#303
19 sierpnia 2025
19 sierpnia 2025
To moje pierwsze wyznanie, ale postaram się przesłać więcej. Często czytałem wyznania i opowiadania na tej stronie, ale dopiero ostatnio poczułem chęć udostępnienia moich przeżyć. Nie mam pewności, czy to chęć pochwalenia się lub ekscytacji pokazania tej innej strony. Miałem kilka związków, jestem obecnie w szczęśliwym małżeństwie, ale dopiero niedawno odkryłem u siebie potrzebę bycia dominowanym przez moją partnerkę. Zaczęło się niewinnie. Razem z żoną mamy bardzo aktywne życie zawodowe i z perspektywy…
Szczerze powiedziawszy, trochę współczuję Leszkowi, że jest moim mężem. Odgrywanie roli pazia królowej nigdy nie jest dla mężczyzny korzystne, lecz dla kobiety częstokroć niezwykle ekscytujące. Poznaliśmy się we wczesnej dwudziestce. Imponowało mi w nim niestandardowe podejście do pojawiających się problemów, niesamowita kreatywność, ułańska fantazja. Naturalną koleją rzeczy był ślub, a potem macierzyństwo. Po zawarciu małżeństwa mąż szybko uległ mojej dominacji. Widocznie to mu odpowiada, a jeśli…
Komentarze (2)
Anonimowe · 19 sierpnia 2025
Myślę, że musisz zacząć robić podchody, ewidentnie masaż brzoskwinki jej się podobał. Musisz dążyć do sytuacji w której będziesz z nią sam i prowokować takie macanki, może następnym razem to ona sama zacznie
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
alan · 20 sierpnia 2025
Nic nie napisałeś co myśli o twoich podchodach mąż teściowej ? Jeżeli nie ma nic przeciwko i twoja żona też jest za tym to przenieś się najlepiej do teściowej. A ponieważ zona nie moze zostać sama to może ja lub ktoś inny z czytelników kto mieszka blisko da radę ciebie zastąpić ? Wstydu nie przyniesiemy a zona też bedzie zadowolona.
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?