#79
26 marca 2022
26 marca 2022
Mój wieczór kawalerski odbył się w czteroosobowym gronie. Na weekend mieliśmy zarezerwowany domek w ośrodku z plażą. Przypadek sprawił, że w domku obok był wieczór panieński. Jeden z moich kolegów zagadał z – jak się później okazało – świadkową. Dziewczyny powiedziały, że w sobotę chętnie do nas dołączą. Rano uzgodniliśmy plan dnia. Spotkaliśmy się na śniadaniu. Mnie usadzili koło przyszłej panny młodej - Klaudii. Była dziewczyną średniego wzrostu o przeciętnej posturze i lekko okrągłej twarzy.…
Cześć, dawno mnie tu nie było. Moja relacja z Robertem mocno rozkwita, postawił sprawę jasno żonie i powiedział, że od dłuższego czasu spotyka się z inną kobietą (czyli mną) ona w sumie nie robiła problemu, prawdopodobnie też ma kogoś. Jedynym brakiem udogodnienia jest mieszkanie, ponieważ do czasu załatwienia formalności oboje tam mieszkają w oddzielnych pokojach. Ja nadal wykonuje swoją pracę, a Robertowi to do tej pory nie przeszkadzało. Na początku czerwca byliśmy na spływie kajakowym z pracy…
Komentarze (1)
Czytelnik_ · Autor · 3 kwietnia 2022
Marzenia, piękna rzecz, ale może warto je zrealizować.
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?