Przepraszam, jeśli tekst nie jest w zbyt dobrej kondycji stylistycznej, nie spodziewałem się, że od razu po opublikowaniu trafi na główną, miałem nadzieję, że poleży sobie troszeczkę w poczekalni, gdzie jakiś dobry człowiek wytknie mi najbardziej rażące błędy, które umknęły mojej uwadze. Po ukończeniu podstawówki, przez wszystkie kolejne klasy przeczołgiwałem się z naciągana dwójką z polskiego, tak więc nie jestem orłem ortografii i gramatyki. Zawsze wychodziłem z założenia, że wiedza o tym, czym jest rzeczownik, czasownik i przymiotnik wystarczy mi, by przeżyć moje dni w spokoju i dobrobycie.
Co zaś się tyczy nagłego ozdrowienia głównego bohatera, to powodowany pożądaniem po prostu zapomniał o chorobie, chociaż, oczywiście mogłem to jakoś lepiej opisać.
W wolnej chwili postaram się nieco poprawić mój tekst.
Dzięki za opinię i miłe słowo, jeśli chodzi o kolejną część, to aktualnie jestem w trakcie pisania. Nie mogę obiecać, kiedy się pojawi, ale prędzej czy później na pewno to nastąpi 🙂
Nie ma za co przepraszać, poświęciłaś około 42 minuty (jeśli dotrwałaś do końca) na przeczytanie tego opowiadania i nie sprostało ono twoim oczekiwaniom, więc to raczej ja jako autor powinienem przeprosić.
Co do tego, że jest ono przesłodzone, cóż taki był jego koncept, ale nie kryję, że zdecydowanie z tym przesadziłem.
Jeśli zaś chodzi o opisy, to w istocie są one w wielu miejscach niezdarne albo aż nazbyt dokładne.
Nie zgadzam się tylko z jedną rzeczą:
opisy postaci, które się na początku czyta.. Są jakby zbyt dokładne? Nie wiem czy umiem wytłumaczyć o co mi chodzi, ale jest tak jakbyn czytała identyczne zdania tylko zmieniała kilka szczegółów w każdym z opisów dziewczyn, ale ogólnie zdania są identyczne.
Wydaje mi się, że opis dziewcząt na samym początku jest całkiem przyzwoity, zauważ, że nie wiele osób mogło mieć styczność z tymi postaciami po raz pierwszy. Ewentualną alternatywą mogłoby być stopniowe dawkowanie informacji na temat ich wyglądu na przestrzeni całego tekstu w zdaniach typu „W skupieniu przyglądała się wykresowi funkcji kwadratowej, bawiąc kosmykiem swoich kasztanowych włosów”.
Tak czy inaczej, wielkie dzięki za komentarz! Postaram się poprawić w przyszłych opowiadaniach.
infantylność bohaterek
Azusa jest w miarę ogarnięta, tylko Yui ma autyzm 🙂
Wielkie dzięki za porady, z pewnością wkrótce się przydadzą : )
Zauważyłem, że kiedy próbuję przeczytać moje opowiadanie na komputerze, to jest ono ucięte w połowie, podczas gdy na tablecie i w trybie edycji tekstu wyświetla się ono w całości. Opowiadanie było ucięte po zdaniu „Chcę, żeby Azusia znowu mi tak zrobiła, ale najpierw... buzi <3”
Kiedy zamieniłem „<3” na „♥” problem zniknął. Co to za czarna magia, czy powinienem się wystrzegać używania „<” i podobnych znaków w moich opowiadaniach?
Jeśli chodzi o ortografię to zawsze byłem w tej dziedzinie amebą. Jak tylko doprowadzę się do stanu w którym będę mógł opuścić łóżko bez narażania się na natychmiastową śmierć, od razu zrobię porządek z tymi nieznośnymi przecinkami.
Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich. Decydując
się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.
Pliki cookies i polityka prywatności
Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO).
Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich
danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych
parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.
Małe Stópki · 18 grudnia 2017 · "Kuzynka Alicja"
Dla miłości nie ma rzeczy niemożliwych 😉
Na prawdę jesteś z Australii?
Małe Stópki · 30 listopada 2017 · "Specjalne ćwiczenia"
Haha xd
To dlatego, że Yuiś bardzo chce żeby Azusi było miło i przyjemnie, ale jak wszyscy dobrze wiemy zawsze się trochę gwałci.
Małe Stópki · 11 listopada 2017 · "Kuzynka Alicja"
Przepraszam, jeśli tekst nie jest w zbyt dobrej kondycji stylistycznej, nie spodziewałem się, że od razu po opublikowaniu trafi na główną, miałem nadzieję, że poleży sobie troszeczkę w poczekalni, gdzie jakiś dobry człowiek wytknie mi najbardziej rażące błędy, które umknęły mojej uwadze. Po ukończeniu podstawówki, przez wszystkie kolejne klasy przeczołgiwałem się z naciągana dwójką z polskiego, tak więc nie jestem orłem ortografii i gramatyki. Zawsze wychodziłem z założenia, że wiedza o tym, czym jest rzeczownik, czasownik i przymiotnik wystarczy mi, by przeżyć moje dni w spokoju i dobrobycie.
Co zaś się tyczy nagłego ozdrowienia głównego bohatera, to powodowany pożądaniem po prostu zapomniał o chorobie, chociaż, oczywiście mogłem to jakoś lepiej opisać.
W wolnej chwili postaram się nieco poprawić mój tekst.
Oh you... <3
Małe Stópki · 5 listopada 2017 · "Specjalne ćwiczenia"
Wypraszam sobie! Autora, nie Autorki 😛
Dzięki za opinię i miłe słowo, jeśli chodzi o kolejną część, to aktualnie jestem w trakcie pisania. Nie mogę obiecać, kiedy się pojawi, ale prędzej czy później na pewno to nastąpi 🙂
Również pozdrawiam!
Małe Stópki · 7 października 2017 · "Specjalne ćwiczenia"
Ostatnio nie miałem za wiele czasu, ale aktualnie jestem w trakcie pisania jednego opowiadania, które być może przypadnie ci do gustu 🙂
Małe Stópki · 4 października 2017 · "Specjalne ćwiczenia" ·
Nie ma za co przepraszać, poświęciłaś około 42 minuty (jeśli dotrwałaś do końca) na przeczytanie tego opowiadania i nie sprostało ono twoim oczekiwaniom, więc to raczej ja jako autor powinienem przeprosić.
Co do tego, że jest ono przesłodzone, cóż taki był jego koncept, ale nie kryję, że zdecydowanie z tym przesadziłem.
Jeśli zaś chodzi o opisy, to w istocie są one w wielu miejscach niezdarne albo aż nazbyt dokładne.
Nie zgadzam się tylko z jedną rzeczą:
Wydaje mi się, że opis dziewcząt na samym początku jest całkiem przyzwoity, zauważ, że nie wiele osób mogło mieć styczność z tymi postaciami po raz pierwszy. Ewentualną alternatywą mogłoby być stopniowe dawkowanie informacji na temat ich wyglądu na przestrzeni całego tekstu w zdaniach typu „W skupieniu przyglądała się wykresowi funkcji kwadratowej, bawiąc kosmykiem swoich kasztanowych włosów”.
Tak czy inaczej, wielkie dzięki za komentarz! Postaram się poprawić w przyszłych opowiadaniach.
Azusa jest w miarę ogarnięta, tylko Yui ma autyzm 🙂
Małe Stópki · 3 września 2017 · "Specjalne ćwiczenia"
:c
Małe Stópki · 26 sierpnia 2017 · "Specjalne ćwiczenia"
Wielkie dzięki za porady, z pewnością wkrótce się przydadzą : )
Zauważyłem, że kiedy próbuję przeczytać moje opowiadanie na komputerze, to jest ono ucięte w połowie, podczas gdy na tablecie i w trybie edycji tekstu wyświetla się ono w całości. Opowiadanie było ucięte po zdaniu „Chcę, żeby Azusia znowu mi tak zrobiła, ale najpierw... buzi <3”
Kiedy zamieniłem „<3” na „♥” problem zniknął. Co to za czarna magia, czy powinienem się wystrzegać używania „<” i podobnych znaków w moich opowiadaniach?
Małe Stópki · 25 sierpnia 2017 · "Specjalne ćwiczenia" ·
Okej, myślę, że wyeliminowałem większość błędów, mam nadzieję, że teraz opowiadanie nadaje się na główną.
(´• ω •`)
Małe Stópki · 22 sierpnia 2017 · "– Beg me! – Pegg me... (II)"
"a gdzie anal" - Takie pytanie skłania do refleksji.
Opowiadanie bardzo mi się podobało i z niecierpliwością czekam na kontynuację.
Małe Stópki · 22 sierpnia 2017 · "Specjalne ćwiczenia"
Jeśli chodzi o ortografię to zawsze byłem w tej dziedzinie amebą. Jak tylko doprowadzę się do stanu w którym będę mógł opuścić łóżko bez narażania się na natychmiastową śmierć, od razu zrobię porządek z tymi nieznośnymi przecinkami.
Strażniczka Bałtyku (I) "Честь имею"
Feministka
Marta - niespodziewana miłość na całe…
Iza i Tomek (X). Iza w…
Iza i Tomek (IX) - Iza…
Dążenie do celu (II)
Dążenie do celu (I)
Rescuer (IV) "Ola"
Wszystkie tajemnice anonimowego nudesa
Rescuer (III). "Piąty VICTOR"