#120
10 września 2023
10 września 2023
To moje drugie wyznanie tutaj. Pierwsze #247 było pisane pod wpływem chwili i ogromnych emocji... Teraz bardziej na sucho. Dla przypomnienia mój mąż to "profesjonalny piłkarz", tj. gra w klubie poniżej jakiegolokwiek szczebla rozgrywkowego, a czuje się jak gracz premier league. W wakacje, kiedy nie miał treningów był wspaniałym mężem, ale teraz znowu wróciły treningi, 3 razy w tygodniu go nie ma i jest to największy priorytet w jego życiu. Tak rozmawiałam z nim, że mógłby trochę zmienić priorytety,…
Pamiętacie największy wstyd w swoim życiu? Ja doskonale. Miałam wtedy jakieś 14-15 lat, hormony zaczynały mi buzować i rzecz jasna zaczęły interesować mnie sprawy seksu. Mieszkałam w domu na wsi, u nas wtedy jeszcze nie było internetu, ale obczaiłam, że na TV4 (a może to była telewizja Puls?) w piątkowe późne wieczory lecą filmy erotyczne. W moim pokoju był malutki telewizor i gdy pewnego piątkowego wieczora odpaliłam sobie film postanowiłam nie tylko pooglądać sobie to dzieło, ale też rozebrać…
Komentarze (0)
brak komentarzy