Dario · 3 tygodnie temu · "Wszystkie tajemnice anonimowego nudesa"   ·

+1
0

Chłopacy, przynajmniej w trakcie drugiej klasy, zostali ograni i mogą jedynie rekompensować sobie porażkę miłym widokiem ze zdjęcia



Dostali nudesa, a mogli by go nie dostać... więc ponownie, czemu? bo jakiś wypaczony ksiądz udając nastolatkę z dziwnym nikiem przekonał nieletnią do tego. Czyli jeśli ktoś kogoś ograł, to ten ksiądz Julię.

Dario · 30 marca 2025 · "Wszystkie tajemnice anonimowego nudesa"   ·

0
0

@Vee: A cóż to się stanęło, że odchodzisz?

Opowiadanie sympatyczne, początkowo myślałem, że za szybko zdradzasz tajemnicę (spodziewałem się "kryminału"), ale widzę, że to tylko kolejne warstwy. Choć opowiadanie mi się spodobało, to naprawdę nie wiem, jak niby można było przekonać dziewczynę do zrobienia nudesa w ramach rekompensaty. I to jeszcze za notatnik z ocenami dziewczyn (a nie np. raportami z ich terapii). Dużo też miejsca poświęciłaś na nieudowadnianie, że "Analia69" to nie jest żart o seksualnym podłożu. Jest. Nawet gdyby to wszystko co Analia pisała o nim, było prawdą, to nikt, by tego takiego niku na poważnie nie używał.

Dario · 21 lutego 2025 · "Opowiadanie na Walentynki"   ·

+1
-1

Laska unika kolesia, a potem się na niego rzuca. I to w jednym zdaniu.
Kobiety nie lubią na pieska? I są wygolone na zero? ok, to opinia twojego bohatera, może ma przygody od wielkiego dzwonu, ale trzeba by to chyba zasugerować czytelnikowi też jakoś inaczej.

Mam jeszcze uwagi do stylu, choćby opis wyglądu pary. Prezentujesz np. jej ubiór zanim ona się pojawi (przypominam, że narracja pierwszoosobowa "w czasie rzeczywistym"). Niepotrzebnie też chyba podałeś dwie metafory opisujące odświętnego eleganta obok siebie. W mojej skromnej opinii to opowiadanie zyskałoby na edycji, zwłaszcza cześć "przed seksem".

Dario · 20 lutego 2025 · "Bałtycki Rybak Dusz (I)"  

+1
0

Były dwa newralgiczne momenty, w których mogło dojść do awarii, i nie można było obwiniać pilotów. Przy silnym i porywistym wietrze śmigłowiec posiada dwa newralgiczne momenty, podczas uruchomienia i wyłączenia.



Powtórzenie tu wyszło

Dario · 13 lutego 2025 · "Sisters swap"  

0
0

Dziewczyny nagle przejęły kontrolę nad tym, co my wymyśliliśmy. One przejęły sterowanie tą łodzią. Sebastianowi i mnie pozostało tylko podporządkować się tym rygorom.



To zbędne, już doskonale wiadomo, że tak się właśnie wydarzyło.
Ładne opisy uczuć, tych ponad fizjologią.

Dario · 12 lutego 2025 · "Gdy Nowy Rok w progi, to stary rok w nogi. Opowieść grudniowa (IV)"  

0
0

– No chyba wiesz, co mam na myśli? – zapytał Nowakowski. – Jaki jest w łóżku? Umiał cię zadowolić? Czy tego też muszę go jeszcze nauczyć?



Przyznam, że w całym opowiadaniu to mnie bardziej zdziwiło.

Dario · 5 lutego 2025 · "Autostopowiczka (II)"  

0
0

Ten paragraf o kafejce (Tego dnia wybrałem się ... jak we Włoszech) doradzam redakcję.

Dario · 3 lutego 2025 · "Porwanie Mośki"  

0
0

W dialogu nie przeszkadza (wprost przeciwnie) a potem, no niby można zrozumieć to jako nawiązanie. Ja bym nawet zmienił, bo jest zbyt daleko od rzeczonego dialogu.

Dario · 2 lutego 2025 · "Marta i piraci (I)"   ·

0
-1

Zastanawiam się, czy tag "przemoc" jest zasadny, skoro jedynie groźba pojawia się pod koniec. I nie wiem, w sumie czemu? Trochę przeczy jego intrydze "urabiania jej", myślę, że on wiedział, że ona choćby dla pozoru będzie się wzbraniać.

PS. ten tekst wymaga przeformatowania, np. nowe linie po paragrafie, dialogi wrzucone w bloki tekstu

Dario · 5 stycznia 2025 · "Dupciuszka"  

0
-1

Tylko proszę, nie pisz do tego drugiej części, bo to zepsuje to końcowe zawieszenie.

Dario · 2 stycznia 2025 · "Puste miejsce przy stole. Opowieść grudniowa (III)"  

+1
-1

Nie mam nic do powiedzenia, ale jako osoba opisana w tekście, musiałem wstawić komentarz.

Dario · 28 grudnia 2024 · "Otwarte karty"   ·

+1
-1

Z małych moich dziwactw: Facebook, Instagram, Google itp, to wszystko nazwy własne, więc z wielkiej litery.

Narrator jest zauroczony jej oczyma, a potem używa słowa "patrzałki", dla mnie to było to jak kubeł zimnej wody. No nijak mi to pasuje.

Ich rozmowa w samym lokalu, np., to że on wspomina o tym klubie z liceum też jakoś mi się nie klei. Choć może, tu zastanawiam się nad jej postawą, to akurat pasuje, że chciała go sprawdzić.

PS. to jest stalking?

Dario · 15 grudnia 2024 · "Karta z dziejów ludzkości wg J. Tuwima"   ·

0
0

Hmm...

Nie grzeszyła urodą i nie powalała płci przeciwnej na kolana swym wyglądem. Plasowała się gdzieś w środku tabeli. Taka trochę myszowata okularnica.

Piersi Sabiny były dużo większe niż piersi jej rówieśniczek.

Mi się widzi, że albo jedno, albo drugie.
PS: Inna sprawa, że dziewczyny-nerdy to teraz są hotkami, choć to może akurat kwestia gustu

Pomysł z wierszem na plus.
I jeszcze jedno: najbardziej nieprawdopodobna rzecz w tym opowiadaniu: on ma wolną chatę na noc 😛

Dario · 7 grudnia 2024 · "Uwięziona"   ·

+1
0

Moja erekcja była wręcz monstrualna. Krew napłynęła do ciał jamistych. Mój członek był maksymalnie usztywniony i zwiększyło się jego ukrwienie. Mój wzwód był pełny.



Coś za dużo o tej pełni moim zdaniem.

I tak jak przedmówcy zauważyli: jeśli tak zaczynasz fabułę, to wypada iść wręcz w absurd. Bo po pierwsze: niby jak można utknąć w pralce?! a jeśli, to niby jak ma wyglądać pomoc z zewnątrz?
Ok, nie poszedłeś, Twoja wola, ale nawet filmy dla dorosłych nie traktują takiego scenariusza na poważnie.

Dario · 12 października 2024 · "Zaskoczony pod prysznicem"  

0
0

Jeśli chodzi ci o to zaskoczenie i tajemniczość, to chyba nie będzie tego w kontynuacji, bo co innego mam tu planuje. Jeśli o mój styl, to coś tam kiedyś napiszę.

Dario · 3 października 2024 · "Debiut"   ·

0
0

Tak się włączę do dyskusji, jest jeszcze określenie "srom".

Co do gier, obawiam się, scenariusze są dość limitowane, tylko gry wymieniać:

- para może grać dosłownie przeciwko sobie (czyli zaczynają jako przeciwnicy, wzajemne budowanie respektu, kończą w łóżku)
- para może grać przeciwko sobie w drużynach (klasyczny przykład: "Romeo i Julia")
- na parę może składać się mistrz/trener i uczeń/gracz
- para składa się na gracza i dopingującego (zasadniczo większość filmów sportowych, np. "Rocky"), ewentualnie, ta druga osoba widzi jak destruktywna jest gra (np. hazard, albo bardzo intensywny sport, doping)
- para może grać w jednej drużynie (potencjalny twist: związek lidera i podwładnego - gry wideo Bioware? bo są romanse, a świat się ratuje?)
- para może zagrać w nową dla obojga grę (poznają nowy teren, poznają siebie - normalny związek, tylko z grą jako tłem)
- para grać wspólnie bo to ich łączy (zwykle coś takiego pomiędzy rodzicem a dzieckiem, ale kto wie, czemu nie miało by łączyć kochanków)

Tak sobie śmieszkuję.

Edit: I zapomniałem. Jeśli chodzi szatnię, nie chodziło mi o pomieszczenie, tylko o sposób jej opisania. Ale. Jak masz pomysł, to idź w niego, bo temat też zawsze spoko 🙂 teren na którym pewne normy społeczne są zawieszone, więc jest egzotyka!

Dario · 2 października 2024 · "Debiut"   ·

+1
0

Zaskakuje mnie uznanie dla akurat sceny szatniowej



Jest krótka, ale jest też treściwa i tak zgrabna, że nie ma problemu ze zrozumieniem o co chodzi. Więc mi się spodobała.
Nie wiem czy jest marginalna, to jakby wytłumaczenie, czemu dziewczyna wzięła sprawy w swoje ręce.

CoD ma tryb zombie, albo kompetytywne multi. Mało w to grałem.

ale damskie narządy są nazywane niemal wyłącznie w rodzaju żeńskim, stąd mało która nazwa by pasowała



No to "Ohama"

Dario · 1 października 2024 · "Debiut"   ·

+2
0

Mi się podobało. Bardzo. Wspominana wyżej muzyczna osnowa, która przenika też na sceny erotyczne. Humorystyczne zestawienie planującej wszystko dziewczyny, która, no trzeba przyznać osaczyła niewinnego chłopaka. To jej zdziwienie, że on nie przyszedł ładnie ubrany (skąd miałem wiedzieć Doroto!). Scena z szatni świetna. Samo "sedno" jest również napisane ze smakiem.

Jedyne co się mogę przyczepić, to chyba ten szturm na Francję. Nie chodzi o jej prośbę. Chodzi o Trevora555 - strzelanki rozgrywają się zwykle na konkretnych mapach, na ogół o "punkty" na nich. W końcu chodzi o repetytywność i symetrii pomiędzy drużynami. "Szturm na Francję" brzmi jak jakiś koopowy scenariusz. Hmm, w sumie pasuje, nawet bardziej, bo wtedy trzeba zgranej drużyny. Może się nie potrzebnie czepiam 😛

Tylko czemu "na Francję"? Czemu nie chodzi o konkretne miasto, np. Verdun. Francja to duża połać terenu.
Ale jeśli szturmują Francję, to znaczy, że grają Niemcami!😛 No niby mogło chodzić o operacji Overlord, ale to zwykle określa nazwami plaż, albo od Normandii.

Dario · 29 września 2024 · "Origami"   ·

0
0

Podobnie jak wyroby z mleka sojowego nie są oscypkami, tak wiązanie liną z juty dla sportu nie jest shibari.



Mogę się zgodzić. Choć nie wiem czy Japończycy mogą coś zrobić w kwestii nazwa. To z kolei przypadek jogi, która u nas jest czymś na rodzaj pastiszu oryginału.

Przez większość procesu twórczego w pierwszej scenie wisiało zdanie o "ich rozumieniu shibari"



Nie wiem, czy nie przydało by się, w końcu w tekście masz japońskie odwołania 🙂

Jeszcze dwie mi się nasunęły: raz, oscypek jest słony, nie wiem czy warto dodawać do niego jeszcze sos sojowy, a dwa, Japończycy często mają problem z trawieniem laktozy.

Dario · 28 września 2024 · "Origami"   ·

0
0

Oscypek to nazwa własna wędzonego owczego sera, produkowana w pewnych specyficznych regionach. O ile się orientuję jest zarejestrowana. Coś jak prawdziwy Szampan. Co jednak nie znaczy, że nie można sobie produkować wina musującego. Jak Japończycy zrobią sobie ser wędzony z soi, to proszę bardzo. Choć to nie jest oscypek.

Nie wiem, czemu dobór liny miałby decydować o bezpieczeństwie. Z Twojego komentarza wynika, że japoński wybór to kwestia tradycji. A użyto co było dostępne. Bezpieczeństwo widziałbym w tym gdzie te liny biegną i jak mocno naciskają, a umiejętności ich prowadzenia najwyraźniej Grzegorz posiadał (przynajmniej według własnego uznania).

O anglikanizmach nic nie pisałem.

pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.