#203

Masażystka

25 stycznia 2025

Cześć, wiele się wydarzyło od ostatniego wyznania w związku z sytuacją z Robertem. Nasza relacja poczyniła olbrzymie kroki do przodu jak i również pojawiły się nutki zazdrości. Na początku stycznia Robert pod pretekstem wyjazdu służbowego wyrywał się z domu i postanowił zabrać mnie do fantastycznego domku pośród głuszy. Domek zaopatrzony był we wszystkie udogodnienia wraz z podwórkową sauną i gorącą banią. Spędziłam z nim tam trzy cudowne dni i dwie gorące noce. Zaopatrzyliśmy się w jedzenie i różne artykuły tak, żeby nie wychodzić za daleko i spędziliśmy ten czas na erotycznej zabawie. Pierwszy raz miałam okazję by ktoś obracał mnie w saunie. Pieprzyliśmy się bez końca, czy to stół, komoda, łazienka, a najbardziej przypadła nam do gustu bania. Były masaże, obciąganie oraz parę zabawek. Pomimo obtarć daliśmy radę utrzymać erotyczną formę przez cały wyjazd. Nie obyło się bez szczerych rozmów i nawet nakręciliśmy parę filmików na samotne wieczory. Tym razem to Robert zrobił mi kilka erotycznych masaży, jest w tym dobry (uczył się od najlepszych 😌). Robert dużo opowiadał o relacji z żoną, nie jest kolorowo przeżyli parę obupólnych zdrad, jedna nawet była przed ślubem. Robert w akcie zemsty też postanowił zdradzać, a że łączy ich coś trwalszego niż małżeństwo - czyli kredyt nie zdecydowali się na rozejście. W sumie już do siebie przywykli. Jedyną rzeczą, która mnie ukłuła dość głęboko, to to że przed wyjazdem stwierdził, że musiał od dawien dawna przelecieć żonę żeby pozwoliła mu na firmowy wyjazd. Fakt faktem nie pisała, ani nie dzwoniła, co podobno było wynikiem takiej ugody. Poczułam lekką zazdrość, o której odrazu powiedziałam lecz szybko doszłam do wniosku, że to ja przecież posiadam dużo bardziej bujniejsze życie erotyczne. Co ciekawe Robert jest zafascynowany tym i nie ukrywa, że podnieca go fakt, że ktoś również mnie rucha. Jedynie bardzo przejmował się jak w razie czegoś wytłumaczy się z obdartego do czerwoności członka w domu.
Jestem sama ciekawa jak daleko zajdzie ta znajomość, Robert bardzo mnie rozumie oraz toleruje tym czym się zajmuje.
Relacja idzie bardzo dynamicznie, od dawien dawna nie czułam czegoś takiego, a moja brzoskwinka domaga się więcej i więcej. Na ten moment musiałam odmówić paru klientów żeby dojść do siebie, a zapowiada się kolejny wyjazd wkrótce.

Jak Ci się podobało?

16
14
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (2)

Anonimowy Odrobinę

Anonimowy Odrobinę · 30 stycznia 2025

+1
-4

Tak spędzony weekend z kochanką, to jedno z moich marzeń 🙂

Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
Pawel

Pawel · 10 kwietnia 2025

+2
0

Zdrady sa slabe a oszustami sie brzydze

Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?

Inne wyznania:

#254

ona.mloda.zla

Niestety z moim byłym chłopakiem Wojtkiem, o którym już pisałam, miałam więcej żenujących sytuacji. Nie znałam słowa nie. I chociaż mógł dostać wszystko zwykle kończyło się wyłącznie na felatio. Było to dla mnie dziwne, bo miałam bardzo fajną figurę, duże wcięcie w pasie, i jak sam mówił idealną pupę. Niestety, pomimo bycia na każde jego zawołanie to nie poczuwał się do żadnej lojalności. W końcu zaczął spotykać się z jakąś dziewczyną, co doprowadzało mnie do szału. Pomimo tego i tak po mnie dzwonił,…

13 czerwca 2025

#253

Anonimowe

Czytając dziś wyznanie #252 odrazu przeszły mnie ciarki żenady. Miałam dokładnie tak samo, mój ukochany coraz bardziej się oddalał aż w końcu powiedział że potrzebuje czasu. Byłam bardzo zdruzgotana tym faktem i za wszelką cenę chciałam żebyśmy do siebie wrócili. Byłam na każde wezwanie, jeśli chciał loda lub szybki seks byłam na każde skinienie, nigdy potem nie zostawałam dłużej nigdy mnie mnie przytulił. Za każdym razem wracałam do domu z płaczem z nadzieją że może następnym razem coś się w nim…

12 czerwca 2025

#252

ona.moda.zla

Wiele dziewczyn mogłaby napisać podobne wyznanie, ale są one zbyt żałosne. Otóż miałam chłopaka, Wojtka, dla którego zrobiła bym wszystko, a on mnie porzucił. Aby być blisko niego często proponowałam mu niezobowiązujący seks, co on skrzętnie wykorzystywał. Było to strasznie żałosne. Oto parę sytuacji: pisał abym przyjechała, bo ma ochotę abym wzięła do buzi, przyjeżdżałam robiłam mu dobrze i zaraz po tym wracałam do domu. Raz napisał, przyjeżdżam jak zwykle, a słyszę głosy w salonie. Mówię, kto…

11 czerwca 2025
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.