#159
3 sierpnia 2024
3 sierpnia 2024
W latach 2000 studiowałem, i nawiązałem również romans z 15 lat starszą kobietą, mężatką. Z racji że mieszkałem w akademiku to parę razy zdarzyło się z nią zabawić u mnie ale większość razy wybieraliśmy raczej plener. Wszystko fajnie, umieliśmy się zaspokoić tylko często atmosfera stresu nie sprzyjała i moja kochanka często narzekała że mi opada. Tak reagowałem na najmniejszy szelest lub stres. W końcu ta sytuacja spowodowała że chcica wygrała i moja Amelia postanowiła ryzykować i przyjmować mnie…
W moim mieście jest mały kompleks basenowo-saunowy, jestem dosyć związany z środowiskiem sportowym w moim mieście i często wynajmuje sobie jedną saunę na prywatny seans. Lubię saunować nago, nie dopuszczam innej myśli, że mógłbym inaczej, w kąpielówkach.... Tym sposobem często gorszyłem inne osoby i postanowiłem poświęcić trochę pieniędzy, żeby w spokój móc się zrelaksować, czasem dołączą koledzy. Tak też było pewnego razu, zamówiłem sobie saunę i po udanej sesji przyszedłem do wspólnej wanny chłodzącej…
Komentarze (0)
brak komentarzy