Podczas pracy nad remasterem jednej ze swoich staroci, zacząłem bawić się grafiką, tworzoną przez AI i efekty są więcej, niż świetne. Pomyślałem, że może warto byłoby zastanowić się nad opcjonalnym umożliwieniem Autorom doklejania portretów bohaterów, generowanych przez AI. Zwiększyłoby to immersję Czytelnika z historią, a Autorom dało by więcej radochy przy tworzeniu. I zaznaczam wyraźnie - nie chodzi mi o zastąpienie obrazków tytułowych, a dodatkową zakładkę, otwierającą link do zawieszonych w zasobach strony grafik/portretów postaci.
Co byłoby wymagane?
1. Od strony administracji Pokątnych - przygotowanie miejsca dla każdego opowiadania (np. zakładka tuż przy tytule, o nazwie "Grafika"), gdzie Autor mógłby załadować obrazki o zdefiniowanym formacie, rozdzielczości, gabarytach, itd.
2. Od strony Autorów:
A. Wygenerowanie promptów np. w Chat GPT na potrzeby programu generującego grafikę - proste, jak konstrukcja cepa, mogę udostępnić zainteresowanym przykładowy prompt (prompt - ścieżka poleceń dla programu generującego grafikę, opisująca szczegóły obrazka). Sama strona Chat GPT wyświetla instrukcje i informuje o możliwości dodatkowego sparametryzowania prompta - poradzi sobie średnio uzdolniony uczeń 4 klasy szkoły podstawowej. To naprawdę prosta sprawa, użytkownik jest prowadzony za rękę.
B. Przeklejenie gotowego prompta do programu generującego grafikę, używam Canvy, która po okresie 14 dni lub wygenerowaniu 20 projektów staje się płatna, ale darmowych narzędzi na rynku jest multum (wujek Google pomoże).
Do zremasterowanego opowiadania, które wrzucę tu na dniach (pewnie tuż po weekendzie) dokleję link do wygenerowanego obrazka, będącego portretem jednej z bohaterek. Zaręczam, że efekt jest oszałamiający (przynajmniej dla mnie taki był).
Pytanie nr 1, co na to administracja?
Pytanie nr 2, czy Autorzy i Czytelnicy są zainteresowani taką zmianą?
Forum
Dodatkowa grafika generowana przez AI w opowiadaniach
Pomysł interesujący, pod warunkiem, że grafiki nie „waliłyby po oczach” i to czytelnik mógłby decydować, czy chce je zobaczyć, czy nie. Dla mnie czytanie to m.in. karmienie wyobraźni więc wolę sobie sam wizualizować bohaterów i świat przedstawiony, niż dostawać „kawę na ławę".
Jeśli zaś chodzi o generatory grafiki AI, to z czystym sumieniem mogę polecić, całkowicie darmowe, środowisko Stable Diffusion z interfejsem Automatic1111 dla użytkowników kart graficznych Nvidia lub interfejsem Fooocus dla pozostałych (oba interfejsy są optymalizowane pod karty Nvidia, ale w odróżnieniu od A1111, Fooocus działa również z kartami AMD czy Intela). SD To prawdziwy kombajn do grafiki AI, gdzie można tworzyć cuda. Dodatkowo niewątpliwą zaletą tego środowiska jest fakt, że całość mamy na naszym domowym kompie i nic, nigdzie po sieci nie lata.
Poradników dotyczących instalacji SD i korzystania zarówno z Fooocusa, jak i A1111 jest w sieci na pęczki, jeśli tylko dysponujecie odpowiednio mocnym sprzętem, polecam spróbować. Zabawa przednia.
Jeśli zaś chodzi o generatory grafiki AI, to z czystym sumieniem mogę polecić, całkowicie darmowe, środowisko Stable Diffusion z interfejsem Automatic1111 dla użytkowników kart graficznych Nvidia lub interfejsem Fooocus dla pozostałych (oba interfejsy są optymalizowane pod karty Nvidia, ale w odróżnieniu od A1111, Fooocus działa również z kartami AMD czy Intela). SD To prawdziwy kombajn do grafiki AI, gdzie można tworzyć cuda. Dodatkowo niewątpliwą zaletą tego środowiska jest fakt, że całość mamy na naszym domowym kompie i nic, nigdzie po sieci nie lata.
Poradników dotyczących instalacji SD i korzystania zarówno z Fooocusa, jak i A1111 jest w sieci na pęczki, jeśli tylko dysponujecie odpowiednio mocnym sprzętem, polecam spróbować. Zabawa przednia.
@Tejot napisał/a:
Pomysł interesujący, pod warunkiem, że grafiki nie „waliłyby po oczach” i to czytelnik mógłby decydować, czy chce je zobaczyć, czy nie. Dla mnie czytanie to m.in. karmienie wyobraźni więc wolę sobie sam wizualizować bohaterów i świat przedstawiony, niż dostawać „kawę na ławę".
Tak, dokładnie o to mi chodziło. Grafika miałaby być dostępna po kliknięciu w opowiadanie, jako dodatkowy button (np. o nazwie "grafika") np. pod tytułem i dopiero po kliknięciu w niego pojawiałyby się fotki + opcjonalny opis. Czytelnik decydowałby, czy chce oglądać.
Jeśli chodzi o wklejanie obrazków "w tekst", to @Marc musiałby się wypowiedzieć, jak to widzi. Opcja z dodatkową koniecznością kliknięcia w jakiś odnośnik / zakładkę byłaby chyba w porządku, bo wklejanie grafiki bezpośrednio w tekst mógłby za bardzo obciążać stronę, nie mówiąc o niebezpieczeństwie publikowania komiksów zamiast opowiadań.
W korzystaniu z AI też nie widzę problemu. Osobiście jest mi to wszystko jedno, czy autor/ka zrobi grafikę w paincie, w photoshopie, narysuje ją na kartce i zrobi skan, czy też wygeneruje w AI. Zresztą mamy na Pokątnych takie ilustracje i to różnego pochodzenia (wzięte ze stocków AI, wypromptowane samodzielnie) i do tej pory nic negatywnego się wokół nich nie działo, bo niby dlaczego?
Swoją drogą, skoro miałaby to być zakładka z grafiką, to może warto by ją skonstruować jako bardziej ogólną, mogącą odsyłać nie tylko do grafiki, ale też np. muzyki? Ale to też pytanie techniczne do jaśnie nam panującego.
W korzystaniu z AI też nie widzę problemu. Osobiście jest mi to wszystko jedno, czy autor/ka zrobi grafikę w paincie, w photoshopie, narysuje ją na kartce i zrobi skan, czy też wygeneruje w AI. Zresztą mamy na Pokątnych takie ilustracje i to różnego pochodzenia (wzięte ze stocków AI, wypromptowane samodzielnie) i do tej pory nic negatywnego się wokół nich nie działo, bo niby dlaczego?
Swoją drogą, skoro miałaby to być zakładka z grafiką, to może warto by ją skonstruować jako bardziej ogólną, mogącą odsyłać nie tylko do grafiki, ale też np. muzyki? Ale to też pytanie techniczne do jaśnie nam panującego.
Grafiki z AI nie są niczym nowym. Daleko mi do technologicznych prekursorów, a nawet moje okładki są od przeszło roku tworzone samodzielnie. Nie ma więc żadnych przeszkód, żebyś @XXX_Lord przedstawiał swoje wizje w miejscu okładek właśnie.
Gdybyśmy chcieli rozszerzyć taką możliwość, to moim zdaniem opcja ze znajdującym się u góry strony okienkiem "grafika" to tylko niepotrzebne dublowanie okładki. Do tego jeśli miałoby tam znajdować się więcej obrazków, nie uniknęlibyśmy zbędnych spojlerów. Bardziej podoba mi się idea rozsiania tych grafik po tekście, ale w formie hiperłącz, które nie przenosiłyby na zewnętrzną stronę, tylko otwierały jakieś okienko z obrazkiem. @Agnessa pisze o komiksie. Niby tak, ale to moim zdaniem jedyne interesujące rozwiązanie, które parę osób mogłoby fajnie wykorzystać. Pytanie tylko, czy tego potrzebujemy. Idąc dalej, gdy dodamy jeszcze te muzyczki (?), z portalu pisarskiego zrobi nam się konkurencja dla filmowców.
Podsumowując, moim zdaniem zdrowy rozsądek broni tylko wariant z wyświetlaniem grafik na bieżąco w trakcie czytania. Czy warto? Chyba nie, ale w sumie i tak na Pokątnych nie ma już za bardzo czego poprawiać.
Gdybyśmy chcieli rozszerzyć taką możliwość, to moim zdaniem opcja ze znajdującym się u góry strony okienkiem "grafika" to tylko niepotrzebne dublowanie okładki. Do tego jeśli miałoby tam znajdować się więcej obrazków, nie uniknęlibyśmy zbędnych spojlerów. Bardziej podoba mi się idea rozsiania tych grafik po tekście, ale w formie hiperłącz, które nie przenosiłyby na zewnętrzną stronę, tylko otwierały jakieś okienko z obrazkiem. @Agnessa pisze o komiksie. Niby tak, ale to moim zdaniem jedyne interesujące rozwiązanie, które parę osób mogłoby fajnie wykorzystać. Pytanie tylko, czy tego potrzebujemy. Idąc dalej, gdy dodamy jeszcze te muzyczki (?), z portalu pisarskiego zrobi nam się konkurencja dla filmowców.
Podsumowując, moim zdaniem zdrowy rozsądek broni tylko wariant z wyświetlaniem grafik na bieżąco w trakcie czytania. Czy warto? Chyba nie, ale w sumie i tak na Pokątnych nie ma już za bardzo czego poprawiać.
Nie, nie. Muzyka to chyba trochę za daleki krok, często cytuję lub wplatam muzykę w opowiadania, niektóre z nich są inspirowane utworami muzycznymi ("Spalam się"), ale możliwość odtwarzania muzyki - noł.
Jest tyle źródeł i możliwości słuchania, że można wpisać w nagłówku lub didaskaliach sugerowaną ścieżkę dźwiękową i każdy Czytelnik może odpalić sobie muzykę w tle (drugi raz przytoczę "Spałam się"). Drugą kwestią są prawa autorskie, które kosztują. Dużo. Trzecią - kto z nas komponuje własną muzykę, żeby za nią nie płacić?
A odnośnie grafiki - mój pomysł dotyczy wizualizacji postaci w opowiadaniach. Fakt, że można samemu przygotować okładkę przy pomocy AI jest dla mnie oczywisty, nie pisałem jednak wcześniej o okładkach, a o dodatkowej grafice, wizualizujacej bohaterów, wyświetlanej na życzenie Czytelnika, po kliknięciu w określone miejsce w opowiadaniu.
Jest tyle źródeł i możliwości słuchania, że można wpisać w nagłówku lub didaskaliach sugerowaną ścieżkę dźwiękową i każdy Czytelnik może odpalić sobie muzykę w tle (drugi raz przytoczę "Spałam się"). Drugą kwestią są prawa autorskie, które kosztują. Dużo. Trzecią - kto z nas komponuje własną muzykę, żeby za nią nie płacić?
A odnośnie grafiki - mój pomysł dotyczy wizualizacji postaci w opowiadaniach. Fakt, że można samemu przygotować okładkę przy pomocy AI jest dla mnie oczywisty, nie pisałem jednak wcześniej o okładkach, a o dodatkowej grafice, wizualizujacej bohaterów, wyświetlanej na życzenie Czytelnika, po kliknięciu w określone miejsce w opowiadaniu.
Cześć,
Ja mam mieszane uczucia. I też nie chodzi o to, że to AI. Bardziej o to, aby się faktycznie "komiksy" tu nie obrodziły. I to komiksy... porno w dodatku. Zgadzam się z @TeJotem w sprawie "karmienia wyobraźni", Ja mam w głowie obraz Jagody czy Julii z Waszych opowiadań i gdyby AI mi je namalowało, to mógłbym się rozczarować. Kurde nie wiem, czy chciałbym pokazać Wam moją Martę, Anielę czy Windy, wolę, jak sobie je wyobrażacie sami. I do tego nie jestem mocny w grafikę i generalnie kompozycje plastyczne, boję się, że za jakiś czas, jak ten pomysł się rozwinie, to ilustracje staną się mimo wszystko elementem oceny dzieła, coraz ważniejszym elementem, bo "takie mamy pokolenie" - ludzie wolą oglądać, niż czytać. No i wtedy to już nie mam szans na nic powyżej piąteczki 🙂
Aczkolwiek... do ostatnich kilku opowiadań sam sobie wyszukiwałem ilustracje na główną stronę. Przyznam też, że kilka dobrych grafik przyciągnęło mnie do tekstów innych autorów (inna sprawa, że grafiki czasem okazywały się lepsze, niż teksty 🙂). Te ilustracje z głównej to coś, co Pokątne wyróżnia spośród innych portali: nigdy nie są wulgarne, często ze smakiem. Więc jednak coś w tym jest.
Gdybym miał głosować, to wcisnąłbym ten przycisk po środku między ZA i PRZECIW.
Ale jeżeli to miałoby wejść, to z umiarem, bardzo proszę, z umiarem...
Ja mam mieszane uczucia. I też nie chodzi o to, że to AI. Bardziej o to, aby się faktycznie "komiksy" tu nie obrodziły. I to komiksy... porno w dodatku. Zgadzam się z @TeJotem w sprawie "karmienia wyobraźni", Ja mam w głowie obraz Jagody czy Julii z Waszych opowiadań i gdyby AI mi je namalowało, to mógłbym się rozczarować. Kurde nie wiem, czy chciałbym pokazać Wam moją Martę, Anielę czy Windy, wolę, jak sobie je wyobrażacie sami. I do tego nie jestem mocny w grafikę i generalnie kompozycje plastyczne, boję się, że za jakiś czas, jak ten pomysł się rozwinie, to ilustracje staną się mimo wszystko elementem oceny dzieła, coraz ważniejszym elementem, bo "takie mamy pokolenie" - ludzie wolą oglądać, niż czytać. No i wtedy to już nie mam szans na nic powyżej piąteczki 🙂
Aczkolwiek... do ostatnich kilku opowiadań sam sobie wyszukiwałem ilustracje na główną stronę. Przyznam też, że kilka dobrych grafik przyciągnęło mnie do tekstów innych autorów (inna sprawa, że grafiki czasem okazywały się lepsze, niż teksty 🙂). Te ilustracje z głównej to coś, co Pokątne wyróżnia spośród innych portali: nigdy nie są wulgarne, często ze smakiem. Więc jednak coś w tym jest.
Gdybym miał głosować, to wcisnąłbym ten przycisk po środku między ZA i PRZECIW.
Ale jeżeli to miałoby wejść, to z umiarem, bardzo proszę, z umiarem...
Na portalu Bez Tabu ( już na wymarciu) wystartowałem z czymś podobnym i nazwałem to Fotostory. Jakiś rozdział i cyk fotka, trochę tekstu i znów. Odbiór był średni, część stwierdziła że inaczej sobie wyobrażała bohaterów. Przychylam się do zdania Tejota i MikeEcho. Mam też obawy że wtedy oceny i komentarze mogą w dużej mierze dotyczyć obrazków a nie tekstu.
Jestem absolutnie na nie. AI kradnie zdjęcia i rysunki by na nich bazować. Nie mam nic przeciwko generowaniu obrazków dla samych siebie, żeby sobie coś zwizualizować, ale mnie publikowanie tego kojarzy się z taniością. Myślę, że to by wyszło na ogromny minus dla całego portalu, bo być może komuś skojarzyłoby się to z tym, że skoro obrazki są AI, to może opowiadania też.
Dziękuję Wam za zabranie głosu, poczekajmy na reakcję Administracji. Mam pomysł, jak podejść do tematu, żeby nie wylać dziecka z kąpielą - jeśli Marc i Justine zgodzą się, możemy moje opowiadanie wykorzystać jako testowe.
Chcesz wziąć udział w dyskusji? Zaloguj się