#110

Anonimowe

20 lipca 2023

Sytuacja miała miejsce kilka lat temu. Tamtego dnia byłem niesamowicie napalony. Odpaliłem moje GG... Miałem niepohamowaną ochotę z kimś poświntuszyć - nie tylko pisemnie, ale też na żywo.
Napisał do mnie jakiś mężczyzna. Zaczęliśmy flirtować. Zdradził mi, że chciałby, abym... przebrał się w bieliznę jego dziewczyny w ich mieszkaniu i w takich okolicznościach chciałby mnie przelecieć. Zapytałem go, czy jego dziewczyna wie o jego skłonnościach i upodobaniach - odpowiedział, że nie. W tej sytuacji chciałem zakończyć nasz flirt, ale cały kipiałem z chuci. Miałem kurewską ochotę się puścić. Moja decyzja zapadła bardzo szybko - spotykamy się! Poszedłem się przygotować. Ogoliłem się, zrobiłem lewatywę itp. W środku aż się gotowałem z podekscytowania.
Gdy już prawie doszedłem do umówionego miejsca, w którym miałem wsiąść do jego auta... zadzwonił kurier... Musiałem się wrócić, aby odebrać przesyłkę. Bardzo go przeprosiłem (co było szczerym aktem z mojej strony) i jednak do spotkania nie doszło.
Oceniając to później "na chłodno" stwierdziłem, że cieszę się, że nie uprawiałem z nim seksu. Tak naprawdę nie chcę się mieszać w zdradę.
Ale jak sobie pomyślę, że mógłbym to zrealizować w sytuacji, gdzie dziewczyna wie o skłonnościach swojego chłopaka i zgadza się na to, a może nawet ją to kręci, to tak - z wielką chęcią ubrałbym dla niego jej bieliznę, zamienił się w ostrą sukę i dał się wyruchać w ich łóżku.

Jak Ci się podobało?

11
10
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (0)

brak komentarzy

Inne wyznania:

#341

Sajmon

Napiszę wam jak przez jedno małe kłamstwo narobiłem sobie bigosu. W czasach technikum miałem ziomka który przeważnie dysponował wolną chatą, jego rodzice często wyjeżdżali na weekendy, a u nich w domu schodziło się pół okolicy na spotkania. Jako że miałem trochę daleko to zawsze zostawałem na noc i parę razy się zdarzyło, że wyhaczyłem podczas takiej imprezy jakaś dziewczynę na ruchanko lub macanko. Jednego wakacyjnego wieczoru mocno mnie poniosło ze sąsiadką z okolicy i zaczęliśmy się pieprzyć…

19 listopada 2025

#340

Anonimowe

"Postanowiliśmy" razem, wtedy jeszcze z dziewczyną, a obecnie narzeczoną, że z tymi sprawami poczekamy do ślubu. Moja narzeczona ma wielkie ciśnienie na rzeczy typu pierścionek, impreza weselna, ślub i założyła, że jeśli uchyli mi nogi przed, to będę się ociągał. Więc wywarła na mnie takie oto postanowienie. Trwam już w tym 2.5 roku, a moje jaja powoli zaczynają eksplodować. W pracy koledzy co chwilę opowiadają jakieś sprośne historie, a ja tylko przytakuję, a czasem coś zmyślę, żeby mnie nie wyśmiali.…

18 listopada 2025
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.