Pieprzna wanilia, czyli jest mi dobrze!

Agnessa Novvak Agnessa Novvak

23 lutego 2020

Jestem sobie taką bułą waniliową.
Dobrze wypieczoną, rumianą i zdrową,
bardzo apetyczną, by nie rzec: krąglutką,
zapachem kuszącą a w smaku słodziutką.

Nie dla mnie klimaty i bedeesemy,
odgrywanie scenek oraz inne ściemy.
Żadne suby, domy, kneblem kneblowania,
żadnych pejczy w piczę, żadnego wiązania!

Wolę ja spokojnie, delikatnie, czule...
Lecz się przez to gorzej nie czuję w ogóle!
Wcale nie uważam, że mi w łóżku nudno,
choć wielu tak myśli! To ich problem! Trudno!

Także swingowanie nie kręci mnie wcale
ani podczas postu, ani w karnawale.
Bowiem przez rok cały (Naprawdę! Nie kłamię!)
uprawiam w alkowie ścisłą monogamię.

Wanilia mi wcale pieprzu nie przysłania,
nie tłumi ostrości pełnej pożądania,
wręcz przeciwnie – słodycz współgra z pikantnością,
głębi jej dodaje, podkreśla miłością,
przykrości łagodzi, ból kontrapunktuje...
I dzięki niej właśnie cudownie się czuję!

Uwielbiam, gdy wielbi kształty me kochanek.
Nieważne, czy noc jest, czy raczej poranek,
pragnę być miziana, cała dopieszczana
i w pulchne pulchności obcałowywana!

Jest mi tak rozkosznie, gdy słyszę szept w uszku,
leżąc wśród pościeli z dłonią na serduszku.
Niby nic wielkiego, całkiem zwyczajnego,
lecz dla mnie pięknego. Spytacie – dlaczego?

Bowiem waniliową, lecz i pieprzną deczko
jestem przeszczęśliwą, spełnioną bułeczką!

Jak Ci się podobało?

18
1
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (3)

Indragor

Indragor · 25 lutego 2020

+1
-1

Agnessa nowy wierszyk napisała.
Miło wieczór dziś się zapowiada.


Lekki, ciepły i optymistyczny, czyli wywołujący uśmiech na twarzy. Brawo!

Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
Indragor

Indragor · 29 lutego 2020

0
0

Widzę, że zawitał tu seryjny jedynkowicz. No, no, nie przypuszczałem, że lubi poezję 😉

Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
Agnessa Novvak

Agnessa Novvak · 29 lutego 2020

+1
0

@Indragor - nikt nie spodziewa się seryjnego jedynkowicza! 😀

Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?

Więcej poezji:

Dowód zbrodni

Tejot

Ryzykownie zostawiać, uchylone drzwi do serca. Nigdy nie wiesz kto podąży, za smugą światła. Potem jest już za późno na opamiętanie. Zostaje tylko żar ust, bezwstydny dotyk, niewinność ciała. Uważaj. Prawa nie stworzono dla miłości.

9 września 2025

Zrozumienie

Hart61

Zrozumiałem całą tą miłość Tą której jeszcze nie znałem Poczułem ją całym sobą Po całe swoje jestestwo Teraz już wiem jak rozmawiać z tobą Jak cię pojmować i czuć Rozumiem każde słowo Które mi dajesz sobą Mogę patrzeć bez obawy W twoje oczy Przepełnione smutkiem Nietolerancji i zła Które tak bardzo pochłania Cały ten świat Który nas otacza Ale ty wiesz jak kochać I jak przebaczać Za każde potknięcie Za każdy upadek Ty kochasz mnie bardziej Nie oczekujesz nic w zamian Czym byłbym bez ciebie?

6 września 2025

Prośba

Tejot

Dotknij mnie. Prawdziwie, całym sobą, najgłębiej jak potrafisz. Dotknij mnie. Myślą i słowem, spojrzeniem i uśmiechem. Dotknij mnie. Odkryj, nazwij, jak nikt przed tobą. Rozpal mnie. Niewinnym gestem pozbawionym dotyku. Rozpal mnie. Półsłówkiem, aluzją, obietnicą. Zrób to. A dostaniesz więcej, niż marzysz.

13 sierpnia 2025
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.