#205

streetowiec

4 lutego 2025

Ostatnio fotografowałem najstarsze juwenalia w kraju. Z ciekawości, jak to street fotograf, szukałem interesujących scen. Impreza pełna kolorów, przebierańców, śmiechu – idealny materiał na reportaż. Wpadłem na pomysł, żeby ciekawym osobom wręczać zaproszenia na sesję i wizytówki. Miałem kilka przy sobie.
W tłumie zauważyłem grupkę studentek przebranych za zakonnice – kontrast ich strojów z atmosferą imprezy był wręcz filmowy. Ale moją uwagę najbardziej przyciągnęła jedna dziewczyna. Przebrana za Harley Quinn, miała na sobie białą koszulkę, która podkreślała zarys piersi i rysowała piękny kształt sutków. Pewność siebie, sposób, w jaki się poruszała – od razu wiedziałem, że byłaby świetną modelką. Zakonnice i ona dostały wizytówkę bez opisu tylko sugerującą ujęcia typu buduar... i jeden napis na wizytówce... buduar@tutamail.com

Nie liczyłem, że ktoś się odezwie. A jednak. Po kilku dniach dostałem wiadomość – Harley przyszła. Spotkaliśmy się, zaproponowałem sesję w tym samym stylu, co wtedy – tak ubrana, jak była na juwenaliach. Uzgodniliśmy, że foty po sesji przeglądniemy i zdecydujemy co z nimi robimy. Widać było, że ufała mi... Sesja zaczęła się niewinnie, ale napięcie w powietrzu było wyczuwalne. Najpierw podciągnięta bluzka tuż ponad niesamowicie pełne sutki, potem zdjęta. Szorty podkreślały kształt jej pośladków, a ona była coraz bardziej Harley... Granica między fotografią a czymś więcej zaczęła się zacierać. A potem… sami się domyślcie...

Jak Ci się podobało?

15
5
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (0)

brak komentarzy

Inne wyznania:

#328

Betesda

Mam takie zaprzyjaźnione małżeństwo. To, co najważniejsze. Jestem biologicznie facetem. Intymnie - kobietą z różdżką. To mój sekret. Obiecałam jego żonie, że przypilnuję go, podczas jej dłuższej służbowej nieobecności, żeby nie oglądał się i nie wyskakiwał na boki. Dla niej jestem kolegą, dla niego stałam się... koleżanką… Perfidnie go podeszłam... oni oboje zawsze uważali mnie za trochę "kobiecego". Kiedy ona wyjechała, ja jej obiecałam... A któregoś razu udałam, że pomyliłam godziny spotkania…

19 października 2025

#327

Dziewczyna z Wielkopolski

To było 16.06.25 r. w niedzielę, parę tygodni po moich 18-nastych urodzinach. Jestem bardzo spokojną, introwertyczną dziewczyną, nie chodzę po klubach, nie piję, a wolny czas spędzam czytając książki. Mam łatkę kujonki i nikt z moich znajomych nie podejrzewałby mnie o to, co zrobiłam tego dnia. Do meritum: tego dnia w południe odbywał się mecz Polska-Holandia w piłkę nożną. M. - mój kolega z klasy mieszkający na malutkiej wiosce zorganizował wspólne oglądanie meczu u niego w ogrodzie. Było z 10…

17 października 2025
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.