#348

Anonomiowa

1 grudnia 2025

To moje drugie wyznanie tutaj. Pierwsze #247 było pisane pod wpływem chwili i ogromnych emocji... Teraz bardziej na sucho. Dla przypomnienia mój mąż to "profesjonalny piłkarz", tj. gra w klubie poniżej jakiegolokwiek szczebla rozgrywkowego, a czuje się jak gracz premier league. W wakacje, kiedy nie miał treningów był wspaniałym mężem, ale teraz znowu wróciły treningi, 3 razy w tygodniu go nie ma i jest to największy priorytet w jego życiu. Tak rozmawiałam z nim, że mógłby trochę zmienić priorytety, ale jak grochem o ścianę. Słowo wstępu za nami, więc teraz przejdę do mojego wyznania.
Mieliśmy zaplanowany długi weekend listopadowy, dzieci do mojej mamy, a my do SPA i trochę odpocząć. Mój mąż miał jednak kontrofertę- trening z kolegami, bo nie szło im w "lidze". Oczywiście piłka wygrała po raz kolejny. Pokłóciłam się z nim i powiedziałam, że jeżeli tak wybierze to do świąt mieszka u swojej matki. Stwierdził, że dramatyzuje. Jak tylko wyszedł spakowałam mu ciuchy i zawiozłam do jego matki. Wszystko jej powiedziałam. Ona się wściekła (na niego). Ja wróciłam do domu, wyżaliłam się mojej mamie i powiedziałam, że nie musi już brać dzieci. Koniec końców i tak je wzięła, żebym miała weekend dla siebie. Podziękowałam jej.
W moich planach było wypić wino, albo i kilka wieczorem. Poszłam do pobliskiego sklepu z owadem w logo i szukałam czegoś dla siebie. Wtedy ktoś do mnie podszedł i przywitał się. To był mąż mojej kuzynki. Byłam zdziwiona, bo był daleko od domu. Chwilę pogadaliśmy. Jego żona wyjechała na długi weekend na wieczór panieński, a on w drodze do domu wskoczył po jakieś piwko. Od słowa do słowa zgadaliśmy się na wspólny wieczór. Przyjechał koło 20. Koszula, eleganckie spodnie... Szał dla mnie. Włączyliśmy TV, on wypił piwo, ja kieliszek wina. Po chwili rozmowy zdecydowaliśmy, że dawno nie byliśmy na imprezie i można byłoby się przejść. Skoczyłam się szybko przebrać- pończochy, stringi, obcisła sukienka mini z dekoltem i dołożyłam do tego intensywny makijaż. Dawno się tak pociągająco nie czułam.
Już od pierwszego wejścia na parkiet było między nami napięcie, namiętność. Tańczyliśmy blisko siebie, patrząc głęboko w oczy, czasem złapał mnie za tyłek. Czułam się jak zadurzona nastolatka. Atrakcyjna, pożądana... koło 3 w nocy wróciliśmy do mnie. Nie mogłam się oprzeć, jak tylko zamknęliśmy drzwi zaczęłam go całować. On odwzajemnił mój pocałunek, złapał mnie za pośladki. Zaprowadziłam go do salonu i poprosiłam, żeby poczekał na sofie. Poszłam do sypialni i rozpakowałam nowy komplet bielizny, który był przeznaczony na długi weekend- pończochy na pasie, otwarte stringi i przezroczysty staniczek. Czekał już nagi. Widziałam, że ten strój mu się podoba. Zaczęliśmy się namiętnie całować i czułam jak jego penis ociera się o moją cipkę. Podrażniliśmy się tak chwilę, a później wzięłam mu do ust. Czułam jak nabrzmiewa. Po chwili ssania dosiadłam go, on dawał mi klapsy i ssał sutki. Patrzyliśmy sobie w oczy, oboje jęczeliśmy i było nam wspaniale. Zrobiliśmy chwilę przerwy i zmieniliśmy pozycję na pieska. Nie oszczędzał mnie. Słychać było tylko jak obija się o moje pośladki. Jęczałam z przyjemności. Dochodził. Zbliżyłam twarz, wystawiłam język. Jego sperma wylądowała na moim czole, oczach, policzkach i trochę w ustach. Połknęłam, a mu wylizałam do czysta. Potem on zrobił mi palcówkę, żebym i ja szczytowała. Poszliśmy spać.
Rano wstaliśmy, jak gdyby nigdy nic. Bez żadnych wyrzutów sumienia, bez niczego. Nie powinnam była tego robić, a mimo wszystko bardzo tego chciałam, bardzo pożądałam.

Jak Ci się podobało?

2
0
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (0)

brak komentarzy

Inne wyznania:

#347

PrzyłapanaAda

Pamiętacie największy wstyd w swoim życiu? Ja doskonale. Miałam wtedy jakieś 14-15 lat, hormony zaczynały mi buzować i rzecz jasna zaczęły interesować mnie sprawy seksu. Mieszkałam w domu na wsi, u nas wtedy jeszcze nie było internetu, ale obczaiłam, że na TV4 (a może to była telewizja Puls?) w piątkowe późne wieczory lecą filmy erotyczne. W moim pokoju był malutki telewizor i gdy pewnego piątkowego wieczora odpaliłam sobie film postanowiłam nie tylko pooglądać sobie to dzieło, ale też rozebrać…

30 listopada 2025

#346

Tomasso94

Przeczytałem wyznanie #334 i mam podobne doświadczenie. Miałem w czasach liceum koleżankę, która bardzo mnie pociągała, ale przez 3 lata nie miałem odwagi zagadać. Po maturach rozjechaliśmy się po świecie i przez lata nie widzieliśmy się. W 2023 r., a więc 10 lat po maturach byłem akurat w sprawach służbowych w Trójmieście (400 km od mojego aktualnego miejsca zamieszkania) i zupełnym przypadkiem wpadliśmy na siebie "na mieście". Poszliśmy na kawę, a wieczorem umówiliśmy się w pubie na piwo, żeby…

30 listopada 2025
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.