#162
25 sierpnia 2024
W upalny dzień siedziałam na samym brzegu obmywana przez morską wodę. Wiało od morza, więc fale rozbijały się o moje ciało, raz mocniej, raz słabiej. A że siedziałam z tyłkiem przy samym brzegu, fala obmywała i mnie samą. Czułam jak z różną siłą fale uderzają w moje ciało. Czasami przelewały się przez nogi i brzuch, a czasami kończyły swój żywot wcześniej. I te kończące się wcześniej uderzały w moją cipkę. Raz mocno, raz słabo, z różną częstotliwością i różną mocą. Czułam jak pod wpływem tej niespotykanej do tej pory pieszczoty robię się podekscytowana i podniecona. Obejrzałam się dyskretnie. Nikt nie zwracał na mnie uwagi. Rozchyliłam bardziej nogi, pozwoliłam by kolejne nadchodzące fale uderzały w moją szparkę. Fale przychodziły, moje podniecenie narastało. Sutki mocno wypychały górę kostiumu, a ja chciałam już tylko wsunąć rękę w majtki i dotykać, pieścić nabrzmiałą łechtaczkę. Na szczęście, powstrzymałam się. Pod jakimś błachym pretekstem powiedzianym mężowi, szybko ogarnęłam się i wróciłam do pokoju. I tam dokończyłam, rozebrałam się i rzuciłam na łóżko, masturbując się aż do orgazmu. A potem spokojnie wróciłam na plażę.
Nigdy wcześniej nie przeżyłam czegoś takiego. Zapamiętam ten dzień do końca życia.
Maciejka
Komentarze (3)
G. G. · 25 sierpnia 2024
Widziałem Cię...
Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?
Maciejka · 26 sierpnia 2024
G.G. na pewno 😉
Mam prośbę do wszystkich, którzy oceniają na 👎. Uzasadnijcie proszę, chciałabym wiedzieć co jest "nie tak".
Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?
Alan · 15 października 2024
Bardzo podniecające wspomnienie.
Wyobrażam sobie Ciebie w mokrym kostiumie bikini.. Masz zamknięte oczy więc nie widzisz mnie stojącego po pas w wodzie, dokładnie naprzeciw Ciebie.. Sterczące sutki są doskonale widoczne przez mokry materiał. Majteczki tak szczelnie dolegają do cipki, że wyraźnie widać zarys szparki.. W pewnym momencie robisz taki ruch dłonią, jakbyś chciała się dotknąć między rozwartymi nogami, ale w ostatniej chwili się powstrzymujesz. Dobrze, że nie widać mnie od pasa w dół, bo sterczący kutas mocno napiera na mokre szorty.
Nagle zerwałaś się na równe nogi i już zacząłem żałować tego cudownego widoku, ale nie... Pochyliłaś się do leżącego na kocu faceta (pewnie męża) i coś mu zaczęłaś mówić. W tej pozycji wyeksponowałaś swój ponętny tyłek i ten widok spowodował, że wyciągnąłem z szortów nabrzmiałego kutasa...parę ruchów ręką wystarczyło i fale Bałtyku zabrały efekt wytrysku.
Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?