#281
18 lipca 2025
Parę tygodni temu odwiedziła nas jej rodzina na kilka dni.
Kiedy chciałem wejść do toalety, widziałem, że światło jest zgaszone (jest tam okno, więc było widno).
Więc złapałem za klamkę, drzwi były otwarte i wtedy widok, który zobaczyłem, zamurował mnie. Stała tam jej kuzynka zupełnie naga. Kiedy drzwi się otworzyły, ona odwróciła się w moim kierunku. Chyba oboje byliśmy w równie wielkim szoku. Stała przede mną zupełnie naga, szczupła, wysoka z idealnym biustem. Zgrabna pupa i perfekcyjnie wygolona. Po paru sekundach dotarło do mnie, że stoję i się gapie więc przeprosiłem i zamknąłem drzwi. Ale ten obraz ciągle miałem przed oczami. Po jakimś czasie dołączyła do nas w salonie, siadła niedaleko mnie z uśmiechem, powiedziała — przepraszam. Od tamtej pory ciągle mam ten obraz przed oczami.
Komentarze (0)
brak komentarzy