#110

Anonimowe

20 lipca 2023

Sytuacja miała miejsce kilka lat temu. Tamtego dnia byłem niesamowicie napalony. Odpaliłem moje GG... Miałem niepohamowaną ochotę z kimś poświntuszyć - nie tylko pisemnie, ale też na żywo.
Napisał do mnie jakiś mężczyzna. Zaczęliśmy flirtować. Zdradził mi, że chciałby, abym... przebrał się w bieliznę jego dziewczyny w ich mieszkaniu i w takich okolicznościach chciałby mnie przelecieć. Zapytałem go, czy jego dziewczyna wie o jego skłonnościach i upodobaniach - odpowiedział, że nie. W tej sytuacji chciałem zakończyć nasz flirt, ale cały kipiałem z chuci. Miałem kurewską ochotę się puścić. Moja decyzja zapadła bardzo szybko - spotykamy się! Poszedłem się przygotować. Ogoliłem się, zrobiłem lewatywę itp. W środku aż się gotowałem z podekscytowania.
Gdy już prawie doszedłem do umówionego miejsca, w którym miałem wsiąść do jego auta... zadzwonił kurier... Musiałem się wrócić, aby odebrać przesyłkę. Bardzo go przeprosiłem (co było szczerym aktem z mojej strony) i jednak do spotkania nie doszło.
Oceniając to później "na chłodno" stwierdziłem, że cieszę się, że nie uprawiałem z nim seksu. Tak naprawdę nie chcę się mieszać w zdradę.
Ale jak sobie pomyślę, że mógłbym to zrealizować w sytuacji, gdzie dziewczyna wie o skłonnościach swojego chłopaka i zgadza się na to, a może nawet ją to kręci, to tak - z wielką chęcią ubrałbym dla niego jej bieliznę, zamienił się w ostrą sukę i dał się wyruchać w ich łóżku.

Jak Ci się podobało?

11
10
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (0)

brak komentarzy

Inne wyznania:

#254

ona.mloda.zla

Niestety z moim byłym chłopakiem Wojtkiem, o którym już pisałam, miałam więcej żenujących sytuacji. Nie znałam słowa nie. I chociaż mógł dostać wszystko zwykle kończyło się wyłącznie na felatio. Było to dla mnie dziwne, bo miałam bardzo fajną figurę, duże wcięcie w pasie, i jak sam mówił idealną pupę. Niestety, pomimo bycia na każde jego zawołanie to nie poczuwał się do żadnej lojalności. W końcu zaczął spotykać się z jakąś dziewczyną, co doprowadzało mnie do szału. Pomimo tego i tak po mnie dzwonił,…

13 czerwca 2025

#253

Anonimowe

Czytając dziś wyznanie #252 odrazu przeszły mnie ciarki żenady. Miałam dokładnie tak samo, mój ukochany coraz bardziej się oddalał aż w końcu powiedział że potrzebuje czasu. Byłam bardzo zdruzgotana tym faktem i za wszelką cenę chciałam żebyśmy do siebie wrócili. Byłam na każde wezwanie, jeśli chciał loda lub szybki seks byłam na każde skinienie, nigdy potem nie zostawałam dłużej nigdy mnie mnie przytulił. Za każdym razem wracałam do domu z płaczem z nadzieją że może następnym razem coś się w nim…

12 czerwca 2025

#252

ona.moda.zla

Wiele dziewczyn mogłaby napisać podobne wyznanie, ale są one zbyt żałosne. Otóż miałam chłopaka, Wojtka, dla którego zrobiła bym wszystko, a on mnie porzucił. Aby być blisko niego często proponowałam mu niezobowiązujący seks, co on skrzętnie wykorzystywał. Było to strasznie żałosne. Oto parę sytuacji: pisał abym przyjechała, bo ma ochotę abym wzięła do buzi, przyjeżdżałam robiłam mu dobrze i zaraz po tym wracałam do domu. Raz napisał, przyjeżdżam jak zwykle, a słyszę głosy w salonie. Mówię, kto…

11 czerwca 2025
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.