#196
2 stycznia 2025
2 stycznia 2025
Dobrze wspominam pewną podróż, która sprawiła, że wracam do niej wspomnieniami podczas masturbacji. Jechałam do rodziny na długiej trasie w pociągu, siedziałam w wagonie bez przedziałów, naprzeciw młodego chłopaka. Słuchałam muzyki i nagle mocno skupiłam się w odbiciu jego okularów. Dostrzegłam tam jakieś szybkie sceny, gdy bardziej się przypatrzyłam, chłopak oglądał jakiś film porno. I tak przez dłuższy czas przypatrywałam się temu, chłopak nie dawał po sobie nic poznać, patrzył z zaciekawieniem…
Ta historia wydarzyła się 5 lat temu w Warszawie. Miałam wówczas 21 lat. Co jakiś czas wracam pamięcią do tamtego dnia. Jechałam autobusem linii 504. Czerwcowy dzień, ciepły, słoneczny, godziny późno popołudniowe. Wracałam ze Złotych Tarasów do domu. Autobus był bardzo zatłoczony. Wszyscy pasażerowie byli ściśnięci jeden obok drugiego. Nie znoszę takich momentów, gdy z każdej strony ktoś na mnie napiera, szturcha, chucha itp. Dodatkowo korki i ciągle wydłużający się czas dojazdu. Musiałam jakoś…
Komentarze (3)
XYZ · 2 stycznia 2025
Brawa za ostatnie zdanie. Świadczy o dojrzałości. Coż, potrzebujesz mężczyzny, z którym też będziesz TO robić
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
Małgorzata · 4 stycznia 2025
Odważ się. Spróbuj ich podejrzeć. Sama lubię podglądać innych podczas seksu. A rodziców zdarzyło mi się kilka razy. Za każdym było to niesamowite przeżycie. Masturbacja po takim widoku jest jeszcze mocniejszym przeżyciem. A tak w ogóle masturbacja to piękna sprawa.
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?