#173

Anonimowe

11 listopada 2024

Wyznam coś dlatego, że podniecam mnie to wspomnienie. I pochwalę się, że zrobiłam to, o czym marzyłem.
Miałam w pupie ogromnego penisa. Był tak duży, że sprawił mi ból i tak ogromy, jakby nie miał prawa się we mnie zmieścić. To było jak wytrawne wino, którego gorycz dominuje po pierwszym skosztowaniu, zanim zacznie smakować.
Chcę tego, czego mi brakuje. Nie ma w tym małżeńskiego romantyzmu, tylko czyste pożądanie. Moi kochankowie ze snów zawsze są gwałtowni i chcą tylko mojej dupy. W tych fantazjach ubranie jest ze mnie zdzierane lub rozrywane, a czasami tylko zsuwane w niezbędnym zakresie. Męskie dłonie błądzą po moim ciele nerwowo, muskają uda i piersi, czasem łechtaczkę. Te dłonie wiedzą czego chcą i od razu zmierzają ku pośladkom, rozsuwają moje nogi na stojąco, przyciskają do ściany lub klęczącą do podłoża, niekiedy w pozycji całkowicie wypiętej i bezbronnej. W moich fantazjach chodzi o to, że nie można mi się oprzeć na warunkach perwersyjnego instynktu posiadania, który spełni tylko penetracja analna.
Jestem dumna ze swoich piersi, ale to mój tyłek kręci mnie najbardziej. Talię mam wąską, a biodra szerokie. Kiedyś myślałam nawet, że jestem za gruba. Z kompleksów wyleczyły mnie niekończące się pożądliwe spojrzenia, które czułam jakby dosłownie aż w żołądku.
Moja cipka jest dla męża, który ją celebruje. Dupcię odkrywałam pieszcząc się sama, początkowo jednocześnie z przodu i z tyłu, aż poznałam swoją dziurkę lepiej. Nauczyłam się dotykać tak, że szczytowałam od samej palcówki. Miałam tam też realnych kochanków, których uwiodłam kusząc tyłkiem. Mój sprawdzony sposób obejmuje pochylenie tułowia w pozycji siedzącej i wyprężenie pupy, aż nagie pośladki niby przypadkiem wysuną się delikatnie ze spodni na wysokości lędźwi, tylko dla oczu zakłopotanego rozmówcy, który akurat stoi za mną.
Nie znajdziesz mnie tam, gdzie wyobraźnię się tłamsi. Jestem wyzwolona, jestem świadoma. Jestem tym, kim Ty już jesteś, albo chciał(a)byś być. Jestem Tobą. Jesteśmy tacy sami.

Jak Ci się podobało?

31
13
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (0)

brak komentarzy

Inne wyznania:

#254

ona.mloda.zla

Niestety z moim byłym chłopakiem Wojtkiem, o którym już pisałam, miałam więcej żenujących sytuacji. Nie znałam słowa nie. I chociaż mógł dostać wszystko zwykle kończyło się wyłącznie na felatio. Było to dla mnie dziwne, bo miałam bardzo fajną figurę, duże wcięcie w pasie, i jak sam mówił idealną pupę. Niestety, pomimo bycia na każde jego zawołanie to nie poczuwał się do żadnej lojalności. W końcu zaczął spotykać się z jakąś dziewczyną, co doprowadzało mnie do szału. Pomimo tego i tak po mnie dzwonił,…

13 czerwca 2025

#253

Anonimowe

Czytając dziś wyznanie #252 odrazu przeszły mnie ciarki żenady. Miałam dokładnie tak samo, mój ukochany coraz bardziej się oddalał aż w końcu powiedział że potrzebuje czasu. Byłam bardzo zdruzgotana tym faktem i za wszelką cenę chciałam żebyśmy do siebie wrócili. Byłam na każde wezwanie, jeśli chciał loda lub szybki seks byłam na każde skinienie, nigdy potem nie zostawałam dłużej nigdy mnie mnie przytulił. Za każdym razem wracałam do domu z płaczem z nadzieją że może następnym razem coś się w nim…

12 czerwca 2025

#252

ona.moda.zla

Wiele dziewczyn mogłaby napisać podobne wyznanie, ale są one zbyt żałosne. Otóż miałam chłopaka, Wojtka, dla którego zrobiła bym wszystko, a on mnie porzucił. Aby być blisko niego często proponowałam mu niezobowiązujący seks, co on skrzętnie wykorzystywał. Było to strasznie żałosne. Oto parę sytuacji: pisał abym przyjechała, bo ma ochotę abym wzięła do buzi, przyjeżdżałam robiłam mu dobrze i zaraz po tym wracałam do domu. Raz napisał, przyjeżdżam jak zwykle, a słyszę głosy w salonie. Mówię, kto…

11 czerwca 2025
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.