#290
31 lipca 2025
Niestety w kolejnych dniach byłam dość samolubna i „użytkowałam” Dawida jako prywatnego oralnego zadowalacza, a on jak to młody chłopak był tym i tak podjarany. W końcu pomyślałam, że coś mu się należy. Pewnego dnia, gdy wrócił ze szkoły, podeszłam do niego. Był przy lodówce. Zaczęłam rozpinać mu spodnie, a on zaczął łapać mnie w pasie. Powiedziałam, że nie może i jak chce, abym kontynuowała, to żeby mnie słuchał. Widziałam wielkie podniecenie u niego na twarzy. Opuścił ręce, a ja po rozpięciu spodni sięgnęłam swoimi nieco zimnymi rękami do jego bokserek. Oczywiście miał już pełen wzwód. Zaczęłam go delikatne gładzic obiema rękami po wszystkich wiadomych okolicach. I zapytałam:
- Robiła Ci tak dziewczyna?
- Nie, nigdy,
- Nie kłam!
- Trochę robiła, ale nie aż tak przyjemnie (przymykał oczy w międzyczasie),
- Chciałbyś ją pieprzyć?
- Tak
- O czym byś wtedy myślał?
- O Tobie! (ścisnęłam go mocniej),
- Jak chciałbyś to robić z nią?
- Wziąłbym ją jak sukę od tyłu i mocno trzymał powyżej bioder (gdy to usłyszałam zalała mnie fala pożądania)
Poczułam, że jego... zaczyna pulsować, a ja nie chciałam jeszcze skończyć, szybko podeszła do stołu, zdjęłam majtki (byłam tylko w majtkach i koszuli) położyłam się na stole (tułowiem i głową) i powiedziałam: „liż”.
Szybko podbiegł i zaczął znowu mnie zadowalać. Szybko doszłam, chyba podnieciły mnie mocno te rozmowy.
Powiedziałam, że teraz idziemy oglądać film. Włączyliśmy coś w salonie. Siadłam w szerokim rozkroku na narożniku, a jemu kazałam usiąść tyłem pomiędzy moimi nogami. Trochę objęłam go nogami i położyłam ręce na jego brzuchu. Wyszeptał, że zaraz zwariuje. Wtedy włożyłam ręce do jego bokserek i zaczęłam zmysłowo robić mu dobre obiema rękami, jednocześnie całując jego szyje. Doszedł bardzo szybko i dyszał tak mocno, że aż się przestraszyłam czy wszystko w porządku. Wszystko to bardzo mnie znowu napaliło - byłam ciekawa jak by to było, gdyby we mnie wszedł. W końcu jego oddech się uspokoił i tak zasnął.
Parę godzin później była kolacja, a ja byłam niezaspokojona. Napisałam sms Dawidowi, że drzwi w mojej sypialni będą uchylone i żeby do nich podszedł, jak wszyscy położą się spać, ale nie może wchodzić - tylko patrzeć. Pomyślałam, że potrzebuję czegoś więcej niż porządnej minety. Gdy leżałam z mężem, niespodziewanie chwyciłam go za penisa. On się zdziwił, bo nigdy wcześniej tego nie robiłam, zawsze byłam raczej responsywna niż aktywna. W mig przyszła mu ochota i jak zwykle szybko zdjął mi majtki. Tym razem nie miałam nic przeciwko, bo już była strasznie podniecona. Dałam sobie poduszkę pod głowę, a on w pozycji misjonarskiej robił swoje. Wyobrażałam sobie, że robię to z Dawidem. Dosłownie jak tylko we mnie wszedł, w uchylonych oknach pojawił się Dawid. Patrzył na mnie, a oczy mu błyszczały. Ja co chwile je przymykałam. Ale za każdym razem, gdy otwierałam, widziałam go. Mój maż miła jakieś problemy z dojściem co bardzo mi się podobało, bo potrzebowałam, aby robił to jak najdłużej. Ciąg dalszy może nastąpi.
Komentarze (1)
Elninio82 · 17 godzin temu
Czekam 😉
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?