#214

Anonimowe

21 lutego 2025

Dosyć niedawno podzieliłem się wyzwanie o tym, jak zapoczątkowałem wspólne walenie konia z kumplami. W styczniu jeden z nas miał okrągłe urodziny, więc w naszych saganach narodził się świetny pomysł, umówiliśmy się na nasz rytuał walenia, tylko tym razem postanowiliśmy wynająć dodatkowo dwie dziewczyny z okazji prezentu urodzinowego. Na portalu znaleźliśmy pannę, która miała w ofercie również usługę z koleżanką. Skontaktowałem się i powiedziałem, czego oczekujemy od ich wizyty. Do tej pory rozmyślałam o tym wieczorze i było to coś, co do końca życia będę pamiętał, i jeśli ktoś się waha, to naprawdę polecam to zrobić, a nie tylko marzyć. Poniżej opiszę przebieg całej wizyty, na samą myśl, a co dopiero opis, kolana miękną, a członek robi się twardszy:
Jak zwykle spotkaliśmy się ok. 20. Przygotowane napoje, przekąski itd. kolega znalazł kilka fajnych pornoli, które odpaliliśmy na rozgrzewkę, solenizant myślał, że to wieczór taki jak zawsze, wspólne walonko i potem robimy coś pożytecznego. Scenariusz imprezy był taki, że dajemy cynk laską bliżej określonej godziny i nie zamykamy drzwi wejściowych. Dziewczyny weszły do mieszkania, w którym od razu jest widok na salon, otworzyły drzwi na oścież i tak jakby "przyłapały" nas na waleniu konia, odegrały to świetnie. Dziewczyny zaczęły przepraszać właściciela (solenizanta) za pomyłkę w mieszkaniach, również zgodnie z planem zaczęły go kokietować. Kolega już sam nie wiedział, czy to ustawka, czy zbieg okoliczności, ale szybko podłapał temat, jak krzyknęliśmy "sto lat'". Dziewczyny się rozgościły, zrobiły lekki pokaz. Taniec z wyginaniem, każda z dziewczyny podeszła do każdego kolegi i lekko muskała, na końcu zdjęły góry i zaczęły się masować, nawiązywały dużo interakcji, chwaliły nasze penisy, zgodnie z umową każdemu z nas powiedziały jakieś sprośne rzeczy na ucho, mi akurat to, że chętnie nadzieje się na mojego sztywnego kutasa.
Było nas czterech na dwie dziewczyny, mogliśmy się poczuć jak w oglądanych filmach. Na początek klękły tyłem do siebie i postanowiliśmy je otoczyć i zacząć walić i prężyć kutasy. Każdy penis miał swoją rączkę, która dotykała jąder i ci jakiś czas oblizywała. Niestety jeden z nas nie wytrzymał już napięcia i trysnął - tylko w filmach porno faceci są tak wytrzymali. Ja sprytnie zjadłem coś na wzmocnienie, żeby tak szybko nie wystrzelać się. Dziewczyny były już poganiane, żeby przystąpić do akcji, ponieważ już każdy z nas czuł mega napięcie. Klasycznie zaczęliśmy jeden na pieska, a drugi był pieszczony ustami, to było mega przeżycie. Od tego momentu nie pamiętam, co działo się w koło, pamiętam tylko moje odczucia. Początkowo to mi pierwszemu laska obciągała, potem zaproponowała zmianę i szybko zmieniliśmy się, kolega chyba już był po finale, bo mogłem przystąpić do niezłego pieprzenia w pozycji misjonarza, potem zmieniła na jeźdźca, wtedy mogłem odpłynąć już po całości i trysnąć. Takiej dawki szczęścia chyba nie doświadczyłem nigdy, po obrobieniu każdego z nas dziewczyny jeszcze chwilę z nami poleżały i się zmyły, a my przynajmniej dwie godziny dochodziliśmy do siebie i dopiero mogliśmy wymieniać wrażenia. To był najlepsza rzecz, jaką w życiu zrobiłem.

Jak Ci się podobało?

10
10
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (0)

brak komentarzy

Inne wyznania:

#313

Marian

Ja i moja dziewczyna jesteśmy w domku nad jeziorem… W odwiedziny przyjechało do nas dwóch kumpli... Siedzimy na plaży i Ewa marudzi, że opalanie toples jest nielegalne, bo najchętniej zaraz by zdjęła biustonosz... Wieczorem w domku Ewa znów marudzi, chłopaki mogą chodzić z gołym torsem, a kobiety nie... To niesprawiedliwe... Na to ja jej odpowiadam, a kto ci zabrania chodzić toples po domku? Chcesz, to zdejmij stanik i w końcu przestań o tym gadać... Jej mina bezcenna... bo wiedziała, że teraz już…

9 września 2025

#312

Pride

Jestem w małżeństwie, świeżym, bo świeżym, ale jednak. Od zawsze miałem głowę pełną fantazji, głównie zniszczonych przez nadmierne oglądanie porno. Moja żona raczej szara myszka, poza sypialnie wychodzić nie lubi. Przed ślubem nasze życie erotyczne jakby wyhamowało, zbliżeń jak na lekarstwo. Gdy powiedzieliśmy sobie "Tak" coś ruszyło, jak na początku związku - codziennie, nawet i kilka razy przy dobrych układach. Zaczęliśmy dorzucać zabawki, moją ulubioną stało się dildo na przyssawkę, które często…

9 września 2025
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.