#196
2 stycznia 2025
2 stycznia 2025
Tego lata napisała do mnie dawna koleżanka z czasów gimnazjum mieszkająca nadal w tej samej wiosce co ja i zapytała, czy w sierpniu i wrześniu nie mógłbym podwozić jej młodszej siostry do pracy. Okazało się, że dziewczyna chciała sobie dorobić przed rozpoczęciem studiów i zatrudniła się w pewnej firmie w tym samym mieście, w którym ja pracowałem. Oczywiście nie stanowiło to dla mnie żadnego problemu, nawet się cieszyłem, że podczas półgodzinnej podróży do pracy będzie do kogo otworzyć buzię, więc…
Chciałam łatwo zdać studiów i nie lubiłam robić projektów i prezentacji. Większość była robiona w parach. Akurat w mojej grupie był jeden chłopak, typowy kujon, którego udało mi się zbajerować i robiliśmy je wspólnie. Tzn on robił, a ja się pod to podpinałam. Znajdywałam zawsze jakąś wymówkę, że nie mam czasu nad tym usiąść z nim i za każdym razem się na to łapał. Nie byłam nawet zbyt kreatywna wystarczyło niespodziewana wizyta rodziny, dodatkowe godziny w pracy albo spotkanie z chłopakiem dla którego…
Komentarze (3)
XYZ · 2 stycznia 2025
Brawa za ostatnie zdanie. Świadczy o dojrzałości. Coż, potrzebujesz mężczyzny, z którym też będziesz TO robić
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
Małgorzata · 4 stycznia 2025
Odważ się. Spróbuj ich podejrzeć. Sama lubię podglądać innych podczas seksu. A rodziców zdarzyło mi się kilka razy. Za każdym było to niesamowite przeżycie. Masturbacja po takim widoku jest jeszcze mocniejszym przeżyciem. A tak w ogóle masturbacja to piękna sprawa.
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?