Kryzys wieku średniego

9 marca 2021

9 min

Poniższy tekst znajduje się w poczekalni!

        Nie wierzyła, że to dzieje się na prawdę. Jeszcze kilka miesięcy temu zaśmiałaby się, gdyby ktoś jej powiedział, że będzie realizować tę fantazję. Temat pojawiał się między nimi już dawno, zwłaszcza kiedy byli lekko wstawieni. On mówił o tym tak swobodnie i bez skrępowania, zabezpieczając się zawsze stwierdzeniem, że to tylko marzenie erotyczne, które na pewno zostanie w sferze fantazji. Ale pewnego razu, po zakrapianej imprezie, podczas ostrego seksu powiedziała to. Było to pod wpływem cholernego podniecenia, ale powiedziała to głośno:

- Chcę drugiego kutasa, słyszysz?! Chcę żeby mnie pieprzył w usta, kiedy Ty rżniesz mnie od tyłu!

Pamiętała dobrze, że po tych słowach poczuła jak wbija się w nią jeszcze kilka razy tak mocno jak nigdy dotąd i kończy głośno jęcząc i krzycząc. Pamiętała też, że ona również zacisnęła się na nim tak mocno, że przez chwilę poczuła strach, że nie wyjdzie. Po wszystkim przytulił ją mocno i zasnął. Kolejnego dnia zachowywali się tak, jak gdyby nigdy nic. Jak zawsze byli dla siebie czuli i kochający, ale ziarenko zostało zasiane, zwłaszcza w jego głowie. Nie potrzebował dużo czasu, żeby to zaaranżować. Pewnego wieczora, przyniósł ze sobą laptopa i po prostu pokazał jej ekran a na nim sterczącego fiuta. Delikatnie ją zaskoczył, ale nie świadoma zapytała tylko czy ma się bać, że jej mąż ogląda męskie przyrodzenia.

- Ten Ci się podoba? - zapytał stanowczo?

- Słucham?

- Czy ten kutas Ci się podoba? - powtórzył jakby to było oczywiste.

- Oczywiście że mi się podoba, wskoczyłabym na niego choćby zaraz - odparła równie oczywiście. 

Kliknął na klawiaturze na spację i jej oczom ukazała się twarz chłopaka, około dwudziestu lat, o miłej aparycji i białych zębach. 

- Kto to? - zapytała już lekko zdziwiona. 

- Kutas, którego będziesz ssała kiedy będę Cię pieprzył od tyłu.

        Dalszy ciąg tego wieczoru można streścić w kilku zdaniach. Najpierw zaskoczenie, oburzenie, foch i  gniew. Potem niedowierzanie, wstyd i setki pytań. Początkowo wyzywała go od zboczeńców i pojebów, ale on miał już wszystko przygotowane. 

Chłopak miał dwadzieścia dwa lata, był studentem i singlem, który szukał przygody, którą zapamięta na długie lata lub nawet na całe życie. Jego sylwetka na portalu dla dorosłych została dokładnie przestudiowana i zweryfikowana wymianą kilku maili. 

- Wszystko jest już nagrane Kochanie. Nie bój się, będę przy Tobie cały czas.

Te słowa uzmysłowiły jej że nie ma odwrotu, jednocześnie wzbudzając tak silne podniecenie, że wieczór kiedy dowiedziała się o niecnych planach małżonka, był jednym z najgorętszych które przeżyli.

        Teraz stała przed lustrem w łazience patrząc sobie głęboko w oczy, w głowie lekko szumiały trzy lampki wina, które wypiła prawie duszkiem. Słyszała odgłosy rozmowy dobiegającej z salonu. Jej mąż nigdy nie miał przyjaciela, ale teraz sprawiał wrażenie, że  znalazł bratnią duszę i rozmawiali tak, jakby znali się od dziecka. Poprawiła makijaż i sukienkę i pewnym krokiem wróciła do gościa. Kiedy ją zobaczył, wiedział że nadszedł moment z którego nie ma odwrotu. 

- Pięknie wyglądasz Kochanie, chyba możemy się trochę bliżej poznać z Piotrem, prawda?

Nic nie odpowiedziała, tylko wzięła dłoń chłopaka i pociągnęła  za sobą. Mąż ruszył za nimi w stronę sypialni. Gdy tylko przekroczyli próg pokoju, zaczęła namiętnie całować Piotra i bez skrępowania złapała go za przyrodzenie. Znała już to uczucie, wiedziała czego się spodziewać, ale ten moment sprawił, że przeszył ją niesamowity dreszcz podniecenia. 

- Ten gnojek już jest gotowy - pomyślała. 

Po chwili dotarło do niej, że jest cały dnia niej, do jej pełnej dyspozycji. Nawet nie zauważyła kiedy jej mąż zniknął w łazience. Wszystko zgodnie z planem, tak jak to ustalili wcześniej. Ten moment, kiedy miało do tego dojść od początku budził jej niepokój. Bała się, że będzie niezręcznie, że to wszystko będzie sztuczne i popsuje klimat. Dlatego przystała na propozycję męża, że on na chwilę zniknie na krótki prysznic po to, żeby mogła się oswoić i rozluźnić. Tak też się stało. Pomimo że jeszcze kilka chwil wcześniej bardzo dobrze się jej  rozmawiało z Piotrem, teraz nie marnowała już czasu na pogadankę, zatopiła się w jego ustach, masując jednocześnie twardego kutasa, który krył się jeszcze za rozporkiem spodni. Patrzą Piotrowi głęboko w oczy zaczęła rozpinać guziki koszuli, jednocześnie odkrywając nienaganną sylwetkę. Składała pocałunki na jego ramionach i klatce piersiowej. Zapach jego perfum na chwilę zawrócił jej w głowie. Powoli całowała jego sterczące sutki i brzuch, nie zorientowała się nawet kiedy była przed nim na kolanach. Rozpięła pasek i rozporek, zsunęła spodnie ukazując napiętą w szortach męskość. W tym momencie nie czuła już żadnego wstydu czy zahamowań. Całkowicie oddała się chwili, złapała za szorty i ściągnęła do kostek. Naprężony kutas wystrzelił jak z procy  tuż przed jej oczami. Planowała ten moment wiele razy, miała już to obmyślone ale wszystko wzięło w łeb kiedy zobaczyła jego twardego do granic możliwości, mokrego penisa. Mimowolnie nadziała na niego od razu swoje usta niemalże połykając. Chciała go od razu poczuć w sobie, całego. Był gorący i słodki jak kutas jej  męża, ale jednocześnie nieznajomy. Zatraciła się w tym obciąganiu jakby robiła to na pierwszej randce ze starszym kolegą. Chciała być najlepsza, najlepsza dla niego. Wszystkie zmysły podkręcone były  na maksa. Jego smak, zapach, ciepło i postura budziły w niej coraz większe żądze. Dławiła się nim jak dziwka czerpiąc z tego nieziemską rozkosz. I pewnie nie trwałoby to długo, gdyby nie silny i zdecydowany chwyt za włosy. Piotr nie mógł tych pieszczot wytrzymywać bez końca. Chwycił ją zdecydowanie, odciągając od siebie. Jego oczom ukazał się widok otwartych, wygłodniałych, mokrych od jego soków ust. Doświadczył już kilka razy tego uczucia, kiedy po pijaku koleżanka z liceum robiła mu laskę. Ale to co czuł teraz było nieziemsko zajebiste.  Doświadczona, dojrzała milfetka obciągała mu z takim zapałem, że każdy jej ruch czuł w całym ciele. Musiał to przerwać, żeby dotrwać do końca. Teraz to on przejął inicjatywę. Podniósł ją i zaczął całować, najpierw w usta, potem szyję i ramiona, jednocześnie rozpinając sukienkę a potem biustonosz. Po chwili stała przed nim naga i drżąca. Jego dłoń powędrowała odruchowo między uda. Zatopił w niej środkowy palec, ale od razu dotarło do niego, że to stanowczo za mało. Jej skarby wręcz ociekały z podniecenia. Poprawił się zanurzając jednocześnie trzy palce. Odwdzięczyła mu się głośnym jęknięciem prosto do ucha. Poczuł jednocześnie jej  silny uścisk na karku. Posuwał ją tak przez chwilę, napawając się uczuciem władzy, którą mu dała. Ogarnęło ich totalne zapomnienie. Zachowywali się tak, jakby robili to po raz pierwszy i ostatni. 

- Wyliż mnie - wyszeptała.

W ułamku sekundy rzucił ją na łózko i ukląkł przed jej skarbem. Dobrze wiedział, czego się spodziewać. Zanurzył w niej usta i poczuł jednocześnie żar, słodycz i zapach, najpiękniejszy zapach jaki mógł sobie wyobrazić. 

Kręciło jej się w głowie, nie wiedziała tylko czy od wina czy z rozkoszy. Oddała się zapomnieniu całkowicie. Fizycznie było jej cudownie, ale to uczucie już znała. Jednak była to chwila, którą przeżywała po stokroć mocniej. Czuła, że zmierza w nieznane, nieodkryte. Mocno i zdecydowanie chwyciła jego głowę i przycisnęła do siebie, dając sygnał, że potrzebuje mocnych doznań. Poczuła gorący język, który uderzał w jej najczulsze punkty. Złapała Piotra za czuprynę i po prostu zaczęła posuwać go po łechtaczce.  Zapomniała o przyzwoitości, oddała się chwili. To był czas tylko dla niej, tak obiecał jej mąż. I w tym momencie usłyszała dźwięk klamki. Drzwi łazienki otworzyły się i ujrzała w nich  właśnie jego.

- Tomasz, nie każ na siebie dłużej czekać. Żądam dzisiaj zajebistego rżnięcia i dużo spermy. Chcę cię ssać... teraz!

10,849
8.82/10
Dodaj do ulubionych
Podziel się ze znajomymi

Jak Ci się podobało?

Średnia: 8.82/10 (20 głosy oddane)

Komentarze (1)

Diabełwgłowie · 3 marca 2021 ·

+3
0
Brakuje mi trochę fabuły. Dla mnie najbardziej ekscytująca jest droga, którą przechodzą małżonkowie, zanim "to" się stanie. Oczywiście, możesz Autorze mieć swój pomysł i się ze mną nie zgodzić. Nie wiem czy to jest osobna, krótka forma, czy może pierwsza część dłuższej historii. Dla mnie, zwyczajnie nie zdąży wciągnąć, bo już się kończy. Chociaż, w sposobie pisania, jest coś, co pozwala dostrzec zaangażowanie i entuzjazm piszącego. Może to dobry prognostyk. Ze spraw technicznych - zaimki osobowe w dialogach piszemy z małej litery (ty, tobie, itp.) Może warto by było poprawić te zaimki i dołożyć od razu ciąg dalszy? Albo rozszerzyć opowieść o to, co działo się wcześniej?

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

Opowiadania o podobnej tematyce:

pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.