#271

Anonimowe

4 lipca 2025

Od kilku lat zmagałem się z brakiem libido, a jak już do czegoś dochodziło, to zazwyczaj mój penis był półmiękki i często opadał przed wytryskiem. Wszystkie moje stosunki z dziewczyną były często na siłę i bez przyjemności. Kiedyś pojechaliśmy na wyjazd ze znajomymi i po powrocie do pokoju byliśmy już nieco wstawieni. Zaczęliśmy się kąpać razem i nieco obmacywać, lecz moja dziewczyna w przypływie szczerości rzuciła tekst, że nie będzie ruchania, bo i tak jej nie zadowolę. To spowodowało, że nakręciłem się jeszcze bardziej, jak to nie będzie ruchania? Zacząłem ją jeszcze bardziej zachęcać, a ona twardo odmawiała mi dostępu do swojej cipki. Po pewnym czasie wyszła, a ja czułem, że coraz bardziej zaczyna mi twardnieć na myśl o zakazie, niespotykane. Wróciłem do pokoju, nadal kontynuowaliśmy tą grę. Zakaz i już a mój penis coraz twardszy. W pewnym momencie moja dziewczyna zaczęła jechać palcem, a ja mogłem patrzeć. Ta sytuacja odmieniła nasze życie erotyczne, ponieważ bardzo podnieciła mnie ta sytuacja i jak nigdy mój penis był gotowy do przeruchania jej cipy. Zaczęliśmy z czasem eksperymentować z posłuszeństwem i jakimś bdsm. Czasem bawimy się w ten sposób, że partnerka mnie krępuje i zaczyna poniżać, mówiąc, że lepiej zrobi to sama, mój kutas z szybkością światła twardnieje i bardzo pragnę, żeby się w nią spuścić. Ta gra trwa bardzo długo, daje mi zadania i kary, czasem muszę umyć zęby szczoteczką zanurzoną uprzednio w jej cipie, za brak posłuszeństwa często zaciska mi jajka obręczą. Jeśli wykonuje dobrze polecania i spełniam wszystkie kary, pozwala mi na seks. Jest wtedy bosko, potrafię zadowolić ja nawet przez godzinę pomimo paru godzinnych zabaw przed. Nie spodziewałem się, że moje życie seksualne się kiedyś odmieni, poprostu odkryłem ulubioną formę podniecenia, może dla niektórych to dziwne, ale najbardziej podnieca mnie to, jak wydziela mi swoje dziurki i muszę być uległy, żeby je solidnie wypieprzyć.

Jak Ci się podobało?

9
2
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (1)

Zibi

Zibi · 3 godziny temu

0
0

A próbowałeś deptania jąder?

Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?

Inne wyznania:

#272

Masażystka

Cześć, dawno mnie tu nie było. Moja relacja z Robertem mocno rozkwita, postawił sprawę jasno żonie i powiedział, że od dłuższego czasu spotyka się z inną kobietą (czyli mną) ona w sumie nie robiła problemu, prawdopodobnie też ma kogoś. Jedynym brakiem udogodnienia jest mieszkanie, ponieważ do czasu załatwienia formalności oboje tam mieszkają w oddzielnych pokojach. Ja nadal wykonuje swoją pracę, a Robertowi to do tej pory nie przeszkadzało. Na początku czerwca byliśmy na spływie kajakowym z pracy…

4 lipca 2025

#270

Exhibi

Jestem dojrzałym , żonatym facetem. Długi staż małżeński. Uwielbiam kobiety. Młode, dojrzałe. Podziwiam i delektuje się kobiecoscią. Czasem jednak pojawia się we mnie ochota na kutasa. Mam znajomego, żonatego faceta z innego miasta niż moje. Czasem piszemy do siebie fantazjując jak sobie wzajemnie liżemy i obciągamy nasze kutasy. Dwa tygodnie temu zaproponowałem spotkanie. Nadażyła się okazja. Żona była na wyjeździe. Wyszedłem z pracy trochę wcześniej, podałem mu adres i czekałem w domu. Zażyczyl…

4 lipca 2025
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.