@jamer106 Nie ocenię Cię czy lepiej piszesz w trzeciej osobie czy w pierwszej, bo jestem ostatnią osobą, która to powinna zrobić. Natomiast masz rację, w pierwszej osobie emocje dla czytelnika są dużo większe.
Bardzo dobre opowiadanie. Podoba mi się scena gdzie padają słowa "nie teraz, nie tak" .
Po za tym zastanawia mnie ta pacyfka na końcu. To zwykły przypadek, czy raczej symboliczny znak przemiany bohaterki?
@jamer106: Trochę się wczoraj załamałam, niepotrzebnie tak zareagowałam. Przepraszam. Biorę do serca co powiedziałeś i postaram się pisać mniej a bardziej na temat unikając niepotrzebnych powtórzeń. Obiecuję, że będzie więcej akcji. Może na dachu biurowca nie rozbije się helikopter, ale postaram się o większą dynamikę.
@Agnessa , @XXX_Lord
Macie rację, przepraszam głupio wyszło. Ludzie dodają tu opowiadania i dostają dwa, trzy komentarze. Komuś tam coś się podobało komuś nie a ja zebrałam tu taki OPR, że ilość błędów wypunktowanych jest dłuższa od niejednego opowiadania. Najzwyczajniej prawda boli. To tak jest w życiu jak się z kimś kłócicie i chcecie mu dołożyć to nie trzeba używać wulgaryzmów wystarczy, że powiecie prawdę. Jestem wdzięczna za pomoc i miłe słowa. Gdyby nie było tej krytyki to nie wiedziałabym gdzie popełniłam błędy. Dziękuję.
@Agnessa Novvak : Dziękuję raz jeszcze za pomoc w redagowaniu opowiadania. Poświęciłaś mnóstwo swojego czasu na poprawę tego tekstu i przeczytaniu go. W żadnym momencie nie odczułam i nie odebrałam nigdy tego co piszesz jako atak personalny. Pokazałaś mi gdzie robię największe błędy oraz skąd brać wskazówki. Zdaję sobie sprawę, że... a z resztą nie ważne. Dziękuję raz jeszcze nie za to, że opowiadanie wyszło z poczekalni tylko za to, że mi pomagałaś.
@XXX_Lord : Jako czytelniczka bardzo lubię Twoje opowiadania. Przeczytałam je wszystkie. Powiem szczerze, że mam teraz świadomość jak trudno jest napisać tak długie opowiadanie nie robiąc błędów logicznych.
@jamer106 : Przepraszam, że zmarnowałeś swój czas przy próbie czytania tego tekstu. Raczej na pewno nie będzie drugiej części nawet w rozdziałach. Nie obrażam się tylko po prostu mnie to przerosło i tyle. Dziękuję za komentarz i również pozdrawiam.
To opowiadanie podoba mi się najbardziej. Łączy erotykę, emocje i delikatną czystą dominację. Jest w nim mnóstwo szczegółów, dzięki którym łatwo wszystko sobie wyobrazić. Narracja w pierwszej osobie sprawia, że mam wrażenie, jakbym sama tego doświadczała. Zupełnie inaczej niż w opowiadaniach pisanych w trzeciej osobie. Do tego zjawa, strach, zdrada i seks. Dla mnie to absolutnie 10/10!
@ichtiolog
Jedyną winną jestem tu ja, bo najpierw coś robię a dopiero później myślę. Dziękuję za słowa wsparcia.
Znalazłam pasek narzędzi, który tu był od samego początku i już wiem jak zrobić kursywę. Kolejny dowód na to,
że nie jestem zbyt bystra i w każdym komentarzu pogrążam się jeszcze bardziej.
@XXX_Lord
Co do wykształcenia to wstyd się przyznać ale jestem po zawodówce. To, że wytknąłeś błędy to bardzo dobrze.
Nie mam ci tego wcale za złe. Bez Twoich uwag Xawier byłby opisany dwa razy itd. To bardzo psuje opowiadanie
jak się czyta. Jestem ci wdzięczna za poświęcony czas.
@Agnessa Novvak
Oddzieliłam pomarańczową linią fragment. To jest od początku tekstu do miejsca w którym wydaje mi się poprawiłam błędy.
Czytałam kilkanaście razy o tych didaskaliach i naprawdę nie rozumiem gdzie stawia się kropkę a gdzie przecinek.
"jej" usunęłam ponad kilkadziesiąt.
To moja pierwsza tak duża próba i widzę, że redakcja przy takiej objętości faktycznie przerasta amatorkę.
Ale traktuję to jako naukę i będę krok po kroku poprawiać, żeby nie powtórzyć błędów w kolejnej części opowiadania
@Agnessa_Novvak Dzięki za zdroworozsądkowe podejście 🙂 Masz rację, w parę dni nie nadrobię wszystkiego.
Tylko pytanie: co Twoim zdaniem powinnam zrobić teraz? Podzielić czy w końcu zostawić i poprawić tylko to co zasugerowaliście?
"Ogarnij rzucające się w oczy przecinki" - tu mam prośbę jakbyś mogła mi dać przykład zdania gdzie ta interpunkcja z przecinkiem jest zła to będę wdzięczna. Pisałam w Wordzie i myślałam że jak Word czegoś nie podkreśla to jest ok.
Zaparkowała w miejscu dla klientów i na moment została w samochodzie. Spojrzała w telefon” 8:50”
Serce waliło jej jak młot. „Odwagi” wyszeptała do siebie i wysiadła.
To poprawiłam tak :
Zaparkowała w miejscu dla klientów i na moment została w samochodzie. Spojrzała na telefon była ósma pięćdziesiąt. Przerażona wysiadła i wyszeptała do siebie „Odwagi”.
Na tych stronach piszą, że myśli powinny być zapisane kursywą tylko jak ją tu zrobić?
Cieszę się, że sam pomysł was zainteresował. Dziękuję tez za poświęcony czas. Podzielę historię na 4. Biorę do serca co już napisaliście i postaram się nie popełnić tych samych błędów. Aktualnie uczę się z waszych uwag, staram się też zwracać uwagę jak napisane są opowiadania które wyszły z poczekalni. Jeszcze raz dziękuję i obiecuję, że wrócę z poprawionymi fragmentami.
Agnessa Novvak :
Dzięki za tak obszerny komentarz. Masz rację, wrzuciłam od razu całość i zrobiła się z tego kolubryna, w której trudno mi się teraz połapać. Na pewno drugą część podzielę na mniejsze części o ile w ogóle zdecyduje się ją napisać.
Co do błędów to też masz absolutną rację. kiedyś, jak tu wpadałam, w ogóle nie było poczekalni. Zaglądałam na "Pokątne" jako czytelniczka. Nie zastanawiałam się nad aspektami technicznymi. Teraz wymagania są dużo wyższe i na ten moment wiem, że nie dorównuję i chyba nie jestem w stanie osiągnąć takiego poziomu. Dodam szczerze, że nie czytałam nowych zasad.
Za każdym razem, jak XXX_Lord zostawia komentarz, staram się poprawiać błędy, które mi wytyka .Mam wrażenie, że dostaję własną lekcję pokory. Jestem też wdzięczna, że pokazuje palcem co poprawić.
Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich. Decydując
się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.
Pliki cookies i polityka prywatności
Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO).
Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich
danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych
parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.
anita18 · 30 września 2025 · "Inspekcja (I)"
@A. Dziękuję za miły komentarz.
anita18 · 30 września 2025 · "Naturystyczna przygoda"
@jamer106 Nie ocenię Cię czy lepiej piszesz w trzeciej osobie czy w pierwszej, bo jestem ostatnią osobą, która to powinna zrobić. Natomiast masz rację, w pierwszej osobie emocje dla czytelnika są dużo większe.
anita18 · 30 września 2025 · "Naturystyczna przygoda"
@XXX_Lord, dobra dobra... każdy w szkole kiedyś eksperymentował, nie ma co się wstydzić 🙂
Pisanie w pierwszej osobie jeszcze w czasie przeszłym jest bardzo trudne. Próbowałam w czasie teraźniejszym i poddałam się po dwóch akapitach.
anita18 · 28 września 2025 · "Trawa"
Bardzo dobre opowiadanie. Podoba mi się scena gdzie padają słowa "nie teraz, nie tak" .
Po za tym zastanawia mnie ta pacyfka na końcu. To zwykły przypadek, czy raczej symboliczny znak przemiany bohaterki?
anita18 · 28 września 2025 · "Inspekcja (I)"
@Tejot Dziękuję za bardzo miły komentarz. Mam nadzieję, że Ci tak nie zostanie 🙂
anita18 · 26 września 2025 · "Inspekcja (I)"
@jamer106: Trochę się wczoraj załamałam, niepotrzebnie tak zareagowałam. Przepraszam. Biorę do serca co powiedziałeś i postaram się pisać mniej a bardziej na temat unikając niepotrzebnych powtórzeń. Obiecuję, że będzie więcej akcji. Może na dachu biurowca nie rozbije się helikopter, ale postaram się o większą dynamikę.
@Agnessa , @XXX_Lord
Macie rację, przepraszam głupio wyszło. Ludzie dodają tu opowiadania i dostają dwa, trzy komentarze. Komuś tam coś się podobało komuś nie a ja zebrałam tu taki OPR, że ilość błędów wypunktowanych jest dłuższa od niejednego opowiadania. Najzwyczajniej prawda boli. To tak jest w życiu jak się z kimś kłócicie i chcecie mu dołożyć to nie trzeba używać wulgaryzmów wystarczy, że powiecie prawdę. Jestem wdzięczna za pomoc i miłe słowa. Gdyby nie było tej krytyki to nie wiedziałabym gdzie popełniłam błędy. Dziękuję.
anita18 · 25 września 2025 · "Inspekcja (I)"
@Agnessa Novvak : Dziękuję raz jeszcze za pomoc w redagowaniu opowiadania. Poświęciłaś mnóstwo swojego czasu na poprawę tego tekstu i przeczytaniu go. W żadnym momencie nie odczułam i nie odebrałam nigdy tego co piszesz jako atak personalny. Pokazałaś mi gdzie robię największe błędy oraz skąd brać wskazówki. Zdaję sobie sprawę, że... a z resztą nie ważne. Dziękuję raz jeszcze nie za to, że opowiadanie wyszło z poczekalni tylko za to, że mi pomagałaś.
@XXX_Lord : Jako czytelniczka bardzo lubię Twoje opowiadania. Przeczytałam je wszystkie. Powiem szczerze, że mam teraz świadomość jak trudno jest napisać tak długie opowiadanie nie robiąc błędów logicznych.
@jamer106 : Przepraszam, że zmarnowałeś swój czas przy próbie czytania tego tekstu. Raczej na pewno nie będzie drugiej części nawet w rozdziałach. Nie obrażam się tylko po prostu mnie to przerosło i tyle. Dziękuję za komentarz i również pozdrawiam.
anita18 · 16 września 2025 · "Sto lat młodej parze, czyli nigdy nie tańcz z topielicą!"
To opowiadanie podoba mi się najbardziej. Łączy erotykę, emocje i delikatną czystą dominację. Jest w nim mnóstwo szczegółów, dzięki którym łatwo wszystko sobie wyobrazić. Narracja w pierwszej osobie sprawia, że mam wrażenie, jakbym sama tego doświadczała. Zupełnie inaczej niż w opowiadaniach pisanych w trzeciej osobie. Do tego zjawa, strach, zdrada i seks. Dla mnie to absolutnie 10/10!
anita18 · 10 września 2025 · "Inspekcja (I)"
@ichtiolog
Jedyną winną jestem tu ja, bo najpierw coś robię a dopiero później myślę. Dziękuję za słowa wsparcia.
Znalazłam pasek narzędzi, który tu był od samego początku i już wiem jak zrobić kursywę. Kolejny dowód na to,
że nie jestem zbyt bystra i w każdym komentarzu pogrążam się jeszcze bardziej.
@XXX_Lord
Co do wykształcenia to wstyd się przyznać ale jestem po zawodówce. To, że wytknąłeś błędy to bardzo dobrze.
Nie mam ci tego wcale za złe. Bez Twoich uwag Xawier byłby opisany dwa razy itd. To bardzo psuje opowiadanie
jak się czyta. Jestem ci wdzięczna za poświęcony czas.
@Agnessa Novvak
Oddzieliłam pomarańczową linią fragment. To jest od początku tekstu do miejsca w którym wydaje mi się poprawiłam błędy.
Czytałam kilkanaście razy o tych didaskaliach i naprawdę nie rozumiem gdzie stawia się kropkę a gdzie przecinek.
"jej" usunęłam ponad kilkadziesiąt.
To moja pierwsza tak duża próba i widzę, że redakcja przy takiej objętości faktycznie przerasta amatorkę.
Ale traktuję to jako naukę i będę krok po kroku poprawiać, żeby nie powtórzyć błędów w kolejnej części opowiadania
anita18 · 9 września 2025 · "Inspekcja (I)" ·
@Agnessa_Novvak Dzięki za zdroworozsądkowe podejście 🙂 Masz rację, w parę dni nie nadrobię wszystkiego.
Tylko pytanie: co Twoim zdaniem powinnam zrobić teraz? Podzielić czy w końcu zostawić i poprawić tylko to co zasugerowaliście?
"Ogarnij rzucające się w oczy przecinki" - tu mam prośbę jakbyś mogła mi dać przykład zdania gdzie ta interpunkcja z przecinkiem jest zła to będę wdzięczna. Pisałam w Wordzie i myślałam że jak Word czegoś nie podkreśla to jest ok.
To poprawiłam tak :
Zaparkowała w miejscu dla klientów i na moment została w samochodzie. Spojrzała na telefon była ósma pięćdziesiąt. Przerażona wysiadła i wyszeptała do siebie „Odwagi”.
Na tych stronach piszą, że myśli powinny być zapisane kursywą tylko jak ją tu zrobić?
anita18 · 9 września 2025 · "Inspekcja (I)"
Cieszę się, że sam pomysł was zainteresował. Dziękuję tez za poświęcony czas. Podzielę historię na 4. Biorę do serca co już napisaliście i postaram się nie popełnić tych samych błędów. Aktualnie uczę się z waszych uwag, staram się też zwracać uwagę jak napisane są opowiadania które wyszły z poczekalni. Jeszcze raz dziękuję i obiecuję, że wrócę z poprawionymi fragmentami.
anita18 · 9 września 2025 · "Inspekcja (I)"
Agnessa Novvak :
Dzięki za tak obszerny komentarz. Masz rację, wrzuciłam od razu całość i zrobiła się z tego kolubryna, w której trudno mi się teraz połapać. Na pewno drugą część podzielę na mniejsze części o ile w ogóle zdecyduje się ją napisać.
Co do błędów to też masz absolutną rację. kiedyś, jak tu wpadałam, w ogóle nie było poczekalni. Zaglądałam na "Pokątne" jako czytelniczka. Nie zastanawiałam się nad aspektami technicznymi. Teraz wymagania są dużo wyższe i na ten moment wiem, że nie dorównuję i chyba nie jestem w stanie osiągnąć takiego poziomu. Dodam szczerze, że nie czytałam nowych zasad.
Za każdym razem, jak XXX_Lord zostawia komentarz, staram się poprawiać błędy, które mi wytyka .Mam wrażenie, że dostaję własną lekcję pokory. Jestem też wdzięczna, że pokazuje palcem co poprawić.
anita18 · 7 września 2025 · "Inspekcja (I)"
Dobrze, postaram się to poprawić.
-Wypowiedź-wtrącenie narratora.
Dziękuję za uwagi. Cieszę się, że są jakieś plusy.
Matka, żona i kochanka, czyli nie…
Matka, żona i kochanka, czyli nie…
Matka, żona i kochanka, czyli nie…
Rąbek małżeńskiej tajemnicy (IV). Na dywaniku…
Rąbek małżeńskiej tajemnicy (III). Plan -…
Rąbek małżeńskiej tajemnicy (II). Przez balkonowe…
Biblioteka
Rąbek małżeńskiej tajemnicy (I). Przez balkonowe…
Impact Factor
Spotkanie