#37

Rafaellus

23 stycznia 2020

Zdarzyło się ponoć przed wiekami kilkoma:

Młoda, ponętna burzą swych włosów kasztanowych Angielka w pierwszą podróż poza Albion się udawała, mając za towarzyszkę dziewczę płochliwe. W dalszym ciągu najmniejszej roli nieodgrywające... Przywołane li tylko z tego powodu, że obu niewiastom babcia bohaterki głównej tyrady wygłaszała: "Bawcie się jak damy". W sercu Kasztanowej Piękności słowa te osiadły na głębokość rowu tektonicznego, wszakże w brzmieniu: "Jak damy to się bawimy"... Wielgachny okręt wielością barw się mienił: obok wielonarodowej socjety, czarnymi palaczami chłostanymi bezlitośnie przez swych białych zarządców. Batożenie owo kilkakrotnie Biała Dama ujrzała: pierwszy z przypadku, drugi z ciekawości, trzeci z własnych, rozbudzonych namiętności, buzującej podniety, choć jeszcze nie do końca pozostawała świadoma tej okoliczności... Stan dziewiczy chroniąc, dostęp jednakowoż do sprośnych ksiąg na ojcowskim dworze posiadła i cieszyła się, iż ilustracje przedstawiające sutek rozkoszne twardnienie czy opis ciepła od najczulszego skarbu bijącego nie stanowił jeno wytworu imaginacji autorki, Lady Kingstone. Pojęcia najbladszego nie miała, iż cały czas pod czujną obserwacją Araba o śniadej cerze pozostawała. Doświadczony w ars amandi Bliskiego Wschodu przedstawiciel ujrzawszy jej błyszczące oczy, sposobności wyczekał, uwiódł i w najpiękniejszej kajucie dzieła dopełnił... Czerwień trysnęła niczym z fontanny, ona przerażeniem się okryła, on uśmiechnął się zjadliwie i bez skrępowania smakować ją począł ... Doszła do sił pełni, kokietować go i oddawać jemu nie raczyła przestawać, aż razu pewnego zmysłowa nić brutalnie poszargana została. Z miłowaniem się nie kryli, toteż wśród arystokracji wielkie wzburzenie zapanowało, a jadowite języki ludzkie używanie miały... Ona pocieszyła się szybko w ramionach lorda młodego, on w dziwnym otępieniu zdawało się pozostawał... Statek do jednego z portów Lewantu zakotwiczył, rozbrzmiewająca szczęściem młoda para, by choć pozór dyskrecji zachować inne hotele zajęła... Obiecywali sobie miłość dozgonną i zatracenie kolejne w Miejscu Przeznaczenia dla elity jedynie dostępnym... Oddajmy głos lordowi: " Przyszedłem do wybranki serca mego znacznie wcześniej, niż to ustalone zostało... Drzewiej już odwiedziłem ów przybytek i ku memu zaskoczeniu wielkiemu teraz wszystko inaczej zdawać się wyglądało... Pustkowiem trąciło, jeno czasem ktoś zza kotary wychynął... Na samym środku pomieszczenia olbrzymiego gustowny stolik figurami z kości słoniowej zastawiony - lecz dziw bierze! - bez Białej Damy... Nagle drzwi otwierają się z hukiem wielkim, Arab ten z podróży sprężystym krokiem wchodzi i bezczelnie się w oczy wpatrując, z nieopisaną ironią sztylet wbija: "Biała Dama - zaraz się zjawi", po czym serce przestaje bić ze zgryzoty: jeden ze sługusów na smyczy nagą kobietę wprowadza - Białą Damę - Ewelinę... Z krzykiem ku niej rzucić się chciałem, lecz wtem pomagierzy wyskakują i muszkiety do piersi przystawiają... Spokojnie - rzecze Arab z zimnym uśmiechem twarzy wstrętnie wykręconej. Przecież Pan po nią przyszedł, lecz cóż również obiekt mojego zainteresowania stanowi... Dżentelmenami pozostając, pojedynkować się nie będziemy, 'Królewska Gra" niechaj rozsądzi komu na wieczność przypadnie... Co miałem czynić, krew do skroni uderzać nie przestawała, czas cały drżące, obnażone ciało niczym kotka ocierało się o mnie, lecz emocje w szachach nigdy dobrym doradcą nie były... Nadaremnie uspokoić się próbowałem, w końcu usiadłem i gry początek nastał (szachową Białą Damę łajdak zza pazuchy wyjął)... Otwarcie Ruy Lopeza wybrano, regułom klasycznego rozwoju swych bierek hołdowaliśmy obaj, roszadą pozycje Króli zabezpieczywszy... Wkrótce jednak ma zapalczywość górę wzięła i efektowną ofiarą, atak matowy na króla nicponia w perspektywie ujrzawszy, pojedynek rozstrzygnąć zamierzałem... Uśmiech nie zniknął z lica podłego, antidotum zawczasu zapewne przygotował i w beznadziejnym położeniu postawił... Gdy wędrówka partii do swego, nieszczęsnego dla mnie kresu zmierzała, skinął na jednego z opryszków, ten zaś zaraz z trzcinką powrócił... Smaganie do krwi pierwszej tyłeczka Eweliny począł, łzy z nieszczęśnicy wycisnął - czytelny sygnał popłynął - odtąd moją własnością będzie, po czym szach-mat uczynił... Próbę ostatnią podjąłem, atoli do ust mych dziwną substancję przemocą wlano, w pokoju hotelowym ocknąłem się zaledwie".

Jak Ci się podobało?

13
7
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (1)

Tomasz

Tomasz · 31 grudnia 2020

0
-1

ENTER się zaciął?

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

Inne wyznania:

#149

Joanna

Z Kaśką i Kamilą mieszkałyśmy na jednym osiedlu, razem podstawówka i gimnazjum. Byłyśmy bardzo ze sobą zżyte. Zwierzałyśmy się sobie ze wszystkiego, idealna paczka trzech dziewczyn, „papużki nierozłączki” jak o nas mówiono. Nadszedł wrzesień 2018, ostania klasa gimnazjum. Pojechałyśmy na klasową wycieczkę do Krakowa. Wieczorem gdy wychowawca i opiekunowie poszli spać, urządziłyśmy sobie imprezkę. Mieszkałyśmy w hostelu w trzyosobowym pokoju. Gdy już opróżniłyśmy butelkę wina, naszło nas na rozmowy…

17 kwietnia 2024

#148

OnNaObcasach

Witam, dotychczas miałem doświadczenia seksualne jako crossdresser z młodszymi mężczyznami (mam 41 lat), a teraz wyznam, że skusiłem się na spotkanie z panem po 50-tce. Chciałem się ubrać kobieco, ale nie wyzywająco, więc założyłem szare pończochy samonośne, ukryte pod ołówkową sukienką do kolan, czarne zwykłe, niewysokie szpilki, beżowe figi i stanik, biały top na ramiączkach, i na to ciemnoróżowa marynarka. Mieliśmy się poznać najpierw, więc zastrzegłem, że możemy jedynie pogadać w samochodzie.…

16 kwietnia 2024

#147

Anonimowe

Miałem kiedyś zdarzenie u lekarza, które mimo upływu wielu lat wywarło na mnie tak duże piętno, że do dziś jak wspominam to pojawiają się emocje. Miałem wtedy 18-19 lat. Poszedłem do lekarza po pieczątkę na jakiś kwitek, nawet nie pamiętam o co chodziło. Pani doktor nie znała mnie zbyt dobrze, bo w przychodni pojawiałem się sporadycznie. Myślę, że miała ok. 35-40 lat, ładna, zadbana. W gabinecie była również jakaś pielęgniarka lub praktykantka studentka. Siedziała przy biurku i porządkowała jakieś…

12 kwietnia 2024
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.