Słodycz i śmierć, czyli miód melancholii

Agnessa Novvak Agnessa Novvak

14 grudnia 2019

Pośród łąk kwiat wzrasta, symbol niewinności
– lgną pszczoły zapachem zwabione ku niemu,
by nektar pospijać ze źródła miłości,
po czym wrócić wierne ulowi swojemu.

W nim miód namiętności, ciepła i wierności
stworzony, celowi posłuży jednemu.

Pszczelarz pracowity na targ zwiezie dzbany,
gdzie dziewoja szwarna, wraz z chłopcem przystojnym,
czas spędzić chcą razem, pośmiać się, pójść w tany!
I wspólnie osłodzić gorycz w życiu znojnym.

On rzeknie: "kochana", ona mu: "kochany";
i nadzy oboje legną w łożu strojnym.

Swej wybranki ciało poleje wybranek
złocistością cudną, od piersi do łona,
zaś głowę przystroi w zapleciony wianek
– wówczas ich przysięga zostanie spełniona.

W radości i smutku, w dzień, noc i poranek,
przyszłość pragną przeżyć jako mąż i żona.

Gdy włosy po latach przyprószy srebrzystość,
zgarbią starcze plecy, spojrzenie zmętnieje...
Otuli mąż żonę w objęć jedwabistość
z czułością, od której ciemność pojaśnieje.

Aż w końcu odejdą wspólnie w wieczną bliskość,
gdzie śmierć miodu kielich na grób im wyleje.

Jak Ci się podobało?

11
1
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (2)

Agnessa Novvak

Agnessa Novvak · 14 grudnia 2019

0
0

Po przemyśleniu, począwszy od tego wiersza, będę publikować na Pokątnych nowości poetyckie (ależ poważnie to brzmi! 😀 ) w tym samym terminie, co na stronie autorskiej. A starociami uzupełniać ewentualnie przerwy.

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?
Indragor

Indragor · 14 grudnia 2019

+1
0

Piękna historia wierszem spisana 🙂
Oczywiście łapka w górę 🙂

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

Więcej poezji:

Duch

BadyMartin

Odwiedzam Cię co noc. Gdy zaśniesz, oglądam Twoje piękne ciało. Zamki i drzwi dla mnie nie straszne. Będę przy Tobie tę noc całą. Unoszę się nad Twoim ciałem. Temperatura wokół rośnie. Odkrywasz mi je, prawie całe nagie, zrzucając z siebie pościel. Unoszę się nad Tobą lekko. Twą kruchą otaczam postać mgłą. Na Twojej nagiej skórze, kładę delikatnie niewidzialną dłoń. Czujesz na sobie wiatru powiew, w miejscach, gdzie sunę swym konturem. Już Twoje opętałem dłonie. Steruję teraz każdym ruchem. I robisz…

26 lipca 2024

Noc Kupały

Tejot

Ogień śle w niebo setki iskier, zapach czerwcowych ziół miesza zmysły. Pod stopami pulsuje ziemia, odwiecznym rytmem życia. Na krawędzi cienia wirują kształty, rozwiane włosy, splątane ręce. Odrzucane skrawki skromności Jeden po drugim opadają na trawę. Dłoń odnajduje dłoń, usta szukają ust. Zachłannie splecione ciała, uciekając przed świtem, zatracają się w sobie pod starożytnym dębem. I jest bardziej, i jest mocniej, i jest prawdziwiej niż cokolwiek im znane. Aż po samo, tak bardzo wspólne spełnienia.…

1 lipca 2024

Majowa dziewczyna

BadyMartin

Majowa dziewczyna W trawie odpoczywa W tył głowę odchyla Słońce licem spija Majowa dziewczyna Włosy w kucyk spina Koszulę rozpina Piersi swe wypina Majowa dziewczyna Spódniczkę podwija Uda swe rozchyla Wiatrem się podmywa Majowa dziewczyna Biodra swe wypina Pieścić się zaczyna Mokre sny wspomina Majowa dziewczyna Kiedy drżeć zaczyna Ciało swe wygina Ciebie przypomina

28 czerwca 2024
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.