#236

Joanna

7 maja 2025

Aby mieć odniesienie do mojego dzisiejszego wyznanie należało by przeczytać moje wyznanie zamieszczone na tym portalu pod numerem 160.
Życie sprawia różne niespodzianki. Jak pisałam w odpowiedzi na komentarz, moje relacje z córkę bardzo się zmieniły, pozytywnie rzecz jasna. W grudniu, córka poznała chłopaka i zakochała się. Zwierzyła mi się, że od miesiąca już nie jest dziewicą i bardzo podoba jej się seks z chłopakiem. Relacje z przyjaciółką nabrały innego charakteru. Nadal są przyjacielskie, ale zniknął z nich aspekt erotyczny. Jej przyjaciółka nadal przychodzi do naszego domu, ale ostatnio, gdy przychodziła, więcej czasu spędzała na pogaduchach ze mną niż z córką.
Mąż w marcu wyjechał z firmy na półroczny kontrakt za granicę. Córka ze swoim chłopakiem wybrali się na majówkę w góry. Oboje chcieli odpocząć, odstresować się przed matura, która dla nich zaczęła się wczoraj.
Było wczesne piątkowe popołudnie. Pogoda wspaniała. Postanowiłem skorzystać z pierwszego prawdziwie ciepłego dnia w tym roku i się poopalać. Nie lubię mocno się opalać ale odrobina witaminy D na wiosnę, nie zaszkodzi.
Było około godziny czternastej gdy zadzwonił telefon. Dzwoniła przyjaciółka córki, Paulina. Zapytała czy może wpaść na pogaduchy. Jest także tegoroczną maturzystką i chciała trochę odpocząć przed poniedziałkowym stresem, wiedziała, że córka z chłopakiem wyjechali w góry, a ja siedzą sama w domu. Oczywiście zaprosiłam ją aby mnie odwiedziła. Po pół godzinie zjawiła się Paulina. Zaprosiłam ją na taras gdzie się opalałam. Przygotowałam nam po szklance soku pomarańczowego, dobrze schłodzonego. Zapytałam czy nie ma ochoty też trochę się poopalać. Stwierdziła, że bardzo chętnie, ale nie jest na to przygotowana, nie ma ze sobą żadnego stroju do opalania. Powiedziałam, że nie będzie mi przeszkadzało, gdy będzie w samej bieliźnie lub bez jeśli nie będzie się mnie krępowała. Dom jest oddalony od innych nieruchomości, taras jest od strony ogrodu i niedostępny dla oczu obcych osób, a wiem że z córką często opalały się toples lub całkiem nago.
Paulina zdjęła koszulkę i stanik, została w samych majtkach. Zapytała czy mam krem z filtrem. Podałam jej krem, którym sama przed chwilą się smarowałam. Wycisnęła go sobie na dłoń i stojąc naprzeciwko mnie zaczęła wsmarowywać w ramiona i piersi. Wtedy zaczęłam wpatrywać się w jej piękne kształtne piersi. Poczułam na ten widok lekkie podniecenie. Paulina zorientowała się, że się jej przyglądam, bo tylko zalotnie się do mnie uśmiechnęła i podając mi krem spytała czy mogę wysmarować jej plecy. Wzięłam od niej krem, gdy się obróciła plecami zaczęłam powolnymi ruchami wsmarowywać go w jej plecy. Gdy skończyłam podałem jej krem ponownie, aby mogła nakremować sobie nogi. Ja rozłożyłam się wygodnie na leżaku. Paulina po nakremowaniu nóg ułożyła się na sąsiednim.
Długo rozmawiałyśmy, trochę o nadchodzącej maturze, o planach na studia, ale przede wszystkim o jej obecnych relacjach z moja córką.
Zwierzyła się, że z jednej strony się cieszy z poznania przez córkę chłopaka i zakochaniu się w osobniku płci przeciwnej. Z drugiej jednak ubolewała, że jej chłopcy zupełnie nie pociągają, nie interesują jej w najmniejszym stopniu. Dziewczyny co innego, dlatego ze zrozumieniem odnosi się do mojej córki, ale w sercu ma dużo żalu, że tak się to potoczyło.
Po około godzinie opalania się na leżakach Paulina stwierdziła, że trzeba opalić trochę plecy, i położyła się na rozłożonym przed leżakami kocu. Zrobiłam to samo kładąc się obok niej. Jednak jeszcze chwilę leżałam na leżaku. Paulina ułożyła się stopami w stronę mojego leżaka i nie wiem czy nieświadomie, czy celowo, szerzej rozchyliła nogi. Moim oczom ukazał się niesamowity widok. Jej majtki lekko wciskały się w rowek cipki wyraźnie go uwydatniając. Na majtkach widniała sporej wielkości mokra plama jej soczków. Pomyślałem, że być może nasza rozmowa, w której chwilami były i wątki lekko zabarwione erotycznie, tak na nią podziałała. Sama w tym momencie poczułam podniecenie. Przyznam, że Paulina od chwili gdy zobaczyłam ją na kamerce z córka bardzo specyficznie na mnie działała.
Gdy już leżałam obok na kocu, w głowie tkwił tylko widok który przed chwila miałam przed oczami. Moje podniecenie stawało się coraz silniejsze, zaczęłam fantazjować jak pieszczę jej cipkę. Nigdy bym nie przypuszczała, że moje fantazje tak szybko się spełnią. Paulina nagle podniosła głowę i poprosiła mnie abym mocniej nakremowała jeszcze jej nogi, bo czuje, że uda już ja pieką.
Usiadłam w kucki przy jej pupie i zaczęłam wcierać krem w jej uda. Gdy zacząłem kremować wewnętrzne strony jej ud, Paulina nagle odchyliła swoją rękę do tyłu i sprawnym ruchem mocno docisnęła moją dłoń do swojego krocza. Wiedziałam do czego to jest zaproszenie. Zaczęłam ja delikatnie pieścić przez materiał majtek. Ona po chwili je odchyliła udostępniając mi cały swój skarb w pełnej okazałości. Zaczęłam pieścić jej cudowny groszek. Po chwili ciałem Pauliny wstrząsnął orgazm. To było bardzo dziwne popołudnie.

Jak Ci się podobało?

39
6
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (4)

Agniecha

Agniecha · 7 maja 2025

+4
0

Przeczytałam Twoje wyznanie 160, Bardzo ciekawa przygoda, Może napisz to w formie opowiadania. Podejrzewam ,że wydarzenia z piątkowego popołudnia miały jakąś kontynuację podczas majówki. A kto wie jak spawy potoczą się dalej. Może być ciekawie. Osobiście lubię pofiglować i z chłopakiem i z dziewczynami zatem takie historie bardzo na mnie działają. Powodzenia.

Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
Jacek

Jacek · 7 maja 2025

+2
0

Ciekaw jak akcja rozwinęła się dale,j bo tak nagle urwałaś swoje wyznanie. Jestem przekonany, że to popołudnie na tym się nie skończyło.

Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
Anonim

Anonim · 9 maja 2025

+5
0

Podoba mi się, ale mam wątpliwości co do tego, że pisała to kobieta. Wiele razy użyte słowa w formie męskiej, np. “Postanowiłem…”

Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
Sorry

Sorry · 11 maja 2025

+4
0

To wygląda jakby było napisane na 99% przez faceta.

Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?

Inne wyznania:

#361

Dorka

Dłuższy czas szukałam łatwej pracy, jestem ładna, może nie mam szkoły, ale mam swoje wdzięki. Długo szukałam pracy po biurach, ale albo nie miałam wykształcenia, albo doświadczenia, albo patrzyli na mnie jak na kosmitę. Siostra powiedziała, że u niej na wsi jest firma, a prezes znany jest ze spotykania się z dziewczynami po bokach. Doradziła mi, żebym poszła i powiedziała, czego dokładnie oczekuje i czy będzie etat. Poszłam, powiedziałam, że jestem robotna i chętnie mogę również zająć się strefa…

24 grudnia 2025

#360

Zbyszko

Wychowałem się na wsi otoczonej lasami i w czasach późnej podstawówki, czyli w połowie lat 90. zdarzało mi się wagarować. Rano, zamiast iść na przystanek czekać na szkolny autobus, to skręcałem do lasu i chodziłem sobie parę godzin po lesie bez celu byle tylko nie siedzieć w szkole. Kiedyś na wagarach poszedłem sobie posiedzieć do ambony myśliwskiej ukrytej dość głęboko w lesie. Nagle pod ambonę podjechało jakieś auto. Miałem schizę, że to policja po mnie przyjechała i już miałem uciekać, ale okazało…

22 grudnia 2025
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.