nie chcę cię przestraszyć. Może mieszkam za ścianą? Mijamy się w tramwaju?…

25 czerwca 2025

ProfiLove

FeniFen

Masz mnie. Złapałeś. Nie ukrywałam maski, ale i tak musiałeś pod nią zajrzeć. Rozumiem. Też jestem diabelnie ciekawska. Możemy wrócić do udawania? Nie? Musisz mnie rozebrać. Pokroić na kawałki. Chcesz dotrzeć do środka. A ja naprawdę się wstydzę. Bez maski rzeczywistość mnie ściska i dusi. Udając kogoś innego – nie muszę się bać. Nie muszę się wstydzić. To może: kompromis? Pół fikcji. Pół prawdy. --- Lubię aktorzyć. Lubię przywdziewać maski. Ja – zboczuch. Ja – nienasycona. Ja – outsiderka. Kocham…

22 czerwca 2025
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.