Hotel miłości (I)

4 sierpnia 2025

5 min

Poniższy tekst znajduje się w poczekalni!

Adam, wysoki i umięśniony brunet, z niecierpliwością sprawdzał swój telefon, oczekując wiadomości od tajemniczej kobiety, którą poznał online. Jego palce nerwowo przesuwały się po ekranie, gdy czekał na odpowiedź na swoje ostatnie prowokacyjne zdjęcie. Był typem dominującym, który uwielbiał zabawę w sieci, ale teraz czuł, że ta kobieta, Anastazja, mogła być czymś więcej niż tylko internetowym flirtem.

Anastazja, z kolei, była pełna ekscytacji i niepewności. Jej palce delikatnie sunęły po ekranie telefonu, gdy przeglądała namiętne wiadomości od Adama. Nie sądziła, że ten przystojny nieznajomy z aplikacji randkowej tak bardzo ją zaintryguje. Jej serce biło szybciej na samą myśl o spotkaniu z nim twarzą w twarz. Długie, brązowe włosy opadały jej na pełne piersi, gdy pochylała się nad telefonem, przeglądając ich wcześniejszą korespondencję.

Po kilku miesiącach wymiany gorących wiadomości, zdjęć i filmów, postanowili w końcu się spotkać. Oboje czuli, że ich relacja wykracza poza zwykłą internetową znajomość. Adam, z jego charyzmą i pewnością siebie, przekonał Anastazję, że to dobry pomysł. Uzgodnili, że los zadecyduje o miejscu ich spotkania, co dodało temu wszystkiemu nutki ekscytującej niepewności.

W wyznaczonym dniu Adam ubrał swoją ulubioną skórzaną kurtkę, która podkreślała jego muskularną sylwetkę. Czarna broda nadawała mu dzikiego wyglądu, a tatuaże na ramionach dodawały tajemniczości. Był gotowy na wszystko, co ten wieczór mógł zaoferować.

Anastazja, z kolei, wybrała kuszącą czarną sukienkę, która podkreślała jej krągłe kształty. Jej długie, brązowe włosy opadały na odsłonięte plecy, a niebieskie oczy lśniły z ekscytacji. Wiedziała, że jej wygląd będzie dla Adama miłym zaskoczeniem.

Kiedy spotkali się w umówionym miejscu, iskry pożądania natychmiast przeskoczyły między nimi. Adam uśmiechnął się szeroko, widząc piękno Anastazji, które było jeszcze bardziej oszałamiające w rzeczywistości niż na zdjęciach.

— Cześć, piękna. Wreszcie się spotykamy — jego głęboki głos rozbrzmiał, gdy podchodził bliżej.

Anastazja poczuła, jak rumieniec zalewa jej policzki.

— Cześć, Adam. Nie mogłam się doczekać — jej głos drżał z emocji.

Bez słowa, Adam chwycił jej rękę i pociągnął w stronę czekającej nieopodal taksówki. Wsiadłszy do środka, oboje odetchnęli z ulgą, ciesząc się prywatnością, jaką im zapewniała.

— Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, ale pozwolę sobie kierować tym wieczorem — Adam uśmiechnął się tajemniczo.

Anastazja skinęła głową, nie mogąc zebrać myśli. Jej ciało było spragnione jego dotyku, a umysł pełen wyobrażeń o tym, co może się wydarzyć.

Taksówka zatrzymała się przed okazałym budynkiem, który wyróżniał się wśród innych hoteli. Neonowy znak z napisem „Hotel Miłości” mrugał w ciemności, zapraszając gości do wnętrza. Adam zapłacił kierowcy i wyprowadził Anastazję z samochodu, kierując się do wejścia.

— Co to za miejsce? — Anastazja spojrzała na Adama z zaciekawieniem.

— To nowy hotel, o którym słyszałem. Podobno jest stworzony dla par, które chcą przeżyć niezapomniane chwile — jego uśmiech zdradzał ekscytację.

W środku hotelu powietrze było ciężkie od zapachu feromonów i namiętności. Recepcjonistka, ubrana w kusy strój, uśmiechnęła się do nich zalotnie.

— Witajcie w Hotelu Miłości. Mam nadzieję, że jesteście gotowi na wyjątkowe doznania — jej głos był niskim szeptem, pełnym obietnic.

Adam i Anastazja wymienili między sobą spojrzenia, w których lśniła namiętność. Oboje wiedzieli, że ten wieczór będzie wyjątkowy.

Recepcjonistka wręczyła im klucz do pokoju i dodała:

— Wszystkie nasze pokoje są wyjątkowe, ale ten, który wybraliście, ma coś specjalnego. Pamiętajcie, że przed zabawą czeka was wspólna kąpiel.

Anastazja poczuła, jak jej serce przyspiesza na myśl o intymnej kąpieli z Adamem.

Kiedy weszli do pokoju, zostali powitani przez ciepłe światło i delikatną muzykę w tle. Adam zamknął drzwi, a Anastazja odwróciła się do niego, oczekując pierwszego ruchu.

— Nie możemy się doczekać tej kąpieli — Adam podszedł do niej i delikatnie objął w talii, przyciągając bliżej.

Anastazja westchnęła, gdy jego silne ramiona otuliły jej ciało.

— Nie mogę się doczekać, aż zobaczę, co ten pokój ma do zaoferowania.

Pocałowali się namiętnie, ich języki tańczyły w zmysłowym rytmie. Adam delikatnie zdjął z niej sukienkę, odkrywając jej krągłe piersi i jędrne pośladki.

— Jesteś taka piękna — jego szept rozbrzmiał w jej uszach, gdy palcami malował ścieżki pożądania na jej ciele.

Anastazja jęknęła, gdy jego usta znalazły jej sutki, delikatnie je ssąc. Jego dłonie błądziły po jej udach, przesuwając się coraz wyżej.

— Chcę cię poczuć we wszystkich miejscach — Adam szepnął, gdy jego palce znalazły drogę do jej wilgotnej rozkoszy.

Anastazja opadła na kolana, pozwalając mu prowadzić. Jego dłonie błądziły po jej ciele, wywołując dreszcze rozkoszy.

— Jesteś taka mokra — Adam westchnął, gdy jego palce zanurzyły się w jej wnętrzu.

Anastazja jęknęła, gdy jego ruchy stały się coraz szybsze i pewniejsze. Jego doświadczone palce wiedziały, jak sprawić, by jej ciało drżało z pożądania.

— Chcę cię teraz — jego głos był niskim pomrukiem.

Anastazja nie potrzebowała więcej zachęty. Obróciła się i wspięła na niego, czując jego twardość przy swoim wejściu.

— Weź mnie — szepnęła, gdy ich ciała połączyły się w namiętnym tańcu.

Adam wypełnił ją całym sobą, ich oddechy splatały się w rytmiczny taniec. Jego ruchy były silne i pewne, a jej ciało reagowało na każde jego pchnięcie.

— Jesteś niesamowita — Adam jęknął, gdy jej wnętrze ścisnęło go w uścisku rozkoszy.

Anastazja poczuła, jak jej orgazm budzi się do życia, gdy jego ciało poruszało się w niej z rosnącą intensywnością. Ich pocałunki stały się głodne i namiętne, jakby chcieli wchłonąć siebie nawzajem.

W kulminacyjnym momencie ich ciała zlały się w jedno, a krzyki rozkoszy wypełniły pokój. Adam poczuł, jak jego nasienie wypełnia ją do granic możliwości.

Oboje opadli na łóżko, dysząc ciężko i uśmiechając się do siebie z zadowolenia.

— To dopiero początek — Adam szepnął, gdy jego dłonie błądziły po jej ciele, gotowe na kolejną rundę.

Anastazja uśmiechnęła się, wiedząc, że ten wieczór w Hotelu Miłości będzie pełen niesamowitych doznań i że to tylko początek ich wspólnej przygody.

 

123
8/10
Podziel się ze znajomymi

Jak Ci się podobało?

Średnia: 8/10 (1 głosy oddane)

Teksty o podobnej tematyce:

pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.