1. A co teraz piszesz? :>
2. Część druga się smaży. Przysięgam. Bardzo powoli, ale codziennie coś dopisuję. Mój aktualny stan czasu na pisanie oscyluje gdzieś pomiędzy -100, a -99.
3. Co do gniotów na rynku, to podesłałam Tobie kilku moich faworytów na Legimi. Wciąż w czołówce jest historia policjanta, co wyjechał w Bieszczady i "dobry chłopak był", a także o żołnierzu, który nosił tylko wojskowe buty, zawsze, niezmiennie, bezwzględnie "WOJSKOWE BUTY", przez całą książkę do urzygu, plus opis kolorów wszystkich przedmiotów, jakie zabierał pod prysznic "XD".
Nieskromnie to zabrzmi, ale jakkolwiek słabo bym nie pisała, to wciąż lepiej, niż te pseudo romantyczno-erotyczne parchy jak wyżej. Takie potworki kojarzą mi się z piosenką, chyba disco polo (nienawidzę ale ten kawałek mnie bawi) "erotyczne pif paf, ona ma rajstopy...", czyli jest przaśnie, coś tam się rymuje, ale rytm jest, więc olać technikę.
4. 365 dni i Grey... Pomidor.
Ale szanuję, jeśli kogoś to wznieca. Btw, w książce nie było to wszystko takie złe, jak na ekranie 🫣
5. Ty chyba naprawdę chcesz iść ze mną na tę kawę.
@Tiganza bardzo dziękuję 🖤
Proszę nie znosić jaj w poprzek, bo to może być bardzo bolesne! 😉
Kontynuacja będzie, ale... Kiedy? Nie wiem. Piszę wciąż, ale czasu brakuje.
Edit: Wieczór mi się troszkę przedłużył 😅 ale co ma wisieć, nie utonie.
Jeśli ktoś chciałby zobaczyć, jak wygląda definicja słowa progres, to zapraszam do lektury części I, a następnie II.
Znalazłam kilka literówek i takich tam, ale w porównaniu do pierwszej części jest naprawdę 👌
Jestem totalnym laikiem w tematach wojskowych, ale czytałam ze zrozumieniem i naprawdę mnie to wciągnęło.
Przeczytałam to sobie, bo znowu skusiły mnie tagi, które nie zmuszają do skulenia się w kącie pokoju.
Na wyciąganie brakujących kropków, przecinków i innych powtórków już nie mam siły, bo mnie Strażniczka Bałtyku przeczołgała 😉 No, chyba że autor sobie zażyczy, to mogę zasiąść, ale że stara już jestem i muszę się zregenerować, to pewnie trochę mi się zejdzie.
Burzliwie komentujących upraszam o ochłonięcie, bo przecież nie chodzi o to, żeby się w komentarzach nie lubić, a raczej o to, żeby każdy mógł po swojemu zdanie swoje wypowiedzieć (chyba gadam już jak Yoda) 😉🖤
Szeregowa deal melduje się na obiecaną przypierdolkę! 🫡
No dobra, obiecałam, to jestem. Lecimy.
1. Na początku uderzył mnie język, jakim jest napisane opowiadanie. A później przypomniałam sobie, jak było mi dane obcować chwilę (obcowałam, ale nie tak, że musiałabym bardzo długo o tym księdzu opowiadać) z ciałem żołnierskim. Specyficzna grupa, specyficzny język, mnie on nie przeszkadzał, tak jak @Lordowi. Uznałabym, że piszesz, jak prawdziwy żołnierz 👌
2. "Padł na asfalt jak dziecko. Sprawnie założyła mu dźwignię.
Dobiegła do niej starsza kobieta."
"Radiowóz przyjechał po kwadransie. Jak na darłowskie standardy było to szybko. Menel odgrażał się."
"Wróciła do syna. Patrzył na nią z podziwem. Wzięła go za rękę."
Krótkie zdania, które możnaby połączyć, zapewniając płynne czytanie.
3. "Widząc, jak „plecaki” pną się po szczeblach kariery"
"Po Starym nastał na nieszczęście „Sztabowy kutas”, który nigdy w „bojówce” życia nie pędził. Szlak bojowy miał „zajebisty” — dowódca plutonu na AMW, potem przez pół roku dowódca kompanii tamże, a kolejne etaty to sztabowy „hit”."
Te cudzysłowy, to tak chybił trafił trochę. Tu jest, dalej nie ma, później znowu się pojawia.
4. "Na tak. Na szkolenia paliwa nie ma. Śmigłowce stare, ale..."
No tak.
5. Nie rozumiem średników, które stosujesz. Można śmiało zastąpić je kropką, albo przecinkiem. Poza tekstami np. naukowymi, średnik to dla mnie taka interpunkcyjna syrenka - pół ryba, pół kobieta - ani się nie najesz, ani nie... Poprzytulasz, czy jakoś tak 😉
6. podchujaszczy
Cudowne 🖤
7. Specjalistycznych skrótów jest sporo, czasami odnosiłam wrażenie, jakbym czytała raport, a nie opowiadanie. Co to jest SZ RP? Albo DKL? SD? RKO to znany skrót, ale ja użyłabym raczej pełnego określenia, bo znowu - mamy do czynienia z prozą, rozrywką, tudzież sztuką, a nie raportem.
8. "Siorbała nosem i.."
Otwieram negocjacje - zmienisz na "pociągała"?
9. "Podała żołnierzowi radio"
Kropeczkę tam zgubiłeś.
10. "— zameldował drugi pilot. do bazy."
Tu nie wiem co się wydarzyło.
11. "będziemy tam siadać. Niech czeka tam reanimacyjna z ekipą."
Tam, tam, tamtaramtatam.
12. "Strażacy byli potrzebni, gdyby coś złego im się wydarzyło."
Proponuję "przytrafiło", ewentualnie "gdyby coś złego wydarzyło się podczas lądowania".
13. "Klaudia miała blisko 10 lat zawodowstwa."
No weź. Napisz ładnie. Dziesięć 🖤
14. pizdeusz
No, złoto 🖤
15. "śmiesznego kamandira padła"
Czy to literówka?
16. "Dojrzała te iskierki w jego wzroku. Ostatni raz widziała je we wzroku Radka"
Powtórki, powtórki.
17. "— Przebiorę się i zaczekam"
I cyk, brak kropeczki.
18. "powiedział jej, dotykając dłonią jej palców"
Powtórzenia. Ogólnie sporo ich, a szkoda. Dobrze byłoby gdybyś je ograniczył.
19. "Jutro o 07:30 masz.."
Napisałabym to słownie.
20. "— Ta był cudowny wieczór"
To.
21. "postacią Celowo nie"
Kropeczka.
22. Zwlekałam z tym tekstem, bo bałam się żargonu, a szkoda. To znaczy - szkoda mi mnie samej, bo opowiadanie jest zacne i czyta się dobrze. Tak samo bałam się żeglarskiego opowiadania @MikeEcho, również niepotrzebnie. Historia wciągnęła mnie, aż żal, że nie ma kolejnej części. Dlaczego nie ma? Kiedy będzie i dlaczego tak długo musimy czekać?
23. Jeżeli po tym komentarzu, chcesz zbesztać mnie, że się czepiam, to przypomnę Ci tylko, że sam się upomniałeś 😉
Widzę, że wena wjechała. No i fajnie. Trochę podziwiam, trochę zazdroszczę.
Jesteś jednym z niewielu autorów, których opowiadania czytam i lubię ze względu na fabułę, a nie technikalia. Oczywiście, że to co piszesz Ty, ja i jakieś 99,9% publikujących jest nieidealne. Brakuje przecinków, są jakieś błędy, literówki etc. Ale nie o to mi chodzi, kiedy czytam to, co piszesz. Lubię klimat, który potrafisz stworzyć, lubię się w tym zanurzyć. Ktoś powiedział mi kiedyś, że moje opisy są plastyczne, że prawie można dotknąć zapachu, który opisuję. Za to Ty potrafisz tworzyć emocje. Fajne to jest. Tego Ci zazdroszczę i wciąż będę się od Ciebie uczyć, chociaż robię to od... "kilku" lat 😉
Ktoś postawił 2. Naprawdę? Urządzamy festiwal żenady, osobistej zemsty? Naprawdę wszędzie muszą być jakieś podziały i cholerni, małostkowi ludzie? Co z wami? Bo nie wierzę, że to opowiadanie, chociaż jest sporo do poprawek, to zasługuje na 2. Jestem tym zmęczona. Nawet tutaj, w miejscu, do którego od kilku lat przychodzę, żeby się schować, porobić coś innego, trzeba siłować się morzem głupoty. Jestem. Zmęczona.
A Tobie, @Lord, jeszcze raz gratuluję. To kolejny tekst, który ozdobi główną, niezależnie od tego, jak dużo gównoocen wpadnie.
P.S. Dlaczego wszyscy faceci w tym opowiadaniu opisywani są tak, że widzę Ryszarda Ochódzkiego? 😉
Skusiły mnie tagi, które nie wywołały chęci zwinięcia się w kłębek gdzieś w rogu pokoju.
Po przeczytaniu mam jednak mieszane uczucia, bo lubię opowiadania, w których przez ponad godzinę czytania, można dowiedzieć się czegoś więcej (no dobra, znacznie więcej), niż tajników regularnej młócki, że się tak wyrażę (to wina @XXX_Lord, bo to on takiego języka tu używa 😜).
Bolą mnie też określenia: cipsko, cyce, przeruchać i absolutny strzał między oczy: japeczka. Dlaczego? Skąd? Poczemu używasz takich strasznych wyrazów? Język polski, choć jest dość ubogi w przyjemne dla oka i duszy określenia związane z seksualnością, to jednak daje spore pole do popisu. Jest z czego wybierać. Try it 😉
Chociaż chętnie wypisuję/wskazuję błędy (nie ze złośliwości, a żeby autorowi łatwiej i szybciej poszła korekta), tak tutaj jest ich zbyt wiele.
Fajnie byłoby wrócić do tego tekstu, gdyby został poprawiony i wzbogacony o więcej treści niekoniecznie erotycznej 💚
O rany, rany ("jestem niepokonany (...)", aż Paktofonika włączyła mi się z tyłu głowy)! Lord wziął się do roboty 😱
A co tu tak pusto w komentarzach? Wystraszyłeś wszystkich komentujących, a ostrzegałam Cię pod moim Koreańcem, żebyś tego nie robił. To teraz masz. Wzięło i się zemściło na Tobie. Karma - tak to się nazywa, Ty bestio pyskata.
Na szczęście ja się Ciebie nie boję, pff. Nic, a nic. Dlatego też wrzucam poniżej wszystko, co skrzętnie wydłubałam, jak rodzynki z sernika (ohyda, nawiasem mówiąc. Kto normalny lubi takie zimne, napuchnięte... Pfle 🤢).
Co Wy? Serio się go boicie? STRZELAJCIE DO NIEGO, przecież to widać, że lubi, jak boli ("hehe")! A jak się boicie, to przyjdźcie do mnie naskarżyć, a ja Lorda za ucho wyczochram, czy coś 😉
A listę wydłubanek podeślę Ci na priv, bo znowu to mnie zaczną się bać. Co se czarny pijar będę robić? 😁
@XXX_Lord
Ja wiem, że czekasz z utęsknieniem na każdy mój komentarz 😉
Koreaniec zaczyna mi ciążyć, jak kula u nogi, ale taszczę ją tak dzielnie, na ile tylko czas mi pozwala. Co do hasztagu porno, to Rascal zauważyła, że w Koreańcu są dialogi, które pochodzą z takich filmów właśnie, więc jakaś zbieżność się pojawia 😉
No i ode mnie zawsze możesz liczyć na pozytywną opinię. Bardziej lub... mniej 😉
Pisz, pisz, trzeba pchać ten wózeczek, a Tobie idzie to całkiem dobrze.
Przyjemne to było! Bardzo, bardzo! Prawie czułam ten charakterystyczny zapach powietrza w trakcie burzy, wilgoci nad wodą albo sitowia, tu targanego wiatrem.
W trakcie wyłapałam kilka rzeczy i nie traktuj tego, proszę, jak jakiejkolwiek złośliwości z mojej strony. Ot, po prostu przykleiło mi się do oczu, a czemuż by nie dopieścić tak ładnego opowiadania.
Ale ten, kto mnie lepiej pozna, wie doskonale, że gdy tylko przykładałam się do nauki, błyskawicznie opanuję najtrudniejszy materiał, a na WF-ie zadziwiam nawet chłopaków sprawnością, szybkością i siłą.
Tu mi coś nie gra z czasami. Nie powinno być "błyskawicznie potrafiłam opanować"?
który dołączył do nas na początku czwartek klasy
Czwartej klasy?
razem zdobywaliśmy olimpijski medal albo przynajmniej stawali na podium
Czytałam to opowiadanie na raty i chciałam wystawić ocenę, ale nie będę jedenasty albo i dwunasty raz czekać 39, 38 lub 37 minut, żeby to zrobić.
Wiedz więc, że ode mnie byłoby 10.
@XXX_Lord hohoho! Aż w tle usłyszałam haksz! - uderzenie bata i pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą odrobinkę.
Ad. 1. Że hasztag porno - okej, oklejajcie to sobie jak chcecie. Fabuła jest, jaka jest, każdy ma pomysł na własną. Jeden umrze z zachwytu, drugi nawet nie ziewnie. Różnorodność - na tym wszystko polega.
Ad. 2. Że słabo napisane pod względem technicznym - widziałam gorsze, ale faktycznie jest tu co robić.
Drogi autorze @Konstanty, zrób nam dobrze (naprawdę to napisałam?) i ogarnij trochę tekst. Dorzuć kilka przecinków, napisz dialogi tak, żeby to miało ręce i nogi, popraw literówki, dodaj akapity. Estetyczny tekst lepiej się czyta, a przez to zbiera wyższe oceny 💚
Ad. 3. To jakieś Twoje fanaberie i nie będę z tym dyskutować 😉
Ad. 4. Że wrócić to do poczekalni? No, weź. Idź tam, przeczytaj tylko dwa, trzy ostatnie opowiadania, a później wróć i przeczytaj to jeszcze raz. Jak nie zadziała - powtórz proces.
Jestem trochę psychopatką pod względem estetyki tekstu, ale tu nie ma aż takiego dramatu, dlatego pozwolę sobie zacytować @MikeEcho "mistrzostwo to nie jest, ale też nie aż tak słabo".
Skąd Wy macie czas na pisanie takich długich komentarzy? 😉
@XXX_Lord proszę mnie nie dźgać! Może i mnie nie było, ale za to wrzuciłam tak długie opowiadanie, że niektórzy mieli o to pretensje! ;D
@jamer106 ja tu do Ciebie wrócę i się przyczepię o jakieś przecinki albo coś (jak znajdę), ale na dogłębną analizę z mojej strony nie licz, bo w takie rzeczy jestem cienka, jak sik pająka. W swoich opowiadaniach dużo rzeczy stosuję intuicyjnie 😛
Nnno dobra... Wjeżdżam z tym na kanał.
Tematyka incest jest mi równie bliska, co umiejętność stepowania, ale może faktycznie jako CLA wypadałoby choć raz wziąć się do pracy. Może uda się rozkręcić balet w tej budzie. Jedziemy z tym koksem.
1. Zadanie nr 1 - ogarnąć kwestię interpunkcji. Gdzieś zabrakło kropki na końcu zdania, gdzieś indziej znaku zapytania. No i bliżej przyjrzyj się przecinkom. Na przykład, powinno się stawiać go w wyrażeniach, jak to:
– Spierdalaj, Aga!
Przecinki mają niezwykle ważne zadanie, bo potrafią zmienić cały sens wypowiedzi.
2. Razi mnie używanie cyfr i liczb, zamiast stosowanie słownego zapisu, przez co opowiadanie zamienia się w notatki z miejsca zbroni albo reportaż.
3. Mógłbyś popracować nad szykiem w zdaniach, bo o ile historię czyta się dość gładko, tak przeszkadzało mi na przykład "się", wetknięte, jakby w przypadkowym miejscu.
4. Ogólnie rzecz biorąc, akcja toczy się wartko i nie ma nudy.
5. Przeczytaj tekst kilka, a nawet kilkanaście razy, zanim go wrzucisz. Dopracowane opowiadania mają znacznie większe szanse na wyjście z poczekalni, bo czyta się je z większą przyjemnością, no i nikt nie zarzuci Ci psucia wizerunku głównej strony 😉
6. Sposób, w jaki piszesz nie jest bardzo zły, ale w jednym zdaniu lub w zdaniach sąsiadujących pojawiają się powtórzenia. Możesz korzystać ze słownika synonimów. Ja też tego używam, genialne narzędzie.
7. Widać, że odrobiłeś lekcję z pisania dialogów. Fajnie!
8. Przemyśl kwestię używania określeń typu "pizdeczka", etc. Po prostu przemyśl, z naciskiem na "nie rób tego" 😉
@Chiya właściwie to dzisiaj udało mi się napisać kolejny fragment II części tego opowiadania. Oprócz tego, że brakowało i wciąż trochę brakuje czasu na pisanie, to w jakiś sposób straciłam wenę do tego tytułu. No, ale coś zaczyna się dziać, więc... 🙂
Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich. Decydując
się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.
Pliki cookies i polityka prywatności
Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO).
Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich
danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych
parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.
deal · 7 czerwca 2025 · "Czy mnie słychać? (I)" ·
O rany, rany...
1. A co teraz piszesz? :>
2. Część druga się smaży. Przysięgam. Bardzo powoli, ale codziennie coś dopisuję. Mój aktualny stan czasu na pisanie oscyluje gdzieś pomiędzy -100, a -99.
3. Co do gniotów na rynku, to podesłałam Tobie kilku moich faworytów na Legimi. Wciąż w czołówce jest historia policjanta, co wyjechał w Bieszczady i "dobry chłopak był", a także o żołnierzu, który nosił tylko wojskowe buty, zawsze, niezmiennie, bezwzględnie "WOJSKOWE BUTY", przez całą książkę do urzygu, plus opis kolorów wszystkich przedmiotów, jakie zabierał pod prysznic "XD".
Nieskromnie to zabrzmi, ale jakkolwiek słabo bym nie pisała, to wciąż lepiej, niż te pseudo romantyczno-erotyczne parchy jak wyżej. Takie potworki kojarzą mi się z piosenką, chyba disco polo (nienawidzę ale ten kawałek mnie bawi) "erotyczne pif paf, ona ma rajstopy...", czyli jest przaśnie, coś tam się rymuje, ale rytm jest, więc olać technikę.
4. 365 dni i Grey... Pomidor.
Ale szanuję, jeśli kogoś to wznieca. Btw, w książce nie było to wszystko takie złe, jak na ekranie 🫣
5. Ty chyba naprawdę chcesz iść ze mną na tę kawę.
deal · 6 czerwca 2025 · "Czy mnie słychać? (I)" ·
@Tiganza bardzo dziękuję 🖤
Proszę nie znosić jaj w poprzek, bo to może być bardzo bolesne! 😉
Kontynuacja będzie, ale... Kiedy? Nie wiem. Piszę wciąż, ale czasu brakuje.
deal · 2 czerwca 2025 · "Strażniczka Bałtyku (II) "828"" ·
Ohoho!
Zostawiam sobie na wieczór 🙆🏻♀️
Edit: Wieczór mi się troszkę przedłużył 😅 ale co ma wisieć, nie utonie.
Jeśli ktoś chciałby zobaczyć, jak wygląda definicja słowa progres, to zapraszam do lektury części I, a następnie II.
Znalazłam kilka literówek i takich tam, ale w porównaniu do pierwszej części jest naprawdę 👌
Jestem totalnym laikiem w tematach wojskowych, ale czytałam ze zrozumieniem i naprawdę mnie to wciągnęło.
Good job!
deal · 31 maja 2025 · "Po godzinach"
Przeczytałam to sobie, bo znowu skusiły mnie tagi, które nie zmuszają do skulenia się w kącie pokoju.
Na wyciąganie brakujących kropków, przecinków i innych powtórków już nie mam siły, bo mnie Strażniczka Bałtyku przeczołgała 😉 No, chyba że autor sobie zażyczy, to mogę zasiąść, ale że stara już jestem i muszę się zregenerować, to pewnie trochę mi się zejdzie.
Burzliwie komentujących upraszam o ochłonięcie, bo przecież nie chodzi o to, żeby się w komentarzach nie lubić, a raczej o to, żeby każdy mógł po swojemu zdanie swoje wypowiedzieć (chyba gadam już jak Yoda) 😉🖤
deal · 31 maja 2025 · "Strażniczka Bałtyku (I) "Честь имею""
Szeregowa deal melduje się na obiecaną przypierdolkę! 🫡
No dobra, obiecałam, to jestem. Lecimy.
1. Na początku uderzył mnie język, jakim jest napisane opowiadanie. A później przypomniałam sobie, jak było mi dane obcować chwilę (obcowałam, ale nie tak, że musiałabym bardzo długo o tym księdzu opowiadać) z ciałem żołnierskim. Specyficzna grupa, specyficzny język, mnie on nie przeszkadzał, tak jak @Lordowi. Uznałabym, że piszesz, jak prawdziwy żołnierz 👌
2. "Padł na asfalt jak dziecko. Sprawnie założyła mu dźwignię.
Dobiegła do niej starsza kobieta."
"Radiowóz przyjechał po kwadransie. Jak na darłowskie standardy było to szybko. Menel odgrażał się."
"Wróciła do syna. Patrzył na nią z podziwem. Wzięła go za rękę."
Krótkie zdania, które możnaby połączyć, zapewniając płynne czytanie.
3. "Widząc, jak „plecaki” pną się po szczeblach kariery"
"Po Starym nastał na nieszczęście „Sztabowy kutas”, który nigdy w „bojówce” życia nie pędził. Szlak bojowy miał „zajebisty” — dowódca plutonu na AMW, potem przez pół roku dowódca kompanii tamże, a kolejne etaty to sztabowy „hit”."
Te cudzysłowy, to tak chybił trafił trochę. Tu jest, dalej nie ma, później znowu się pojawia.
4. "Na tak. Na szkolenia paliwa nie ma. Śmigłowce stare, ale..."
No tak.
5. Nie rozumiem średników, które stosujesz. Można śmiało zastąpić je kropką, albo przecinkiem. Poza tekstami np. naukowymi, średnik to dla mnie taka interpunkcyjna syrenka - pół ryba, pół kobieta - ani się nie najesz, ani nie... Poprzytulasz, czy jakoś tak 😉
6. podchujaszczy
Cudowne 🖤
7. Specjalistycznych skrótów jest sporo, czasami odnosiłam wrażenie, jakbym czytała raport, a nie opowiadanie. Co to jest SZ RP? Albo DKL? SD? RKO to znany skrót, ale ja użyłabym raczej pełnego określenia, bo znowu - mamy do czynienia z prozą, rozrywką, tudzież sztuką, a nie raportem.
8. "Siorbała nosem i.."
Otwieram negocjacje - zmienisz na "pociągała"?
9. "Podała żołnierzowi radio"
Kropeczkę tam zgubiłeś.
10. "— zameldował drugi pilot. do bazy."
Tu nie wiem co się wydarzyło.
11. "będziemy tam siadać. Niech czeka tam reanimacyjna z ekipą."
Tam, tam, tamtaramtatam.
12. "Strażacy byli potrzebni, gdyby coś złego im się wydarzyło."
Proponuję "przytrafiło", ewentualnie "gdyby coś złego wydarzyło się podczas lądowania".
13. "Klaudia miała blisko 10 lat zawodowstwa."
No weź. Napisz ładnie. Dziesięć 🖤
14. pizdeusz
No, złoto 🖤
15. "śmiesznego kamandira padła"
Czy to literówka?
16. "Dojrzała te iskierki w jego wzroku. Ostatni raz widziała je we wzroku Radka"
Powtórki, powtórki.
17. "— Przebiorę się i zaczekam"
I cyk, brak kropeczki.
18. "powiedział jej, dotykając dłonią jej palców"
Powtórzenia. Ogólnie sporo ich, a szkoda. Dobrze byłoby gdybyś je ograniczył.
19. "Jutro o 07:30 masz.."
Napisałabym to słownie.
20. "— Ta był cudowny wieczór"
To.
21. "postacią Celowo nie"
Kropeczka.
22. Zwlekałam z tym tekstem, bo bałam się żargonu, a szkoda. To znaczy - szkoda mi mnie samej, bo opowiadanie jest zacne i czyta się dobrze. Tak samo bałam się żeglarskiego opowiadania @MikeEcho, również niepotrzebnie. Historia wciągnęła mnie, aż żal, że nie ma kolejnej części. Dlaczego nie ma? Kiedy będzie i dlaczego tak długo musimy czekać?
23. Jeżeli po tym komentarzu, chcesz zbesztać mnie, że się czepiam, to przypomnę Ci tylko, że sam się upomniałeś 😉
24. Do boju, wojaku! Samo się nie napisze! 🖤
deal · 22 maja 2025 · "Unite the Dead (I)" ·
Widzę, że wena wjechała. No i fajnie. Trochę podziwiam, trochę zazdroszczę.
Jesteś jednym z niewielu autorów, których opowiadania czytam i lubię ze względu na fabułę, a nie technikalia. Oczywiście, że to co piszesz Ty, ja i jakieś 99,9% publikujących jest nieidealne. Brakuje przecinków, są jakieś błędy, literówki etc. Ale nie o to mi chodzi, kiedy czytam to, co piszesz. Lubię klimat, który potrafisz stworzyć, lubię się w tym zanurzyć. Ktoś powiedział mi kiedyś, że moje opisy są plastyczne, że prawie można dotknąć zapachu, który opisuję. Za to Ty potrafisz tworzyć emocje. Fajne to jest. Tego Ci zazdroszczę i wciąż będę się od Ciebie uczyć, chociaż robię to od... "kilku" lat 😉
Ktoś postawił 2. Naprawdę? Urządzamy festiwal żenady, osobistej zemsty? Naprawdę wszędzie muszą być jakieś podziały i cholerni, małostkowi ludzie? Co z wami? Bo nie wierzę, że to opowiadanie, chociaż jest sporo do poprawek, to zasługuje na 2. Jestem tym zmęczona. Nawet tutaj, w miejscu, do którego od kilku lat przychodzę, żeby się schować, porobić coś innego, trzeba siłować się morzem głupoty. Jestem. Zmęczona.
A Tobie, @Lord, jeszcze raz gratuluję. To kolejny tekst, który ozdobi główną, niezależnie od tego, jak dużo gównoocen wpadnie.
P.S. Dlaczego wszyscy faceci w tym opowiadaniu opisywani są tak, że widzę Ryszarda Ochódzkiego? 😉
deal · 13 maja 2025 · "Defloratio Anale"
@XXX_Lord
😮😳🫢😱
deal · 13 maja 2025 · "Defloratio Anale"
Skoro macie zbieżne pomysły i fantazje, to może jakaś współpraca, wspólne dzieło, chłopcy? ;>
deal · 13 maja 2025 · "Młoda i głupiutka w trudnej sytuacji"
Skusiły mnie tagi, które nie wywołały chęci zwinięcia się w kłębek gdzieś w rogu pokoju.
Po przeczytaniu mam jednak mieszane uczucia, bo lubię opowiadania, w których przez ponad godzinę czytania, można dowiedzieć się czegoś więcej (no dobra, znacznie więcej), niż tajników regularnej młócki, że się tak wyrażę (to wina @XXX_Lord, bo to on takiego języka tu używa 😜).
Bolą mnie też określenia: cipsko, cyce, przeruchać i absolutny strzał między oczy: japeczka. Dlaczego? Skąd? Poczemu używasz takich strasznych wyrazów? Język polski, choć jest dość ubogi w przyjemne dla oka i duszy określenia związane z seksualnością, to jednak daje spore pole do popisu. Jest z czego wybierać. Try it 😉
Chociaż chętnie wypisuję/wskazuję błędy (nie ze złośliwości, a żeby autorowi łatwiej i szybciej poszła korekta), tak tutaj jest ich zbyt wiele.
Fajnie byłoby wrócić do tego tekstu, gdyby został poprawiony i wzbogacony o więcej treści niekoniecznie erotycznej 💚
deal · 11 maja 2025 · "Defloratio Anale" ·
O rany, rany ("jestem niepokonany (...)", aż Paktofonika włączyła mi się z tyłu głowy)! Lord wziął się do roboty 😱
A co tu tak pusto w komentarzach? Wystraszyłeś wszystkich komentujących, a ostrzegałam Cię pod moim Koreańcem, żebyś tego nie robił. To teraz masz. Wzięło i się zemściło na Tobie. Karma - tak to się nazywa, Ty bestio pyskata.
Na szczęście ja się Ciebie nie boję, pff. Nic, a nic. Dlatego też wrzucam poniżej wszystko, co skrzętnie wydłubałam, jak rodzynki z sernika (ohyda, nawiasem mówiąc. Kto normalny lubi takie zimne, napuchnięte... Pfle 🤢).
Co Wy? Serio się go boicie? STRZELAJCIE DO NIEGO, przecież to widać, że lubi, jak boli ("hehe")! A jak się boicie, to przyjdźcie do mnie naskarżyć, a ja Lorda za ucho wyczochram, czy coś 😉
A listę wydłubanek podeślę Ci na priv, bo znowu to mnie zaczną się bać. Co se czarny pijar będę robić? 😁
deal · 5 maja 2025 · "Nimfomanka (Remastered)"
@XXX_Lord
Ja wiem, że czekasz z utęsknieniem na każdy mój komentarz 😉
Koreaniec zaczyna mi ciążyć, jak kula u nogi, ale taszczę ją tak dzielnie, na ile tylko czas mi pozwala. Co do hasztagu porno, to Rascal zauważyła, że w Koreańcu są dialogi, które pochodzą z takich filmów właśnie, więc jakaś zbieżność się pojawia 😉
No i ode mnie zawsze możesz liczyć na pozytywną opinię. Bardziej lub... mniej 😉
Pisz, pisz, trzeba pchać ten wózeczek, a Tobie idzie to całkiem dobrze.
deal · 5 maja 2025 · "Biały szkwał, czyli mój krótki rejs do spełnienia" ·
Przyjemne to było! Bardzo, bardzo! Prawie czułam ten charakterystyczny zapach powietrza w trakcie burzy, wilgoci nad wodą albo sitowia, tu targanego wiatrem.
W trakcie wyłapałam kilka rzeczy i nie traktuj tego, proszę, jak jakiejkolwiek złośliwości z mojej strony. Ot, po prostu przykleiło mi się do oczu, a czemuż by nie dopieścić tak ładnego opowiadania.
Tu mi coś nie gra z czasami. Nie powinno być "błyskawicznie potrafiłam opanować"?
Czwartej klasy?
Stawaliśmy?
Panuję?
Szans NA dotarcie?
deal · 5 maja 2025 · "Aqua Park"
Tak sobie tu weszłam i czytam i oczy ze zdumienia przecieram.
Gdzie mogę zgłosić propozycję, aby zaistniała możliwość dodawania reakcji np. "haha" lub "tu się stuknij" do danego komentarza? 😉
deal · 5 maja 2025 · "Nimfomanka (Remastered)"
Czytałam to opowiadanie na raty i chciałam wystawić ocenę, ale nie będę jedenasty albo i dwunasty raz czekać 39, 38 lub 37 minut, żeby to zrobić.
Wiedz więc, że ode mnie byłoby 10.
deal · 4 maja 2025 · "Aqua Park" ·
@XXX_Lord hohoho! Aż w tle usłyszałam haksz! - uderzenie bata i pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą odrobinkę.
Ad. 1. Że hasztag porno - okej, oklejajcie to sobie jak chcecie. Fabuła jest, jaka jest, każdy ma pomysł na własną. Jeden umrze z zachwytu, drugi nawet nie ziewnie. Różnorodność - na tym wszystko polega.
Ad. 2. Że słabo napisane pod względem technicznym - widziałam gorsze, ale faktycznie jest tu co robić.
Drogi autorze @Konstanty, zrób nam dobrze (naprawdę to napisałam?) i ogarnij trochę tekst. Dorzuć kilka przecinków, napisz dialogi tak, żeby to miało ręce i nogi, popraw literówki, dodaj akapity. Estetyczny tekst lepiej się czyta, a przez to zbiera wyższe oceny 💚
Ad. 3. To jakieś Twoje fanaberie i nie będę z tym dyskutować 😉
Ad. 4. Że wrócić to do poczekalni? No, weź. Idź tam, przeczytaj tylko dwa, trzy ostatnie opowiadania, a później wróć i przeczytaj to jeszcze raz. Jak nie zadziała - powtórz proces.
Jestem trochę psychopatką pod względem estetyki tekstu, ale tu nie ma aż takiego dramatu, dlatego pozwolę sobie zacytować @MikeEcho "mistrzostwo to nie jest, ale też nie aż tak słabo".
P.S. Fajnie, że wróciłeś 💚
deal · 1 maja 2025 · "Strażniczka Bałtyku (I) "Честь имею"" ·
Skąd Wy macie czas na pisanie takich długich komentarzy? 😉
@XXX_Lord proszę mnie nie dźgać! Może i mnie nie było, ale za to wrzuciłam tak długie opowiadanie, że niektórzy mieli o to pretensje! ;D
@jamer106 ja tu do Ciebie wrócę i się przyczepię o jakieś przecinki albo coś (jak znajdę), ale na dogłębną analizę z mojej strony nie licz, bo w takie rzeczy jestem cienka, jak sik pająka. W swoich opowiadaniach dużo rzeczy stosuję intuicyjnie 😛
deal · 1 maja 2025 · "Lockdown (I)" ·
Nnno dobra... Wjeżdżam z tym na kanał.
Tematyka incest jest mi równie bliska, co umiejętność stepowania, ale może faktycznie jako CLA wypadałoby choć raz wziąć się do pracy. Może uda się rozkręcić balet w tej budzie. Jedziemy z tym koksem.
1. Zadanie nr 1 - ogarnąć kwestię interpunkcji. Gdzieś zabrakło kropki na końcu zdania, gdzieś indziej znaku zapytania. No i bliżej przyjrzyj się przecinkom. Na przykład, powinno się stawiać go w wyrażeniach, jak to:
– Spierdalaj, Aga!
Przecinki mają niezwykle ważne zadanie, bo potrafią zmienić cały sens wypowiedzi.
2. Razi mnie używanie cyfr i liczb, zamiast stosowanie słownego zapisu, przez co opowiadanie zamienia się w notatki z miejsca zbroni albo reportaż.
3. Mógłbyś popracować nad szykiem w zdaniach, bo o ile historię czyta się dość gładko, tak przeszkadzało mi na przykład "się", wetknięte, jakby w przypadkowym miejscu.
4. Ogólnie rzecz biorąc, akcja toczy się wartko i nie ma nudy.
5. Przeczytaj tekst kilka, a nawet kilkanaście razy, zanim go wrzucisz. Dopracowane opowiadania mają znacznie większe szanse na wyjście z poczekalni, bo czyta się je z większą przyjemnością, no i nikt nie zarzuci Ci psucia wizerunku głównej strony 😉
6. Sposób, w jaki piszesz nie jest bardzo zły, ale w jednym zdaniu lub w zdaniach sąsiadujących pojawiają się powtórzenia. Możesz korzystać ze słownika synonimów. Ja też tego używam, genialne narzędzie.
7. Widać, że odrobiłeś lekcję z pisania dialogów. Fajnie!
8. Przemyśl kwestię używania określeń typu "pizdeczka", etc. Po prostu przemyśl, z naciskiem na "nie rób tego" 😉
deal · 30 kwietnia 2025 · "Czy mnie słychać? (I)"
@Chiya właściwie to dzisiaj udało mi się napisać kolejny fragment II części tego opowiadania. Oprócz tego, że brakowało i wciąż trochę brakuje czasu na pisanie, to w jakiś sposób straciłam wenę do tego tytułu. No, ale coś zaczyna się dziać, więc... 🙂
deal · 21 stycznia 2025 · "Czy mnie słychać? (I)"
@Mirabelka prace nad tekstem zostały przerwane z radosnych przyczyn osobistych. Pomnożyłam swój potencjał 😉
@XXX_Lord może niekoniecznie musi być skośnooki. Zrób research, dowiedz się. Może w końcu będziesz mógł pokazać wszystkim swoją plejbojową klatę 😁
deal · 7 lipca 2024 · "Czy mnie słychać? (I)"
@andal
Cóż Cię tak wzburzyło? 😉
Wybór (II)
Strażniczka Bałtyku (IV) "IDA-59M"
Dziewczyna z sąsiedztwa (I)
Lubieżnicy (I)
Strażniczka Bałtyku (III) "66 metrów"
Przetarty szlak
Weselna panna
Dążenie do celu (IV)
Strażniczka Bałtyku (II) "828"
Wybór (I)